Kto mnie kocha, kto nie grzeszy rzucę mu pod nogi
Jezus przechadza się wśród nas zaglądając w nasze dusze i serca. Wszyscy są grzeszni żyjąc w systemie
opresji i deprawacji jaki Szatan udoskonalał od chwili stworzenia człowieka. Dzieło rozpoczął w raju od
słów kłamstwa jakoby Bóg chciał coś ukryć przed ludżmi zabraniając im dostępu do wiedzy. Sentencja
filozofa "cogito ergo sum" namawia człowieka do porzucenia wiary w Miłość Boga i Jego czyste intencje.
Owoc z drzewa wiedzy jak i cała dostępna dziś człowiekowi wiedza to broń zagłady, bez moralnej instrukcji
jak ją wykorzystać dla dobra bliżnich i na chwałę Stwórcy.
Szatan pozbawił nas wolności wyboru stwarzając tylko jedna opcję wiecznego potępienia. Sposób jak się
wyzwolić z jego objęć przekazał Jezus. Trzeba inteligencji i serca i wrażliwej duszy, by samemu uwierzyć
Jezusowi, inaczej jesteśmy zdani na Jego łaskę i miłosierdzie.
Katolicy mają sakramenty, które jak oręż chronią wiernych przed demonami powiązanymi z nałogami jakim
ulegają nasze zmysły. Oblubienicą Jezusa jest Kościół, który tak jak człowiek tracący wiarę też ulega
słabościom. To tarcza strzelnicza dla wyznawców i czcicieli Szatana podlegająca dywersji i wewnętrznej
penetracji przez zło. Arbitrem który wyda sprawiedliwy wyrok jest Bóg. Dlatego dobro zwycięża już tu na
Ziemi, albo po śmierci cielesnej na progu życia wiecznego. Rozwiązanie siłowe zaplanował Bóg na
zakończenie projektu o nazwie "cywilizacja nowożytna" gdzie nastąpi jak w przypowieści o siewcy
oddzielenie ziarna od plew i kąkolu. Bóg kocha bezwarunkowo jak Ojciec wszystkie dusze, ale tylko te
mądre odwzajemniają Jego uczucie, także w stosunku do bliźnich.
Zadaniem apostołów, a dziś kapłanów, jest zapoznanie dzieci Bożych z Bogiem i pokochanie Go!
Bez tej wzajemnej Miłości nie da się wytrzymać całej wieczności w obliczu Jego Chwaly i Majestatu.
Towarzyszy temu ekstaza, przy której orgazm to pikuś, dlatego rezydenci pozbawieni są narzędzi do
kopulacji. Można kopulować w piekle, ale bez orgazmu co jest pocieszające dla seksoholików.
Wracając do Nieba dusza powraca do swojego mieszkania przypominającej duchową macicę.
Bóg zwraca jej depozyt wszechwiedzy o stworzeniu i wszechświecie. By się nia posługiwać potrzebne są
moralne kwalifikacje by stwarzając nowe swoje wszechświaty dorównać Stwórcy w sprawiedliwości
i miłosierdziu do Stworzenia. Potop, Sodoma i Gomora to może tylko epizody na których Stwórca uczył
nas obrzydzenia i uprzedzenia do grzesznego życia. Nasze dusze są połączone z Bogiem światłowodem
umożliwiającym komunikację. Świadomość tej więzi to permanentna modlitwa. To obecność Boga żywego
w nas i obok nas. Nienawiść u grzeszników do Boga wynika z tego monitoringu nie pozwalającego ukryć
nawet "niewinnego" grzechu. Boga nie można oszukać uprawiając bezduszny dewotyzm i koniunkturalną
pobożność, bo naukę wzajemnej MIłości trzeba będzie pobierać w czyścu. Przy zmartwychwstaniu dusze
otrzymają przebóstwione ciała tożsame z ciałem Jezusa w jakim Jego Dusza wstąpiła do Nieba.
Zbawieni będą żyć wiecznie a potępieni zostaną zresetowani do czystej bezrozumnej energii.
Dla Boga to wielkie marnotrawstwo. Niestety dzieło Stwórcy jako doskonała kopia na Jego wzór
nie może być wykastrowana z namiętności, emocji, ambicji tej co podzieliła Niebo na Anioły i demony.
Ambicja ta dzieli też ludzi na pokornych i hardych. Głupich i pysznych uważających się za równych Bogu
i lepszych i sprytniejszych od wierzących i kochających Boga. Serce przepełnione fałszywa duchowością
nie zostawia miejsca prawdziwemu Bogu. Jezus przychodząc na ziemię został powitany przez władcę
świata oferującego Mu swoją koronę władcy w zamian za hołd oddany jemu Lucyferowi. Czy takie hołdy
nie oddaje grupa Bilderberga http://www.eioba.pl/a/4alt/rostowski-pojechal-na-spotkanie-bilderbergu
Moje doświadczenie NDE pozwala mi wiedzieć a nie wierzyć w życie wieczne, Miłość do Boga i zbawienie.
Dla wielu satanistów to natręctwo, którym ich zadręczam, bo nie będą mieli alibi do tłumaczenia się, że nie
wiedzieli jaki jest sens życia i kim jest prawdziwy objawiony Bóg i Święta Trójca.
By poznać i pokochać Jezusa trzeba poznać całe Jego życie i Jego rodziców od urodzenia bez żadnych
luk w życiorysie, aż do wniebowstąpienia! Polecam http://www.objawienia.pl/valtorta/spis-val.html
To piękna opowieść podyktowana przez Jezusa mistyczce Marii Valtorcie. Lektura obowiązkowa dla tej
cywilizacji śmierci i zezwierzęcenia człowieka do jakiej doprowadził ją Szatan!
Po jej przeczytaniu Papież zniósł w kościele Katolickim instytucje imprimatur.
Ze względu na uchylenie kanonu 1399 i 2318 dawnego Kodeksu Prawa Kanonicznego
przez Papieża Pawła VI w roku 1966 (AAS 58/16) nie ma już zakazu
publikowania nowych objawień, wizji, proroctw, cudów itp.
Nie obowiązuje już odtąd zakaz ich rozpowszechniania bez imprimatur Kościoła.