Wyobraź sobie, że się chciało zrobić coś takiego dla siebie i rodziny. Bez systemu kopiuj - wklej
Bardzo chciałam się podzielić tą recepturką z moich rodzinnych szpargałów. Napisana, a właściwiej przepisana z gazety, receptura, która niejednej osobie uratowała życie.
Było to w czasach gdy szalała gruźlica. Ludzie nie potrafili sobie z nią radzić, choć wielu dawało radę, to śmiertelność była wysoka.
Dziś, po tylu latach, wraca znów. Przestaje się bać antybiotyków, siedzi sobie w ukryciu. Czy tylko gruźlica? Nie, wiele bakterii, nowych i starych, nabyło odporność na wszystkie antybiotyki. Ten proces się rozwija, coraz więcej.
Jeśli nie zmienimy myślenia o otaczającym nas świecie to...
Strona 1
Strona 2
Z mozołem, ale mi się udało to wkleić. Tym większy mam podziw dla staranności pisma i serca, które dziadek włożył w te dwie strony.
Dziadek zrobił to dla rodziny, by chronić ją przed gruźlicą. Ja to wklejam, by każdy mógł....
Maria Ulmed
Wydałam książkę "Ze znachorskiej praktyki"
© ulmed 23.02.2013, wszystkie prawa zastrzeżone