Czekałem na to, co powie Bóg i Jezus, polskiej mistyczce, a ta przekaze Jego wole w co tygodniowym orędziu ks.Piotrowi Natankowi
Quo vadis Piotrze i Piotr zawrócił, by dać się przybić do krzyża na świadectwo wiary. Tego rząda od swego
Papieża Bóg, bo kapłan nigdy nie przestaje być sługą Pana. Emerytury wprowadzili biskupi i kardynałowie
na soborze. Służenie Bogu to nie urząd, a Kościół to nie tylko usługi pod Bożym szyldem. Globaliści
murarze budują światową świątynie, jedynej słusznej religii, w stylu New Age pod patronatem
nieokreślonego wspólnego boga, architekta, demiurga, wypoczywającego na Kanarach, bramana, czy
absolutu i matki Gaji, ale bez kamienia węgielnego, jakim jest Jezus syn Boga Stwórcy. To on objawił
prawdę dając nam wiedzę, że Bóg jest Miłością, a więc nie substancją, tylko uczuciem, empatyczą
energią, kochajacym światłem, jakim może promieniować serce człowieka, do blizniego swego.
Bogactwo kleru, instrumentalne traktowanie Boga, by rządzić narodami, często kolaborując z polityczna
władzą, to grzech. Większość dóbr i darów Koscioła i Watykanu, zgromadzonych przez wieki,
pochodzacych od wdzięcznych za łaski wiernych, często przebijaja łapówki od możnych i wielkich tego
świata finansowych grzeszników i nieuczciwych władców, by odkupić grzechy przeciwko bliznim.
Bogactwo, przepych, splendor bardziej umacnia pychę i arogancję, niż służy czczeniu Boga, czyniąc
ewangelizację mało wiarygodna i pozbawioną Miłości, empatii i szczerości, zwłaszcza dla biednych i
głodujących narodów.
Dziś cały swiat zna prawdę o Jezusie i zbawieniu. Wystarczy w nią uwierzyć. Dlatego marzeniem
Benedykta XVI był powrót do ubóstwa pierwotnego Koscioła, gdyż największynm skarbem Katolika, winna
być wiara, nadzieja w Bożą Miłość i Miłosierdzie. W zamian za dar zbawienia, ofiarowany przez Jezusa w
imieniu Ojca swego, w zyciu wiecznym. Katolik powinien kochać bliżnich i uwielbiać Boga, adorując Go w
sercu i czcząc w sakramentach.
Prasa spekuluje, nawiązując do słów Ratzingera w 1968 roku.
Po poważnym kryzysie, który ograniczy drastycznie liczbę wiernych i jego wpływy, Kościół katolicki
odrodzi się jako niewielka, ale bardziej uduchowiona wspólnota. Proroctwo Josepha Ratzingera,
późniejszego Benedykta XVI, przypomniał Vatican Insider, prestiżowy portal, związany z turyńskim
dziennikiem "La Stampa
Wizja przyszłości Kościoła zamykała cykl pogadanek, jakie ksiądz Ratzinger wygłosił w rozgłośni
Hesji w 1969. W ostatnim odcinku, wyemitowanym na Boże Narodzenie, znany już wówczas teolog,
mówił, że wspólnotę kościelną czeka poważny wstrząs, w wyniku którego Kościół odzyska bardziej
duchowy wymiar, nie będzie flirtować - jak się wyraził prelegent - z żadną opcją polityczną.
Zgodnie z tą wizją Kościół będzie ubogi i stanie się Kościołem najbiedniejszych. Przyszły papież
przestrzegł też, że ludzie uświadomią sobie, że ich egzystencja oznacza "nieopisaną samotność",
a zdając sobie sprawę z utraty z pola widzenia Boga odczują grozę własnej nędzy"
Jak podał Vatican Insider, Ratzinger miał stwierdzić też, że ludzie "w małej owczarni wierzących
odkryją coś zupełnie nowego: nadzieję dla siebie, odpowiedź, której zawsze szukali".
Co ciekawe, historia przytoczona przez włoski portal nie jest pierwszą tego typu. Kilka dni temu
pojawiły się też głosy, że Benedykt XVI zdecydował się abdykować, by uniemożliwić spełnienie się
"strasznej przepowiedni".
Według tabloidów, może chodzić o objawienia na japońskiej wyspie Honsiu, do których doszło
w 1973 roku. Maryja miała zapowiedzieć wówczas, że "Bóg Ojciec ześle na ludzkość straszliwą karę"
, która nie będzie porównywalna z niczym, co widział świat.
Benedykta XVI wiąże się z tą historią, ponieważ sam badał ich autentyczność i uznał je
za "niebudzące wątpliwości"
Człowiek nie ma odwagi samodzielnie głosić fałszywego słowa Bożego, bo to śmiertelny
dla Duszy grzech wobec Boga.
Mistycy otrzymują słowo Boże i zapisują w postaci dyktanda upowszechnianego jako orędzie.
Prawdziwość orędzi, pogardliwie nazywane objawieniami, albo rojeniami dewotek, dotychczas badał
latami a nawet wiekami, urzędowo na biurokratyczna modłę, Kościół Katolicki dając zgodę w postaci
imprimatur. Po objawieniach Marii Valtorty Papież Pius XII zrezygnował z cenzurowania Boga
przez człowieka kapłana.
Ostatni dwaj Papieże zniesli obowiazek zaklepywania orędzi przez kapłanów pozostawiajac to sercom
wiernych. Człowiek wierzący, obdarzony łaską wiary, drżeniem serca i radościa Duszy rozpoznaje
Słowo Boga, swojego Stwórcy i Ojca. Orędzia Boga przekazane polskim mistyczkom jest tępione i
zwalczane z gorliwościa średniowiecznej inkwizycji, przez Polski Kosciół. Papiez Benedykt XVI nie jest
przełożonym, ani autorytetem dla "polskiego" episkopatu realizującego politykę kasy i władzy
zamiejającego systematycznie Polskie Kościoły w ekumeniczne synagogi bez Jezusa Św.Piotra
i kultu Najświetszej Maryi Panny, powierniczki wszelkich łask Boga dla człowieka którego świat z ONZ
zrównał ze zwierzęciem, a nawet poniżył wywyzszając zwierzęta, w stanowionym bez Boga, prawie.
Dlatego, tak jak radzi NFZ, pacjencie lecz się sam, ziółkami i homeopatią
czyli nareszcie możemy poszukać i odnależć Boga we własnym sercu i Duszy. Bez jego Miłosci i
troski nie jeśtesmy w stanie wykonac kolejnego oddechu. Przy każdym z nas jest anioł stróz i Jezus
jeśli ufamy Bogu i zaczniemy z Nim współpracować poddając sie jego woli. Dusza wcielona w nasze
ciało ma zebrać zaplanowany bagaz doświadczeń i powrócić z nim jak z posagem oblubienicy do Boga
i w czystej schludnej szacie jak na uroczystą ucztę. Dlatego łatwiej ma ta dusza, która pozwala sobie
pomóc bo Bóg zna opcje i warianty skutków naszych decyzji i wybiera optymalną dla nas scieżkę.
Dotyczy to również Dusz narodów, cywilizacji i Ziemii.
Bóg często ogołaca, lub zabiera nam, to co zbędne, pozostawiajac tylko te gadżety, które nas nie
rozpraszają jak kolejne wille, samochody, firmy itp.
Dlatego pozwala pewnie rozkradać Polskę, byśmy skupili się na wierze i zbawieniu siebie i bliznich.
a nie na brzuchu i wygodnym zyciu pozbawionym duchowego sensu jak zwierzęta tuczone na rzeż.
Polecam wszystkim stronę współczesnego Szamana http://aleksanderdeyev.pl/
jak i orędzia Boga dla Polaków http://www.objawienia.pl/anna/spis-anna.html
Moim pragnieniem jest spotkać cała eiobę, jak nie w Niebie to przynajmniej w czyśćcu !
Swistak
w arcie wykorzystałem proroctwo Ratzingera zamieszczone w onecie
emocjonalne kazanie ks. Piotra orędziem http://gloria.tv/?media=401928
Źródło: http://gloria.tv/?media=401928