JustPaste.it

Budowanie motywacji u pracowników

Dobra pensja, samochód służbowy, opieka lekarska czy dodatkowe ubezpieczenie – to na pewno sprawia, że pracownikowi „bardziej się chce”.

Dobra pensja, samochód służbowy, opieka lekarska czy dodatkowe ubezpieczenie – to na pewno sprawia, że pracownikowi „bardziej się chce”.

 

Dobra pensja, samochód służbowy, opieka lekarska czy dodatkowe ubezpieczenie – to na pewno sprawia, że pracownikowi „bardziej się chce”. Jednak aby go zmotywować do efektywnej pracy i sprawić, by przywiązał się do firmy, szef wcale nie zawsze musi dużo inwestować. Bo wbrew pozorom – choć oczywiście ważne – finanse to wcale nie najważniejsza sprawa. Do pracy równie mocno motywuje dobra atmosfera w firmie i  dobrze postawione zadania. A za nagrodę czasem wystarczy przysłowiowy uścisk dłoni szefa.

Warto zastanowić się, jak zmotywować do pracy swój zespół i sprawić, by pracownicy identyfikowali się z firmą. Takie działania, choć nierzadko wymagają od szefa zaangażowania i czasu i pieniędzy,
na pewno się opłacają. Dobrze zmotywowany pracownik lubi swoją pracę i swoją firmę. Wtedy jest bardziej efektywny, rzadziej chodzi na zwolnienia lekarskie i jest mniejsze prawdopodobieństwo,
że będzie chciał zmienić miejsce pracy.

Poznać pracowników

Budowanie motywacji u pracowników to wbrew pozorom wcale niełatwa sprawa. Bo każdy jest inny
i potrzebuje czegoś innego. Dlatego tak ważne jest, by poznać swoich pracowników i umieć ocenić, dla kogo wystarczy premia, kto woli na przykład dobre szkolenie, a kogo koniecznie trzeba pochwalić przed całą załogą za dobrze wykonane zadanie.  Bo co dla jednej osoby będzie supernagrodą, powodem do dumy i nawet możliwością pochwalenia się przed znajomymi, przez drugą może zostać odebrane wręcz jako kara. Niemożliwe? A zastanówmy się, jak młoda mama przyjmie dwudniowe weekendowe szkolenie połączone z wypoczynkiem w SPA? Albo kibic piłki nożnej bilety do opery na spektakl dokładnie w tym terminie, co mecz reprezentacji? Przykładów można mnożyć mnóstwo. Najważniejsze więc, by pamiętać:  nagrody szykujmy na miarę. Bierzmy pod uwagę zarówno obowiązki służbowe, zajmowane stanowisko i rolę pracownika w firmie, ale też jego prywatne zainteresowania, potrzeby, pasje  i predyspozycje. Inne nagrody zmotywują szeregowego pracownika, inne menedżera. Inne młodych rodziców, inne singli, jeszcze inne spokojną miłośniczkę dobrych książek, a inne pasjonata chociażby surfingu czy nart. Dobrze przemyślany i dopasowany do potrzeb obdarowywanego prezent – nawet drobny – stanie się cenną nagrodą. I dzięki temu zmobilizuje do wydajnej pracy.

Bez kar i strachu

Dobry szef to taki, u którego chce się pracować. Dobry szef nie ma wyjścia – musi być dobrym liderem, za którym bez wahania pójdzie cała załoga. Dobry szef jest sprawiedliwy, otwarty, szczery i umie rozmawiać z ludźmi. Bo nic tak nie zniechęca do pracy, jak niejasno określone obowiązki, niepewność jutra czy zła atmosfera panująca w firmie. Dlatego aby pracownikowi chciało się chcieć – warto dokładnie zastanowić się nad jego obowiązkami. Podwładny musi wiedzieć, co należy do jego zadań. Jednak trzeba pamiętać, by te zadania były na miarę jego możliwości – i czasowych, i kompetencyjnych. 

Warto też stawiać na szczerość i mówić pracownikom o tym, co dzieje się w firmie – nawet jeśli nie zawsze są to pozytywne i optymistyczne informacje. Doświadczenia firm pokazują bowiem, że taka szczerość się opłaca. Pracownicy często w takim wypadku jeszcze bardziej zaczynają się identyfikować z firmą, czasem zgłaszają swoje własne pomysły naprawcze i bardziej angażują się w pracę – bywa,
że nawet za mniejsze pieniądze.

Taka sytuacja może się jednak zdarzyć tylko w dobrze zarządzanej firmie. Nie warto – będąc szefem – zarządzać z pozycji „właściciela folwarku”. Nie warto też stosować zasady kija i marchewki. Takie metody zarządzania sprawiają, że pracownik czuje się traktowany jak niesforne dziecko. Sprawiają również, że w firmie panuje zła atmosfera: pracownicy rywalizują ze sobą zamiast współpracować, rodzi się niepotrzebny dystans, a czasem wręcz wrogość, zawiść  i nielojalność. Taki sposób zarządzania firmą nie buduje dobrych relacji, współpracy i zaangażowania. A bez tego niemożliwa jest motywacja do pracy.

Opracowanie materiału:  www.tomastest.eu