Co może zrobić nuta nieprzynależna ? Czekać. Wysunąć maleńką czujkę klucza wiolinowego. Oprzeć się o pierwszy zarys pięciolinii swoją piersią pełną, mleczną, usiąść na drugiej, zasłonić biodra trzecią, położyć nóżkę na czwartej lub piątej - zamienić się w sekundę ciszy ….
I zaskoczyć frazą nieziemską, szelestem perkusji, śpiewem gitary, jękiem zakochanego smyczka. Pozwolić by poddały się klawisze i struny pieszczocie mistrza. By określony kierunek wydobył z jednego końca prawo drugiego ruchu. Bytu. Dłonią tkliwą poruszył duszę, powietrze, obudził inne nuty zastygłe w zadumie, by drganie rozsypało się w strumień, porwało w ramiona…
Aż z klatki wyleci motyw - motyl, by sfrunąć na włosy tancerki i otworzyć tajemnicę sezamu, obudzić dzwony wyczekane, wykrzyczeć zdania muzyczne, linie prowadzone partyturą miłosnych uniesień, pełne magii… jak tango fantazia …
Gdy już stoją ona i on
Cabecao - a oczy ma grafitowe
Prawo mężczyzny,
którego nie wolno pominąć
To prawo jego istnienia.
Chciałbym z Tobą lunfardo
jesteś tęsknotą i skargą,
noc gorąca, blada
paso, gancho, lustrada,
kiedy ktoś kładzie dłonie
na czarnym bandeonie.
Jesteś kuszącą Ewą
w rytmie tanga nuevo…
Nikt o miłość nie pyta
Płynie la Cumparsita:
teraz pierwsze cruzado
błyskasz nogą swą … nagą.
Od takiego pasada
coś do serca się wkrada
i wiesz, że ja to on
i nasze resolucion…
obrazki z google
Siedzę zmęczony Już bezradnie senny. Nie wiedziałem, że Buenos Aires może być tak piękne. Roziskrzona noc pełna śniegu. Żona okryła mnie kocem …coraz ciszej, ciszej…Ktoś zeskrobuje szron z szyby samochodu… tango wiruje jeszcze i płynie w stronę gwiazd w siódme niebo miłości…płynę…
Jutro opowiem Ci salsę
© Janusz. D.