Jakiś czas temu media obiegła informacja, że ma zostać wznowiony pobór do wojska.Poborowi mają podlegać kobiety i mężczyźni.
Koszty poboru
Jak wiadomo taka operacja nie będzie darmowa. Pobór w obecnej formie ma wyglądać, jako maksymalnie dwutygodniowe ćwiczenia. Poborowi mają podlegać rezerwiści. Mężczyźni jak i kobiety. Poborowym ma zostać wypłacone wynagrodzenie od 2000 zł do 3800 zł. Poborowi będą chcieli też zaspokoić swoje podstawowe potrzeby, jak na przykład jedzenie. To też kosztuje. A z czyjej kieszeni to wszystko będzie opłacone? Oczywiście z kieszeni podatnika. A podobno mamy dość spory deficyt budżetowy i zadłużenie kraju też nie jest najmniejsze. Ale przecież co to dla podatników. Oni i tak tego nie poczują. Przecież co to za różnica, czy podatki są wysokie, czy będą jeszcze trochę wyższe.
Nowoczesna armia
Można nieraz usłyszeć wojskowych, którzy mówią, że polskie wojsko jest mało nowoczesne. Ale co to ma wspólnego z poborem? A ma tyle wspólnego, że armia, podobno, wprowadza nowy rodzaj uzbrojenia. I w trosce o nasze umiejętności, chce zadbać o to, żebyśmy umieli obsłużyć się tą nowoczesną bronią. To samo państwo, które zakazuje większości ludzi posiadania i używania broni w celu ochrony swego życia i mienia, chce nakazać nauczyć posługiwać się bronią w celu ewentualnej obrony tegoż państwa. Cóż za troska.
Obowiązek obrony kraju
Nowa wersja poboru wynika podobno z obowiązku obrony kraju. Ale zaraz, zaraz. Czy przypadkiem podatnicy nie płacą podatków na to, żeby utrzymać dość dużą armię? Przecież obrona kraju to zadanie wojskowych. Tak jak w przypadku, gdy chcę gdzieś jechać i skorzystać z usługi taksówkarza to nie muszę mieć prawa jazdy, tak samo gdy płacę za usługi w dziedzinie obronności, to nie muszę znać się na obsłudze broni.
Usługi sprawowane przez armię polegają na tym, że w czasie pokoju zadaniami wojskowych powinno być gimnastykowanie się na poligonie, żeby zachować dobrą kondycję i nauka strzelania oraz inne zabawy wedle uznania, a w czasie wojny lub klęski żywiołowej powinni nadstawiać za nas karku. W końcu za to mają płacone. I to dość duże pieniądze.
Podsumowanie
Jak więc widzimy nowa wersja poboru, tzw. szkolenia to kolejny sposób, na rozciągnięcie macek władzy przez państwo. Państwom nie udało się zdobyć totalnej władzy nad ludźmi gwałtownie, ale jak widać metoda małych kroczków jest jak najbardziej skuteczna. Przeciw wielkim zmianom ludzie będą protestować, ale przeciw małym, chociaż i częstym nie będzie im się chciało.
Licencja: Creative Commons