JustPaste.it

Rynek turystyki biznesowej – sytuacja i prognozy

W ostatnich latach rosło zapotrzebowanie na wyjazdy incentive, a jednocześnie kryzys ograniczał możliwości finansowe działów HR. Co zmieniło się w 2012 roku?

W ostatnich latach rosło zapotrzebowanie na wyjazdy incentive, a jednocześnie kryzys ograniczał możliwości finansowe działów HR. Co zmieniło się w 2012 roku?

 

Turystyka incentive to organizacja wyjazdów, które mają za zadanie przyczynić się do zwiększenia lojalności pracowników wobec pracodawcy oraz wykształcenia wzorców zachowania sprzyjających celom firmy. Największym powodzeniem na tym rynku w 2012 roku cieszyły się szkolenia. 

- Niemal 90 proc. przebadanych obiektów hotelowych zadeklarowało udział w organizacji tego rodzaju wydarzenia. Kolejne są konferencje, których zorganizowano zaledwie 10 proc. mniej niż szkoleń. Na trzecim miejscu plasują się natomiast wyjazdy integracyjne, które nie przekraczają progu 50 proc. badanych – mówi Ewa Olszewska z serwisu Eventool. 

Jak widać pracodawcy nastawieni są na zwiększanie wiedzy pracowników. Każdy udany wyjazd firmowy buduje dodatkowo relacje między pracownikami. Tym sposobem pracodawca ma szansę zyskać dwukrotnie, raz przekazując niezbędną wiedzę i umiejętności, a dwa poprawiając sytuację interpersonalną w firmie.

W Polsce rośnie zapotrzebowanie na obiekty, które nie tylko oferują pełną gamę usług biznesowych, ale również posiadają atrakcje pozwalające na urozmaicenie czasu wolnego. Największą popularnością wśród organizatorów wyjazdów typu incentive cieszą się atrakcje turystyczne regionu. Podczas wyjazdów na teren województwa małopolskiego odwiedza się kopalnię soli w Wieliczce czy Muzeum Auschwitz-Birkenau, zaś 
w Zakopanem popularny jest spływ Dunajcem latem czy też kuligi zimą. Oczywiście poza zwiedzaniem, pracownicy biorą udział także w imprezach tanecznych czy zabawach integracyjnych. Nierzadko udają się na relaksacyjne masaże do Spa czy na mecz piłki nożnej lub badmintona. 

Badania wykazują, że rynek polskiej turystyki biznesowej kształtuje się na podstawie możliwości poszczególnych regionów. Najwięcej konferencji zarówno krajowych, jak i międzynarodowych, odbywa się w województwie mazowieckim, małopolskim i dolnośląskim. Tamtejsze hotele oferują bowiem duże powierzchnie przygotowane do organizacji tego typu wydarzeń. Przy wyborze lokalizacji ważna jest także odległość od siedziby firmy. To ona kształtuje przecież koszty i wpływa na zmęczenie, które obniża koncentrację pracowników. Ze względu na to, że czas trwania takich wyjazdów ustabilizował się na poziomie dwóch dni, organizatorzy rezygnują z długiej i męczącej podróży.

Dotychczasowe doniesienia z branży turystyki incentive wskazują, że w Polsce udało się osiągnąć stabilizację 
w tej dziedzinie. Wskazują też kierunki, w których warto pójść, by rozwijać się w branży. Istniejące na rynku obiekty hotelowe i konferencyjne przeżywają teraz rozwój, lecz wraz ze wzrostem zainteresowania dziedziną, wzrasta również ich konkurencja. Nie da się ukryć, iż nowopowstające obiekty oferują coraz szerszy zakres usług, znacznie większe możliwości powierzchniowe oraz wyższe niż do tej pory standardy. Ustabilizowany schemat wyjazdów firmowych może ulec drastycznej zmianie w przeciągu kilkunastu lat, jeśli ta branża nie zwolni swojego rozwoju, a obiekty rozpoczną zaciekłą walkę o klienta. Obecna stabilizacja może więc zostać zastąpiona przez gwałtowny rozwój. Z pewnością jednak turystyka incentive będzie w Polsce coraz bardziej popularna.
 

Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka

Dotacje na innowacje. Inwestujemy w waszą przyszłość