Odkurzam kolejny temat. Może doczeka się kontynuacji, lub korekty...

Ostatni czas dużo mówi się (prócz sprawy zaginionego dziecka) o ACTA, ja już się wypowiedziałem na ten temat więc nie będę się powtarzał. 

Wczoraj odkryłem kolejny spisek dziejów - otóż Unia Europejska (sic!) chce umieszczania swojej flagi na strojach sportowców krajów członkowskich. Jeszcze pył po bitwie jaką stoczyło społeczeństwo o orzełka na koszulkach nie opadła, a inni chcą popaść w kolejną skrajność. ( czy na strojach w takim razie powinny być i flagi innych organizacji do której należy państwo zawodnika ONZ, UNICEF, może ustalmy i umieścimy- jeśli jeszcze jej niema - flagę grupy wyszehradzkiej czy trójkąta weimarskiego do którego Polska też należy.) 

Żarty, żartami, ale jest faktycznie zagrożenie. 3 miesięcy temu polscy kibice podnieśli larum, że usunięto orzełka, de facto zniknął na jeden mecz z Włochami (11.11.2011roku) przypadkowa symbolika? dzień niepodległości 3x 11 w dacie, w meczu z Włochami, kraj który występuje w hymnie narodowym, i to w tuż po tym jak został uruchomiony rurociąg północny... 

Wracając do sedna. Akcję powrotu orła na koszulkę, próbowały wykorzystać środowiska polityczne, w tym głowa państwa, która zgłosiła ustawę - regulację prawną by orzełki były (obligatoryjnie) na strojach wszystkich reprezentantach naszego kraju. Jest to moim zdaniem przesadą regulowanie na takim poziomie sprawy barw narodowych na strojach reprezentacji, tym bardziej, że nie które związki federacje dopuszczają tylko flagi narodowe na strojach sportowców. Jeśli jesteśmy w UE, a jej symbole to Flaga i hymn, to może się okazać, że automatycznie na strojach pojawi się również flaga UE, a na wręczeniu medali będą grane 2 hymny. Głupota? Widać u nas jest wszystko możliwe. Lub w imię logiki zostanie hymn UE…

Jak mówił kiedyś p. Cejrowski, nacieszmy się wolnością, suwerennością nim wejdziemy w kolejny związek między państwowy,(miał na myśli uwolnienie się spod Moskwy, a pchanie się w objęcia Brukseli) teraz może być podobnie z orzełkiem.

Wywalczyliśmy powrót orła, a gratis możemy dostać flagę Unii, szczególnie jest to symbol który nie kojarzy się w ostatnich czasach dobrze. Poprzez czarny P'R flagi z gwiazdeczkami, na szacunku może stracić nasza flaga. Podobnie było za PRL, Polacy zdystansowali się do barw narodowych, które kojarzył się ze związkiem radzieckim. Bo byliśmy zmuszani na oglądanie Polskiej flagi  koło flagi okupanta i wychwalanie wspólnej przyjaźni.Czy jak ludzie znienawidzą do końca Unię, a przy tym oberwie się polskim barwom?  Potrzeba było nam Adama Małysza który znów wzbudził w nas dumę z barw narodowych czy po kolejnym zniechęceniu do barw pojawi się jakiś kolejny wielki sportowiec który wzbudzi naszą dumę? historia pokazuję że nie nastąpi to prędko. Mam nadzieję, że to się nie przyjmie chociaż, w tej rzeczywistości wszystko jest możliwe.