Wiatraki to metafora. Symbol. Stoją z podniesionymi skrzydłami i na zawsze pozostaną zwycięskie.
A ludzie? Ludzie chcieliby walczyć. Jedni dlatego, że rozpiera ich agresja. Inni szczują, żeby zrobić biznes. Sprzedać broń, mundury i inne zaopatrzenie dla walczących. Jeszcze inni głosują demokratycznie na tych, którzy szczują żeby mieć pracę w fabrykach zbrojeniowych, albo uzyskać granty na badania nowych technologii przydatnych na „współczesnym polu walki”.
Ludzie dzielą się na grupy i podgrupy. W walce o „szczytne cele” doszukują się sensu swojego istnienia. No bo „przecież” „to wszystko” musi mieć jakiś sens.
Nagromadzili ogromną ilość broni. Mają pomysły na nowe myśliwce, rakiety, drony, antyrakiety...
Czy wojna jest nieunikniona? Jeżeli nie zmienimy zasad działania to tak. Wojna jest nieunikniona. Był kiedyś pomysł na Pax Romana. Wojny prowadzono na obrzeżach Cesarstwa w imię cywilizowania Barbarzyńców. Wypchnięcie wojen na zewnątrz zapewniało spokój i pokój wewnętrzny.
Jest mocarstwo próbujące kopiować taką „walkę o pokój”. Różnica w nazewnictwie. Nie Pax Romana tylko Pax Amerykana. Nie nawracanie barbarzyńców tylko „walka z terrorystami”. Terrorystami, czyli tymi, którzy z powodu biedy nie mogą stosować najnowocześniejszych bomb i trucizn. Terrorystami czyli tymi, którzy są za mało ucywilizowani żeby wyprodukować lotniskowce.
Historia często się powtarza. Zgodnie z bardzo mądrym powiedzeniem: Kto nie zna i nie rozumie historii, skazany jest na to, żeby przeżyć ją raz jeszcze.
Barbarzyńcy w końcu pokonali Rzym. Zrobili to Wandale. Wandale to znaczy dzieci Wandy. Nasi przodkowie.
Upadek Rzymu był wielką katastrofą. Czy możemy wyciągnąć z tego wnioski? Co należałoby zrobić? W jaki sposób powstrzymać tych, którzy dążą do wojny? Szansą jest przemodelowanie życia społecznego w taki sposób, ażeby obniżyć poziom agresji.
Teoretyczna możliwość takiego przemodelowania istnieje. Skoro dzięki osiągnięciom cywilizacji można każdemu człowiekowi zapewnić wyżywienie i zaspokoić inne jego potrzeby na podstawowym poziomie.
Czy ludzie, którym nie zagraża nędza chcieliby pracować?
Jest szansa, że zajęliby się twórczością. Wynalazczością. Jest szansa, że wygraliby wyścig w dziedzinie innowacyjności. Czy państwo, które pierwsze wprowadzi Powszechny Dochód Obywatelski ( Powszechny Dochód Gwarantowany) ma szansę wyprzedzić inne państwa? Zostać Nowym Imperium?
Powiał wiatr
Wiatraki zwyciężą
Potęgi nikt nie pokona
Wiatraki budują Łuk Triumfalny
Nieco inaczej i również metaforycznie napisał o tym Ernest Bryll:
Bądź jak kamień,
stój wytrzymaj
Kiedyś te kamienie drgną
I polecą jak lawina
Przez noc.
Przez noc
Przez noc.