Nie ma większego zła,niż piękne słowa, które kłamią.
W czasie swoich długoletnich poszukiwań duchowych zrozumiałem jedno, naprawdę lojalny, prawy, pobożny, wierny, oddany... może być tylko człowiek o ortodoksyjnym systemie wartości, który neguje kłamstwo, tolerancję, zdradę, amoralność i deprawację ...
Tylko szczelna struktura duchowa, państwowa oraz etyczno - moralna, może stworzyć patriotyczny zwarty szereg społecznej niezależności, suwerenność państwowej, braterstwa, lojalności oraz współzależności opartej na prawdzie i idei dobra publicznego,która skutecznie omija hierarchię i wszelkie systemy kastowe ...
Każde dziecko winno zadać ojcu, matce i nauczycielowi jedni zasadnicze pytanie: dlaczego mam być tolerancyjny ?
Skoro tolerancja każe człowiekowi akceptować tylko i wyłącznie zło?
Bowiem dobro, miłość, lojalność, wierność, prawda... nie wymagają akceptacji oraz specjalnego słowa,które opisywałoby ludzkie zachowania wobec innego człowieka !
Akceptujemy zło, bowiem boimy się publicznego ośmieszenia ze strony psychopatycznego zahipnotyzowanego tłumu...
Odpychamy dobro na skutek nakazu autorytatywnego ze strony szkoły, środowiska rówieśniczego, zawodowego i medialnej nagonki oraz promocji zachowań amoralnych.
I tak zmuszeni zostaliśmy do akceptacji: syjonizmu, feminizmu, aborcji, sodomii, invitro, modyfikacji genetycznych, alkoholizmu, seksizmu, lekomani...
Każdy z tych elementów zawiera w sobie ukrytą i zakamuflowaną truciznę - aborcja - zbrodnie, sodomia, pornografia, prostytucja, zdrada - AIDS, alkohol- patogeny raka...
Jednak to właśnie te negatywne przejawy życia zostały zaakceptowane kosztem dobra, jako nowoczesny system akceptacji zwany tolerancją ...
Czyż to nie zabawne, niepokojące a nawet przerażające?
Czyż te patologie nie tworzą następnych...
Produkując samo - napędzającą się maszynę zła i złożonych procesów deprawacji opartych na manipulacji umysłem słabej, skrzywionej edukacją osoby ulegającej pokusie zła i źle zrozumianej akceptacji ?
Alkoholizm - izolacja związana z chorobami, bezrobocie, depresja, zastój, zagubienie, bezradność ...
Stada kontrolowanych przez system, kartele i korporacje ćpunów, alkoholików, marihuanistów, lekomanów i psycho-dewiantów nie stanowią dla państwa żadnej wartości dodanej, ponieważ umysły te nie stworzą żadnej pozytywnej myśli i idei godnej naśladowania przez przyszłe pokolenia ...
Spisaliśmy na niebyt społeczny całe pokolenia i ich dziecięce marzenia o lepszym życiu i świecie ...
Zapętlona deprawacja rodzi patologie i nałogi dążące do wyniszczenia człowieczeństwa, pomimo,iż człowieczeństwo jest, a może (niestety) było najwyższą ideą Boskiego zamierzenia - mówiąc o Bogu nie mam na myśli chorej deprawacji zwanej religią, lecz Boskie pochodzenie człowieka, jako istoty dumnej ze swego dzieła, jakim jest równość rasowa i wolność intelektualna otoczona prawdą, lojalnością i honorem wobec ojczyzny, co wynika z idei patriotyzmu na płaszczyźnie lokalnej, krajowej i międzykontynentalnej ...
Ortodoksyjne społeczeństwa, elitarne oddziały i jednostki są wyróżnikiem i symbolem lojalności i zaufania ...
Dlatego tylko takie społeczności państwowe mają szansę przetrwać i zaznaczyć swoją bytność na tle zdemoralizowanego świata !
Musimy zgodzić się na śmierć całych zdeprawowanych generacji, aby wejść w nowy złoty wiek wolny od wojen i tajnych stowarzyszeń ...
Ludzie, którzy nie staną po stronie ortodoksyjnego dobra lub po stronie całkowitego zła oświeconej idei illuminati, będą niepotrzebnym elementem bitwy, która ocali lub zgubi świat w odmętach oceanów ludzkiej krwi !
Musicie wybrać stronę, po, której stanie wasza lojalność, bowiem zdrajców i obojętnych obserwatorów pochłonie wieczność !!!
Ordo ad chao
Wojciech Dydymus Dydymski
Źródło: http://zakazana.wwx.pl