Nie chcę pisać [+18], ale zaznaczam, że nie zalecane jest oglądanie tego materiału przez osoby niedojrzałe (żeby nie powiedzieć niepełnoletnie).
Śmierć nadejdzie jutro
Modlitwy o śmierć nieustannie towarzyszyły cierpieniom więźniów przetrzymywanych w Abu Ghraib. Do czego zdolny jest człowiek, kiedy ma władzę?
Abu Ghraib to więzienie położone w środkowym Iraku, blisko Bagdadu. Po rozpoczęciu II wojny w Zatoce Perskiej zostało przekształcone w miejsce przetrzymywania ludzi nie mających żadnego związku z terroryzmem. Budynek był w rękach amerykańskich żołnierzy, którzy nie mogli się oprzeć widokowi bezbronnych jeńców. Postanowili sprawić by ci ludzie błagali o litość.
Przemoc fizyczna to tylko jedena z wielu tortur stosowanych na więźniach. Amerykanie nie mieli sumienia i posługiwali się również wymyślniejszymi sposobami okaleczania niewinnych. Jednym z nich było rażenie prądem o wysokim napięciu, po uprzednim zabezpieczeniu ofiary materiałem izolacyjnym, celem zmaksymalizowania obrażeń.
Ogromną frajdę sprawiało skakanie po ranach postrzałowych jeńców i związywanie ich razem przy pomocy sznura, często za narządy płciowe, wiązanie kończyn i penisów drutem, a następnie przeciąganie po podłodze. Popularną zabawą było pozostawienie osadzonego w jednej pozycji na kilka godzin.
Tortury seksualne takie jak gwałty czy wkładanie przedmiotów w odbytnicę, nie były obce amerykanom.
Szczucie psami to jedna z niewielu tortur mająca jedynie psychologiczny charakter. Celem była degradacja jednostki i absolutne podporządkowanie.
Kiedy uciecha się skończyła, żołnierze zabijali osadzonych, nierzadko w brutalny i bolesny sposób. Przynajmniej śmierć kończyła katorgę tych ludzi. Ale czy oprawcy ponieśli odpowiedzialność?
W wyniku afery, jaka wybuchła po ujawnieniu tych informacji, siedemnaścioro wojskowych odsunięto od służby, a siedmioro z nich, w tym Lynndie England i Charles Graner, zostało osądzonych i skazanych na kary więzienia. Ówczesnej komendant więzienia został zdegradowany w roku 2005.
Według Generała Taguby, autora słynnego raportu, na sprawę Abu Ghraib nie należy patrzeć jak na samowolny wybryk paru żołnierzy. Zebrane przez niego dowody wskazują niezbicie na udział agentów CIA, wywiadu wojskowego oraz wysokich rangą urzędników Pentagonu. Naczelny dowódca wojsk USA przyznał, że trzykrotnie wydał rozkaz torturowania przesłuchiwanych więźniów, poprzez podtapianie.
http://nrzeczywistosc.wordpress.com/2013/05/24/za-kulisami-wojny-cz-2-irak/