JustPaste.it

zycie na ziemi w perspektywie sensu zycia

Kazdy sie czyms w zyciu kieruje, lecz czy wybral dobrze, czy dokonal dobrego wyboru. W tym artykule postaram sie naprowadzic Was na poprawna sciezke.

Kazdy sie czyms w zyciu kieruje, lecz czy wybral dobrze, czy dokonal dobrego wyboru. W tym artykule postaram sie naprowadzic Was na poprawna sciezke.

 

Nie jeden w zyciu zastanawial sie co jest w nim najwazniejsze - milosc, rodzina, praca, dom przyjaciele a moze wlasnie rozwoj osobisty, czy to spoleczny czy to duchowy; nawet spoleczny moze byc elementem rozwoju duchowego

Pewnie kazdy z tych osob ktore sie zastanawialy nad tym doszedl do roznych wnioskow. Ja zastanawiajac sie nad tym wyszczegolnilem jako najwazniejszy rozwoj duchowy w zaciszu domu, wlasnego pokoju czy to salonu.

Zalozylem za najwazniejsze samorozwijanie sie. Wyniklo to z zalozenia ze jedno zycie to za malo na rozwiniecie sie i zalozylem ze musi istniec reinkarnacja. Wyniklo to z zalozenia ze jestesmy istotami bozymi i dla boga stworzenie swiata idealnego jest rzecza banalna wiec dlaczego zyjemy w tak skapliokowanym swiecie i trudzimy sie nim codzien.

Odpowiedzia staje sie wlasnie samorozwoj w sferze fizycznej. Jego glownym aspektem staje sie osoba fizyczna, ktora kazdy czlowiek jest w zyciu.. 

Wiec zyjemy w wcieleniach jak w sankach kuligu w ktorym kazdy siedzie w zadku jeden obok drugiego w kolejce do nastepnych saneczek jakby do nastepnego wcielenia. Takie zycie w reinkarnacyjnym swiecie daje palete mozliwosci ksztalcenia siebie. To owo ksztalcenie nastepuje bardzo wolno czesto jedno wcielenie zajmuje sie jednym badz dwoma aspektami rozwojowymii. np. dobrocia ogolno osobowa badz miloscia do blizniego. Ksztacimy takze umysl, serce i praktycznosc zyciowa. 

Podsumowujac jedno zycie to zamalo aby stac sie doskonalym- istnieje wiec reinklarnacja, kazde wcielenie poswiecamy ksztalceniu jakiegos aspektu osobowego. Wyniklo to z zalozenia ze stwoprzenie swiata idealnego dla wszyskich ludzi jest dla Boga banalne co stwarza dowod dla swiata w ktorym istnieje rozwoj - czyli plaszczyzniwe fizycznej i w niwej rozwojowi.
Rozwijamy takie elementy jak rozum, serce i praktycznosc zyciowa.

Skoro juz wiemy o co chodzi nalezy zastanowic sie nad soba gleboko i wywynioskowac co takiego rozwijamy w tym wcieleniu - umozliwic to moze gleboka medytacja nad soba i swoim rozwiojem.

Sa takze ludzie ktorzy swoj rozwoj zakonczyli a przyszli do swiata po to by cieszyc sie wolnoscia i soba samymi. Jesli w takich osobach tkwi egoizm to znaczy ze rozwoju nie skonczyli i musza nad nim wlasnie popracowac.

Takze wiemy juz wszystko, wydaje mi sie ze zaslozenie jest w swei istocie sluszne - to zalozenie odnoszoce sie do rozwoju osobistego i wcielen pomagajacym nam w rozwoju. wydaje mi sie to logiczne.

Uwazam ze aspekt rozwoju tkwi w kadym elemencie zycia czy to w spotkaniach z rodzina przy obiedzie czy w barze ze znajomymi. Czy to na wizytach w kosciele czy to na meczu pilki noznej. w kazdej chwili podlegamy ksztalceniu wszystko w zgodzie z biologicznym rytmem czlowieka. Z dojzewaniem przekwitaniem z kazdym elementem rozwoju czlowieka na ziemi w znaczeniu biologicznym.

Wiec czlowieku ktory czytasz ten artykul jesli nie zaczles swej obserwacji wlasnego rozwoju to najwyzsza pora aby to zrobic. Swiadomy rozwoj to podstawa rozwoju - dzieki niemu zapanujesz nad wlasnym zyciem, ktore stanie sie latwiejsze. 

Swiadomosc rozwoju tez nie kazdemu przysluguje - w czasie rozwoju na ziemi dla kazdego przyjdize chwila na swioadomosc rozwoju. Kazdy do niej dotrze i odnajdzie swoje miejsce na ziemi.

Sa to proste zalozenia glownie opierajace sie o zalozenie ze zycie na ziemi ma tylko wtedy sens gdy jego glownym zalozeniem bedzie rozwoj osobisty. Jest to zrozumiale. Bog i plaszczyzna fizyczna rowna sie rozwoj. 

Uwazam ze numerologia duzo moze nam podpowiedziec ja mam nr. 33 liczba mistrzowska, z chinskiego horoskopu smok.

Mi to daje do zrozumienia ze wiekszosc elementow rozwojowych mam juz za soba, teraz pozostaje mi odegrac jakas role w zyciu, aby sie ostatecznie spelnic. Mam nadzieje ze takich osob jak ja jest wiecej i kady da sobie rade w ostatecznym rostrzygnieciu.

Bog i materia fizyczna w ktorej uformowane sa spoleczenstwa w ktorych rozsiane sa rozne mozliwosci samodoskonalenia, niczym narzedzia do cwiczen, nalezy tylko je znalezc i sprobowac proporcjonalnie do sil cwiczyc. 

Wiec zycie to pole treningowe dla ludzkich stanow doskonalenia. Kazdy z nas jest na pewnym szczefblu rozwoju, kazdy ma przed soba droge. Jedni maja z gorki, jedni pod gorke w zaleznosci od tego czym sie prawili w poprzednich wcieleniadch.Tym rzadzi karma. Od niej jest uzalezniony nasz rozwoj. Numerologia i dobry wrozbita jest potrzebny aby znalezc poczastek naszzego rozwoju - poczatek naszej sciezki zycia. i rozpoczac Ja - ta najwazniejsza droge.

Bog dal nam mozliwosc spedzania czasu wolnego na pracy i na swobodnych dzialaniach po niej. Rzowoj przez realizowanie pasji zyciowych przez spedzanie czase ze znajomymi itp.wszyasrtko po to by doskonaym wrocic do swiata Boskiego.

Wiec mowiac ponownie rozwijamy sie po to by byc doskonalymi i wrocic do boga jako idealni. By nie sprawiac problemow w tamtym siwecie a kreowac siebie tam i byc z bliznimi w pokoju i milosci.
Takie zalozenie jest realnym aspektem zycia, w ktorym trwamy.

Nie jest to spotkanie z profesorem ani wylad uniwersytecki tylko przestawienie wlasnej perspektywy na zycie. Ludzie ktorzy uznaja rozwoij osobisty za prymat pewnie sie ze mna zgodza inni pewnie sie dobrze zastanowia inni moze zwatpia. Kazdy po pèrzeczytaniu tego artykulu cos osadza dla jednych to bedzei tabliczka informacyjna dla innych smiec - na tym polega swoboda opini. Ja swojej perspektywy nie zmienie zaden komentarz mi tego nie ulatwi. Takze sam to traktuje jako drogowskaz na drodze rozwoju jako pewnego rodzaju przypomnienie o nim samym. 

Odsylam was takze do google i samorozwoju. Ja tak zaczynalem.

Na koniec zycze samego pozytywnego ducha w stosunku do wlasnego rozwoju. w razie pytan podaje maila ddrzeszutek@gmail.com