Czy faktycznie nawet żyjąc w XXI wieku nie znamy żadnych skutecznych metod, które pozwalałyby przedłużyć życie i zachować młodość i zdrowie jak najdłużej?
Sekret wiecznej młodości - czy istnieje?
Już od początku powstania nowożytnej cywilizacji największymi marzeniami ludzi było bogactwo, władza, zdrowie oraz wieczna młodość i uroda. Zwłaszcza kwestia zachowania wiecznej młodości najbardziej elektryzowała umysły ludzi. Na przestrzeni wieków poszukiwano więc najróżniejszych metod, które mogłyby zapewnić człowiekowi wieczną młodość lub nieśmiertelność. Pomimo upływu setek lat, pomimo olbrzymiego skoku cywilizacyjnego i postępu technicznego wciąż jednak osiągnięcie nieśmiertelności wydaje się perspektywą niezwykle odległą...
Czy faktycznie nawet żyjąc w XXI wieku nie znamy żadnych skutecznych metod, które pozwalałyby przedłużyć życie i zachować młodość i zdrowie jak najdłużej? Rozwój medycyny oraz innych dziedzin nauki pozwala wprawdzie lepiej poznać mechanizmy, które wpływają na rozwój wszelkiego rodzaju chorób oraz na proces starzenia. Dzięki temu wiemy w jaki sposób możemy chociaż trochę wpłynąć na wydłużenie naszego życia oraz spowolnienie procesów starzenia się organizmu. Co ciekawe... wiele czynników wskazuje na to, że ludzie znali sekret długowieczności już od dawna! Wiele wskazuje na to, że recepta na długowieczność jest znacznie prostsza niż nam się wydaje i nie musi oznaczać manipulacji genetycznych czy też wykorzystania zaawansowanych technologii w inny sposób. Czy to możliwe, że sekret długowieczności jest na wyciągnięcie ręki? Czy możliwe, aby pochodził z natury?
Legenda o długowieczności - Li Quing Yen
Okazuje się, że sekret długowieczności był znany ludzkości od wieków! Znany i poczytny magazyn New York Times w 1933 roku na swojej 13 stronie New York Times opublikował artykuł na temat pewnego niezwykłego Chińczyka imieniem Li Ching Yun. Według sensacyjnych informacji zawartych w artykule NYT ta niezwykła osoba (Li Ching Yun, nazywany również przez niektóre źródła Li Quing Yen-zamiennie) ponoć pochował 23 żony, pozostawił po sobie 180 dzieci i zmarł w wieku... 256 lat! Wydaje się to bardzo nieprawdopodobne, ale w świetle faktów, które zdają sie potwierdzać tę sensacyjnie i nieprawdopodobnie brzmiącą tezę należy się zastanowić, czy istotnie w tej zaskakującej informacji nie ma ziarna prawdy. Warto więc przyjrzeć się chociażby "z grubsza" zgromadzonym dowodom, które pozwoliłyby zweryfikować te sensacyjne doniesienia. Pierwszym istotnym dowodem w tej sprawie jest zapis odnaleziony w archiwum cesarstwa Chińskiego, którego dokonał w 1930 roku profesor Wu Chung-Chieh (dziekan Uniwersytetu w Chengdu). Treść znalezionych przez profesora zapisów zdaje się potwierdzać domniemaną długowieczność Li Quing yen'a! Zgodnie z treścią jednej z notatek Li Quing otrzymał od samego cesarza list gratulacyjny z okazji 150 oraz 200 urodzin! Pierwszy dokument pochodził z roku 1827, co oznaczałoby, że zielarz urodził się w roku 1677. Gdyby udało się potwierdzić wiarygodność tych dat, Li Ching Yun stałby się bezsprzecznie najdłużej żyjącym człowiekiem na świecie... a może jednak już sam fakt pochodzenia listów pozwala stwierdzić ich wiarygodność? W końcu osoba cesarza nadaje dość sporej rangi tego typu listom. Warto również podkreślić, że długowieczność chińczyka potwierdzają również liczni mieszkańcy regionu, w którym Li Quing Yen się urodził oraz zmarł. Po jego śmierci generał Yang Sen przeprowadził dochodzenie, mające na celu to sprawdzić. W 1933 roku ludzie, z którymi generał rozmawiał, wspominali, że znali Li Chinga już jako dzieci, i że nie zmienił się on wiele podczas trwania ich życia. Inni wspominali, że przyjaźnił się on z ich dziadkami. Wiekowi mistrzowie różnych sztuk opisywali Li Chinga jako swego nauczyciela. W czym więc tkwił sekret długowieczności tego niezwykłego chińskiego zielarza?
Jagody Goji - owoc długowieczności
Okazuje się, ze sekret Li Quing yena mógł tkwić w darach natury - tybetańskich jagodach, zwanych jagodami goji! Jagody Goji to owoc kolcowoju chińskiego, również kolcowoju szkarłatnego (zwanego pospolitym), które wywodzą się z terenów podnóży Himalajów. Z pośród 8 tysięcy różnej żywności ziołowej należącej do systemu Tradycyjnej Medycyny Chińskiej, która istnieje od przeszło kilku tysięcy lat, jagody goji plasują się na pierwszym miejscu tej listy. Wielu ekspertów żywieniowych mówi, że jagody goji to najzdrowsze pożywienie na świecie. Bogate w całe mnóstwo składników odżywczych, witamin i minerałów. Są kompletnym źródłem białka. Zawierają 19 różnych aminokwasów, w tym 8 aminokwasów egzogennych (które występują, tylko w pożywieniu i nie są produkowane w organizmie ludzkim) oraz 21 pierwiastków śladowych.Najnowsze badania wykazały, ze jagody goji to jeden z najsilniejszych naturalnych antyoksydantów (przeciwutleniaczy) na Świecie! Badania kliniczne przeprowadzone na grupie ochotników wykazały, że już po około 4-tygodniach regularnego spożywania suszonych jagód goji i/lub picia od 2 do 4 szklanek soku z jagód goji dziennie można zauważyć wyraźną poprawę stanu skóry(zarówno jej wyglądu jak i kondycji). Poprawa wyglądu, zdrowia oraz ogólnej kondycji skóry była widoczna niemal gołym okiem! Regularne spożywanie owoców goji skutkuje wygładzeniem skóry, jej oczyszczeniem (detoksykacją) oraz rozpromienieniem cery (dzięki zawartości beta-karotenu jagody goji działają jak swego rodzaju naturalny "samoopalacz"). Osoby regularnie spożywające te magiczne owoce dostrzegły ponad to zachamowanie procesów starzenia skóry, a nawet wygładzenie już istniejących zmarszczek! Analogicznie sytuacja ma się w przypadku wpływu owoców goji na niemal wszystkie narządy ludzkiego organizmu!
Li Quing Yen podobno każdego dnia spożywał zupę z jagód goji. Również inne pokarmy na bazie jagód goji były niezbędnym elementem codziennej diety tego znanego ze swojej długowieczności zielarza. Czy naprawdę jagody goji mogą wpłynąć na przedłużenie ludzkiego życia?
Licencja: Creative Commons