JustPaste.it

Wiosna

Z utęsknieniem ludzie wyczekują tej pory roku. Kiedy doznają ciepła, słońce rozpromieni ich zmartwione życiem twarze....

Z utęsknieniem ludzie wyczekują tej pory roku. Kiedy doznają ciepła, słońce rozpromieni ich zmartwione życiem twarze....

 

Z utęsknieniem ludzie wyczekują tej pory roku. Kiedy doznają ciepła, słońce rozpromieni ich zmartwione życiem twarze. Nadejdzie magia, która da im energię do życia, pchnie do realizacji marzeń, do odkładanych ciągle na później planów, do doświadczania nowego.

Właśnie.

- Cóż z tego, że napływa ciepło, którego przez dłuższy czas nie doświadczało ludzkie ciało od natury? Co w tym jest?

Ciepło… jest o tej porze bardzo paradoksalne. Promienie słoneczne oddziałują na ludzkie ciało i duszę, tak samo jak ciepło drugiego człowieka, dając mu poczucie szczęścia, w zależności od stanu umysłu. Jest to wspaniały przyjaciel duszy, jeśli w umyśle przesuwają się dobre myśli. Zwiększa się dzięki temu nasze samozaparcie do poprawiania i doskonalenia jakości życia, powstaje wiele nowych, pomysłów, panuje większa skłonność do realizacji planów, następuje zadowolenie z siebie, osiągamy więcej. Nie bez pozoru, zauważa się wtedy więcej zakochanych par. Ludzie czują się wtedy atrakcyjni, jest im dobrze z samym sobą, przez co są  skłonni otworzyć się, oddać się drugiemu człowiekowi i dzielić swą radość z innymi. Przyciągają się. Jednak istnieje drugi biegun magnesu energii wiosennej. Są nim jednostki które odgórnie odczuwają powinność szczęścia, ale ich umysły nie posiadają dobrych myśli, tylko stepy problemów i zmartwień. Przygnębienia te mogą wydawać się płytsze, jeżeli potrafimy przeżywać radość z drobnych rzeczy oraz chwytać je jako miecz przeciwko naszym troskom ku rozwiązaniu kłopotów, spojrzeć na nie z dystansem. Jednakże, jeśli nie podołamy temu, przeistacza się to w skazę. Odczuwamy wtedy szczególnie nieznośny ból psychiczny. Wynikiem tego jest między innymi najwyższa statystyka samobójstw popełnianych w maju – miesiącu  kwitnięcia, największej radości dawanej przez naturę (przyjmowanej przez nieszczęsny wtedy umysł jako największe bluźnierstwo, które utwierdza w przekonaniu o beznadziejności żywota, kiedy „świat jest taki piękny”).

Stan psychiczny jest zależny od pogodny i klimatu. Wpływa na nasz nastrój, nawet na to jak będziemy myśleć lub jakie decyzje będziemy podejmować, co dla nas może być zupełnie nieświadome.

Dlatego też, często dla zdrowia psychicznego, ludzie poddają się nastrojom dopasowanym do poszczególnych pór roku lub nawet zjawisk pogodowych. To sprawka duszy, która podpowiada, żeby żyć harmonijnie, bo sama jest odpowiedzialna na rejestrowanie w nas doznań. Aczkolwiek umysł który przeżywa, odbiera bezpośrednie bodźce i tak przyjmuje wrażenia, które z trudem przyjdzie mu przetwarzać.

Wszystko jest ze sobą powiązane, a natura w jest nieodzownym elementem naszego życia nawet w naszej psychice.

935e0f40782b07766feb6e39ad9fc742.jpg