JustPaste.it

Fenomen League of Legends

Najpopularniejsza obecnie gra komputerowa jest w szczytowym dla siebie okresie - niedawno odbyły się mistrzostwa świata z pulą nagród przekraczająca 4 miliony dolarów.

Najpopularniejsza obecnie gra komputerowa jest w szczytowym dla siebie okresie - niedawno odbyły się mistrzostwa świata z pulą nagród przekraczająca 4 miliony dolarów.

 

stat2
Podpierając się nie najnowszymi statystykami mogę świadomie stwierdzić że 32 miliony aktywnych graczy w pojedynczym miesiącu, a teraz pewnie i więcej to liczba, która robi wrażenie. Całkowicie darmowa gra, dzięki której Riot Games wzbogacił się niewyobrażalnie, mało tego, na finałach drugiego sezonu  drużyna Taipei Assassins zgarnęła MILION dolarów za zajęcie pierwszego miejsca. Łączna pula nagród tylko za turnieje organizowane przez Riot wyniosła 5 milionów dolarów w drugim sezonie. Wszystko z kieszeni wyżej wspomnianej firmy.

league of legends intrografika

To tylko kilka suchych faktów na początek, które powinno dać do myślenia jak ogromnym produktem jest League of Legends i jaki potencjał marketingowy ma ten tytuł. Sama gra została wydana dokładnie 27 października 2009 roku. Skąd pomysł na taki tryb rozgrywki? Pewnie większość z nas jeżeli nie grała samemu w Warcrafta 3, to na pewno o nim słyszała. Modyfikacja stworzona na silniku wspomnianej gry zapoczątkowała taki tryb rozgrywki (MOBA- Multiplayer Online Battle Arena). DOTA, bo tak nazywany był pierwowzór LoL`a jest starszym bratem Ligi Legend. Patrząc w przyszłość pozycji tej można wróżyć długowieczność.  Pierwszym argumentem, który przemawia za tym jest możliwość pokonania w trakcie gry kolegi z podwórka czy też nieznajomego nam gracza z dowolnego miejsca na świecie. Rozgrywka w sieci przedłuża żywotność każdej gry;  zwykłą grę przejdziemy i odstawimy na półkę.Rywalizacja online motywuje nas, aby cały czas być lepszym i wygrywać, tym samym zdobywać zaimplementowany w klient gry ranking, drużynowo, czy też poprzez grę z losowo dobranymi kompanami.

Drugim argumentem wskazującym na to że gra nie umrze śmiercią naturalną, są oczywiście ciągłe aktualizacje, łatki, poprawy animacji, eliminacja błędów. Krótko mówiąc od samego początku naprawdę sporo zmieniło się, Riot – firma tworząca League of Legends dba o swój produkt i stara się cały czas dostosować go do panujących na rynku trendów. Co chwile wychodzą nowe postacie cały czas zmieniając charakter gry, obecnie mamy ich już ponad setkę! Dodam tylko na zachętę, że gra posiada bardzo rozbudowaną polską wersję. Fenomenalny Counter Strike 1.6 wymiera, widowiskowa gra, która przyciągała miliony widzów i graczy, wydająca się być nieśmiertelna umiera,  a już na pewno eSportowo. Wszystko przez to, że producenci gry nie szli z duchem czasu i  nie aktualizowali gry, czego wymagał od nich rynek wymagał od nich tego rynek. Szata graficzna, która w żaden sposób w dzisiejszych czasach nie wydaje się atrakcyjna musiała zostać wyparta przez nowy tytuł CS:GO. Niektórzy z sentymentem mogą mówić że nic nie zastąpi starego, dobrego kantera, ale rynek jest nieubłagany.

Kolejnym aspektem, który przemawia  za długowiecznością tego tytułu jest fakt, iż rozgrywka jest caaałkowcie darmowa. Twój ewentualny przeciwnik nie zyska nad Tobą żadnej przewagi kupując za punkty RP, które dostępne są tylko  po wykupieniu za żywą gotówkę. Ewentualnie szybciej uzupełni strony run czy dokupi szybciej postacie, bądź pochwali się przed Tobą nową, bajecznie wyglądającą skórką, do której Ty nie masz dostępu. A Ty i tak w czasie rozgrywki pokażesz mu kto rządzi, bo to właśnie jest naprawdę fajne.

Po rejestracji na stronie, ściągnięciu klienta i łatek do niego, logujemy się do swojego konta – tutaj nasza przygoda się rozpoczyna, i tak po każdej rozgrywce na nasze konto wpadają punkty doświadczenia, które sumujemy aż do zdobycia upragnionego 30 poziomu. Wtedy, kiedy pojmujemy podstawowe zasady i rozumiemy sam podział ról w drużynie możemy bawić się rankingowo. W sieci jest wiele artykułów na temat samej rozgrywki, więc tutaj nikt nie powinien czuć się osamotniony – gra jest doskonale wspierana od strony technicznej, dlatego tylko kilka słów samouczka.

Jeżeli jeszcze nie przekonuje Was skala całego wydarzenia, tego jaką popularną grą jest obecnie LoL przytoczę jeszcze kilka statystyk. Obecnie profil facebook`owy posiada 4,6 miliona popularnych „lubię to”, natomiast na serwerach do gry zarejestrowanych jest obecnie ponad 70 mln kont. Wspomniane wyżej 32 miliony aktywnych graczy w miesiącu to niezły konkurent dla około 40 milionów miesięcznych abonentów usługi Xbox live. A teraz mniej poważna statystyka, jedna z postaci – Teemo, ginie 6,5 biliona razy dziennie, czyli 75 razy na sekundę. Biedny mały kapitan Teemo…

Jednak granie w LoL`a to nie tylko forma rozrywki, ale dla niektórych sposób na utrzymanie, plus niezła przygoda, kiedy podróżują po całym świecie zmagając się na turniejach. Kiedy zdominowanie kolegi z klasy nie wystarcza, idąc dalej, nikt na podwórku już nam nie zagraża, mało tego, pokonujemy z łatwością losowo dobieranych przeciwników z sieci, a chcemy dalej konkurować. Dochodzimy tutaj do punktu, gdzie drużyna, którą stworzymy lub do niej dochodzimy zaczyna rywalizować z najlepszymi pod banderą organizacji, która z reguły inwestuje w nas zapewniając nam sprzęt, koszulki, abyśmy reprezentując ich i przy tym odnosząc sukcesy przyciągali potencjalnych sponsorów. Zaczyna się wtedy kariera eSportowca. Turnieje, na które przyjeżdżają najlepsi okraszone są dość sporą publiką, oraz tysiącami widzów przed komputerami oglądającymi streamy (przekazy wideo na żywo). Gracze również całymi drużynami umieszczani są w specjalnych domach, w których trenują, co pomaga w zgraniu, a ich organizacjom na tyle się to opłaca, że dość często inwestują w takie rozwiązania. Ile razy padło stwierdzenie od rodziców „Nie graj tyle i tak to się do niczego w życiu nie przyda”. Zarobki graczy osiągające naprawdę spore sumy, na które składają się między innymi pensja miesięczna, turniejowe „zdobycze”, czy też pieniądze przysługujące z streamowania swoich gier. Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, dlatego nie chcę podawać konkretnych sum, które oczywiście są prawie zawsze utajnione, ale uwierzcie mi że rodzice na pewno zmienili by zdanie na temat waszego klikania w klawiaturę. Podobno jeden z topowych graczy utrzymuje całą rodzinę z grania, taka mała dygresja.

Jednak we wszystkim trzeba mieć umiar i tytułem zakończenia chciałbym, aby każdy miał świadomość, że jeżeli zacznie swą przygodę z LoLem niech stara się cały czas myśleć trzeźwo, aby gra nie „zawładnęła” człowiekiem do reszty. Ludzie, którzy rzucają pracę, szkołę, mając wizje profesjonalnego grania bez konkretnych pobudek to produkty efektu ubocznego gry, pamiętając że niewielkiemu procentowi graczy udaje się grać na najwyższym poziomie i zdobywać z tego masę forsy.

Gra na pewno warta zauważenia, przy której wiele osób spędziło wiele wieczór, zawiązując przy tym wiele znajomości, nie zawsze kończących się tylko na Internecie. Mnie ona urzekła, „wpadłem na chwilę i zostałem na dłużej”, 5!.

WIęcej informacji znajdziesz na how2win.pl