JustPaste.it

Jeszcze raz o najważniejszym

Drodzy moi czytelnicy! Już przeszedł pewny czas po patriotycznych świętach w naszych krajach, w Rosji (4 listopada) i w Polsce (11 listopada). Nastał czas dla rozważań. Nie jestem Polakiem, dlatego nie powiem nic o patriotyzmie polskim. Będę mówił tylko o naszym, o rosyjskim. Postaram się, na ile to można, być obiektywnym.
Oto nasze państwowe święto "Dzień narodowej jedności" – 4 listopada. Główny cel tego święta polega na tym, żeby wypierać z naszej świadomości bolszewickie święto, “Dzień Październikowej rewolucji” – 7 listopada. I mogę Wam powiedzieć, że ten cel jest dosięgnięty. Teraz 7 listopada po raz pierwszy ani na jednym z rosyjskich TV nie było nawet wspomnienia o wydarzeniach 1917 roku. Rzeczywiście, my, rosyjscy ludzie, już spokojnie postrzegamy wydarzenia tego czasu. Wojna między "białymi" i "czerwiennymi" dla nas dawno zakończyła się. I tych, i innych, poważamy jak naszych przodków, rosyjskich patriotów. Którzy kochały Rosję. Którzy popełniały błędu, i za to wtenczas płaciły własnymi życiami. Kropka.
Jednak nasze nowe państwowe święto – 4 listopada. Co to za święto? W carskiej Rosji to było święto z powodu początku panowania w Rosji domu Romanowych (1612 - 1917). Lecz dzisiejsza Rosja nie odczuwa nostalgii po carach. Wtedy co? Być może, zwycięstwo nad polskimi interwentami? Ot już nie. Przy całym szacunku do Polaków, my, rosyjscy ludzie, nie postrzegamy ich jak wrogów. Nie postrzegamy, i kropka. Bo dla nas Polacy nie są cudze. Trafnie powiedzieć, że w 1610 roku rosyjscy bojarzy zaprosili Polaków na carstwo, i to pokazują historyczne fakty. Dlatego świętować banicję tych, kogo przedtem zaprosiliśmy, szczególnego pragnienia nie mamy. Wtedy co świętowaliśmy 4 listopada? Historyczną próbę zacząć żyć swoim rozsądkiem, i nic więcej. Na pewno dlatego, nasze święto było spokojniejsze, aniżeli analogiczne w Polsce.
Najprawdopodobniej, jesteśmy o wiele zjednoczonym narodem, niż Polacy. Myślimy w przybliżeniu tak. Głównie, że jest jedyna i potężna Rosja. Ona żyje w naszych sercach i naszych rozumach. Tak, podporządkowaliśmy się naszemu narodowemu liderowi. I w tym jesteśmy równe między sobą. A przed Panem Bogiem, my i nasz narodowy lider też jesteśmy absolutnie równe. Kropka.
Co to znaczy być Rosjaninem? Mówić po rosyjsku. Wierzyć w Rosję. Być gościnnym. Nie obrażać się na próżno. Cenić duchowne powyżej, aniżeli materialne. Pomagać tym, kogo uważasz za swoich druhów. Natychmiast wstępować do bijatyki, jeśli widzisz niesprawiedliwość. Zapewne, to jest wszystko.f35bced91ce2fe352f42b2aeb144e560.jpg