JustPaste.it

Starzy aktorzy

Qualis artifex pereo ! Neron (jakiż artysta ginie we mnie)

Starzy aktorzy nie lubią starych fotografii i nowych prawd. Zamykają je w pożółkłych albumach, w swoim tabernakulum. Nieomal na zawsze.

Tylko oni pamiętają gdzie jest kluczyk. Kiedy nikt nie widzi otwierają je znowu, rozglądając się na boki.

Wyjmują  je  jak hostię, podnoszą do światła i mówią coś szeptem. Wtedy ich oczy zmęczone nabierają blasku jak wtedy, gdy słyszą gwar widowni i pierwszy dzwonek.

Uwielbiają  wchodzić na scenę, podglądać widownię przez dziurkę w kurtynie lub dekoracji.

abffebf2dbd92b036f09df3244ff0749.jpg

Uśmiechają się wtedy tajemniczo.

Potem znów stają nad przepaścią, na punktach dowodzenia, nad łożem umierającego, znów wypijają truciznę, wyciągają szpadę, wbijają sztylet.

Starzy aktorzy żyją wśród idyllicznych wyborów, radości wawrzynu, zwycięstw, romansów …

 I klęski.

Biegną po schodach drewnianych dekoracji,  zbiegają  na proscenium do świateł rampy i tam czekają na oklaski…Podnoszą swoje ramiona aby usłyszeć glos fanfar i trąby jerychońskie.

Przywołują swoje papierowe kochanki, prężą się w swoich koronach i wsłuchują się w echa zapomniane…

A one wtedy do nich wracają. Ich Ofelie, Laury, Julie - bezzębne czarownice, muzy, królewny i królik wyciągnięty z kapelusza.

Potem czekają  na recenzję, czy coś nie umknęło.

Starzy aktorzy są  zmęczeni bezczynnością, czasem okrutną. Boją się kiedy milczy telefon i nie słychać dzwonka. Włóczą się wtedy po korytarzach swoich teatrów, siedzą w bufecie, piją trzecią herbatę bez cukru i …kłamią.

Obrażeni, że zabrano im stare anegdoty.

Oblizują wargi, wyłuskują z nich kształty samogłosek i spółgłosek, sprawdzają prawdziwość śmiechu, szeptu, skowytu …i marzą.

Zamykają oczy szukając swoich wspomnień. Kiedy bezkarnie płynęli, wśród wiwatującego tłumu, krzyczeli ze szczęścia i wolności ferując prawo łaski  na swoich archipelagach. Kiedy byli wyrocznią i mieczem Archanioła. Kiedy wygrywali bitwy i brali w ramiona.

Starzy aktorzy nie pamiętają swoich ról ale pamiętają swoje rezygnacje, oszukane gaże i ostatnią premierę.

I zawsze pamiętają  kurtynę, która zapadła po gasnących oklaskach.

Kiedy następuje cisza - znów sztywnieją w obojętności.

ee0dc63000729b36fc5569b25e9c84c2.jpg

Siadają wtedy przed lustrem swojej garderoby, ścierają z twarzy szminkę, nie zawsze do końca. Aby jeszcze czuć jej zapach… Na oparciach zostawiają swoje stroje pierrotów, smokingi, garnitury, zbroje z papier-mache, szlafmyce  i łachy żebracze. Zdejmują łańcuchy i pierścienie z mosiądzu i tombaku.

I wypinają plastikowe róże.

Zabierają swoje wiązanki kwiatów, podarowane i wymykają się po cichu tylnym wyjściem w noc.

Kiedy wracają do swoich domów, podgrzewają zupę, z barku wyjmują po kryjomu butelkę i wypijają kilka kieliszków.

Wtedy kładą się, zamykają oczy i odpływają obłokiem wielkości a może …śmierci?.

Starzy aktorzy są obojętni. dla świata.

Świat woli niesłyszalny bełkot słów, prężne ramiona młodych mężczyzn i ciała ponętnych młodych kobiet.

Kanon wartości i piękna duszy staje mu się zupełnie obcy..

a175e57dcea9f74b19485da523b89a0c.jpgobrazki z google

© Janusz D.