Kołacze się dusza grzesznika w świątyni ciała, pijąc ze zmysłami bruderszaft na uczcie życia. zapominając o zbawieniu i weselnym przyjęciu u Boga Ojca po zaślubinach z Jezusem!
Wolność krzyżami się mierzy
krwią i cierpieniem
dusz żołnierzy
obrońców
Boga Honoru Ojczyzny.
Mądrość dar od Ducha
dar Bogu służenia
dar widzenia cierpienia
i współcierpienia
współodczuwania
świata
zniewolenia.
Wolność prawdziwa
to dar zbawienia
od Boga
to prawo do życia
w Prawdzie Jezusa
której chce znać świat
zniewolony systemami kłamstwa
pijaństwa i obżarstwa
chorej konsumpcji
ponad potrzeby
tych co ignorują głód i biedę
władzę ducha nad ciałem
materią wiedzą i prawem
zrozumią to zbyt póżno
lub niebawem.
Bóg jest cierpliwy
kochający i miłosierny
musi być sprawiedliwy
zasadom swoim wierny
choć wszyscy są zbawieni
przez ofiarę Jezusa
i wszyscy zaproszeni.
Czy o tym wiedzą
upojeni życiem
gnuśni i z nadwagą
że gardzą życiem wiecznym
że windą tam nie wjadą
bez pokory i skruchy
pokuty i cierpienia
Miłości do bliźnich.
Jezusa, który zmienia
duszę na swe podobieństwo
co za jej zgodą
stanie się panną młodą
bo życie to narzeczeństwo
śmierć ciała wyzwoleniem
potem zaślubiny
albo potępienie
tych co gardzili Bogiem
palili diabłu ogarek
mieli swoje prawdy
kodeksy i wiarę
w potęgę czerepu
mózgową świadomość
immamentny ateizm
filozofów miast proroków
ideologów bogów
celebrytów polityków
co Bogu kopcący ogarek
jak kadzidełko
palili z łaski
a sobie znicze
wielkie jak na stadionach
dla mięśniaków na sterydach
hodowanym dla sławy
igrzysk próżności
bożyszczy tłumów
o duchowej nędzy
zmierzających w nicość
tam skąd przyszli.