Znajomość zasad działania drukarki pomoże zrozumieć nie tylko jak ją naprawić lecz także jak uzyskać lepszej jakości wydruk a nawet zaoszczędzić na kosztach eksploatacji.
W dużym uproszczeniu technologię działania drukarek atramentowych można porównać do działania strzykawki, wypełnionej tuszem. Drukując obrazek, głowica drukująca przesuwa się wzdłuż kartki papieru i punktowo wytryskuje drobne kropelki tuszu o różnych kolorach. Im mniejszy jest rozmiar kropelki, tym bardziej płynny i wyrazisty wychodzi wydruk, co jest szczególnie ważne przy druku jasnych odcieni kolorowych obrazów. Jednakże, naturalnym jest, że im mniejszy będzie rozmiar kropelki (w niektórych drukarkach dostępne są ustawienia rozmiaru kropelki na 1-1,5 picolitra), tym dłuższy jest czas zadrukowywania kartki. Z tego powodu, w nowoczesnych drukarkach istnieje możliwość automatycznego dostosowywania rozmiaru kropelki do obszaru drukowanego obrazu.
Technologia „kropelkowa” daje drukarkom atramentowym ogromna przewagę w jakości druku nad drukarkami laserowymi. Te z kolei, dla przeniesienia wzorca cyfrowego na papier, wykorzystują szereg innych praw fizyki. Najpierw papier w drukarce laserowej elektryzuje się i laserem odznacza się na nim dokładnie te obszary, na których ma powstać wydruk.. Dzięki temu, pozytywnie naładowane cząsteczki proszku (tonera) przywierają we właściwym miejscu. Na końcu papier z tonerem przepuszcza się przez rozgrzaną do 200 C prasę w celu utrwalenia wydruku. Oczywiście laser porusza się o wiele szybciej niźli głowica, dlatego wydruk laserowy często bywa szybszy. Jednak, jakość przeniesienia laserowego zawsze będzie gorsza niż wydruk na drukarce atramentowej.
Szybkość wydruku, to wyzwanie, któremu producenci drukarek atramentowych starają się sprostać już od wielu lat. Kropelki w drukarkach atramentowych wyrzuca się jednocześnie przez setki (300- 600) dysz, rozmieszczonych w głowicy. Dlatego szybkość wydruku jest bezpośrednio uzależniona od szybkości wyrzucania kolejnych kropelek. Różne firmy stosują różne technologie wyrzucania kropelek przez dysze, jednak najbardziej rozpowszechnionymi są: termiczna, bąbelkowa oraz piezoelektryczna.
Termiczna – jest to technologia polegająca na nagrzewaniu atramentu w dyszach do temperatury wrzenia. W wyniku tego procesu kropelki są wyciskane przez parę, która tworzy się przy elemencie nagrzewającym.
Bąbelkowa - jest odmianą technologii termicznej, lecz czynnikiem wypychający w tej technologii nie jest para, lecz bąbelek gazowy. W stanie spoczynku bąbelek gazu w dyszy jest na tyle mały, że prawie nie wpływa na przepływ atramentu przez kanalik dyszy, jednak przy nagrzewaniu rozrasta się, odcinając krople.
Piezoelektryczna – patent na tę technologię należy do firmy Epson, dlatego głowice piezoelektryczne spotkamy najczęściej w drukarkach właśnie tej marki. Technologia druku piezoelektrycznego polega na wykorzystaniu w jakości elementu wypychającego piezo kryształków. Małe piezo krysztaliki, umieszczone w dyszy, pod wpływem impulsów elektrycznych deformują się, wypychając w ten sposób kropelkę z dyszy.
Patrząc z perspektywy jakości i szybkości, technologia piezoelektryczna jest obecnie najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla druku atramentowego. Dysze z piezo kryształkami są długotrwałe, a pojedyncza dysza może pracować z częstotliwością nawet 40 kHz, co kilkakrotnie przewyższa druk termiczny, gdzie proces nagrzewania się znacznie ogranicza szybkość wystrzeliwania kropelek na powierzchnie. Ponadto, wystrzeliwanie kropelek przy druku technologią termiczną odbywa się w dość przypadkowym momencie. Natomiast, sterowanie dyszy piezoelektrycznej jest na tyle doskonałe, że część tuszu, pozostała po wypchnięciu kropelki, zostaje z powrotem wciągnięta do dyszy. To daje drukowi piezoelektrycznemu totalną przewagę nad termicznym pod względem jakości i szybkości wydruku.
Jednak termiczna technologia druku ma jedną istotną przewagę – jest prosta i tania. W porównaniu do głowicy termicznej, głowica piezoelektryczna jest dość skomplikowana, a to odpowiednio odbija się na wysokich koszach produkcji. Z tego powodu, aby móc konkurować w swoim segmencie cenowym, Epson jest zmuszony obniżać koszty produkcji głowic piezoelektrycznych poprzez umieszczanie mniejszej ilości dysz w głowicy. Takie posunięcie czyni drukarkę tańszą, jednocześnie niwelując niestety całą przewagę druku piezoelektrycznego w szybkości. W tej sytuacji jakościowa przewaga wydruku nadal pozostaje po stronie technologii piezoelektrycznej, jednakże termiczne drukarki często mogą okazywać się szybsze.
Źródło: http://www.atramentowka.pl/drukarki_atramentowe/jak_dzialaja_drukarki/