Dzisiaj poranek Cię zdobi
brąz konturuje wargi,
by usta do scałowania
nie drżały od pustej skargi…
Korekta… twa rzęsa jedwabna
muska mój szorstki policzek,
gdy wrócisz - będę na łące
kolory Wiosny policzę.
Powieki już masz przydymione
odcieni mini paletką.
Jeszcze pędzelkiem smugi
rozjaśniam srebrzystą kredką.
Układam bukiet w przysięgę,
która miłości nie broni
i pieści bazą przyrzeczeń
zawartą w dotyku dłoni.
Ty się warkoczem już iskrzysz,
z brokatem promieni wymijasz.
A ja wizażysta siwy
z tęsknoty
Twój robię makijaż..
obrazki z google
© Janusz. D.