A kto nie wypije to go we dwa kieje
Ile rodzin uzależnionych od nałogów, ile dzieci ze środowisk patologicznych mamy -kto wie ,bóg ,ojczyzna, kościół?,
Rząd i zawistna o władzę-opozycja nad tym pochylają łby tylko w kampaniach wyborczych ,a na co dzień to olewają!Socjalne dobrodziejstwa "komuchów" zgnoili, izby wytrzezwień w hurtownie , nocne kluby zamienili, nieliczne na pól gwizdka ciągną,ale wartość chrześcijańska , w gardle ością stają! Jej nigdy za wiele wołają z ambon.
W PRL -u "trojki rodzicielskie" z udziałem nauczycieli
" odwiedzali domy alkoholików, zamroczonych rodziców milicja zabierała na przymusowe leczenie,a dzieci do domów opiekuńczych
Kiedy piszę te słowa sąsiad z kolesiami baluje,a synek pod drzwiami aż mama wróci z kościoła , potem od słowa do słowa i awantura gotowa., milicja nie przyjedzie - ,procesje ciała bożego ubezpiecza
Ile takich rodzin w stolicy,w okolicy- kto policzy?Ile dzieci tak czeka na mamę? Są ofiarami przemocy, wykorzystywane seksualnie ,świadkami awantur, nie nienawidzą rodziców,wstydzą się ich. Ten bagaż zabierają w dorosłe życie i mają w nim ciągłe problemy. Nie potrafią w porę zrozumieć co jest naturalne, i normalne. Kłamią ,chociaż mogą powiedzieć prawdę Są impulsywne,boją się zwierzchników,a przyjaciół o dziwo szukają wśród alkoholików. Są do nich lojalni,nawet gdy mają dowody,ze druga strona na to nie zasługuje. Korzenie alkoholu rożne, nie każdemu udaje się od nich oderwać, wielu trzymają do śmierci.
Władza nie bije na alarm ,medialny bełkot o miłości blizniego -to za mało.
Ulice,klatki schodowe,parki,takimi -zapełnione- mijamy ich obojętnie,ze wstrętem odwracamy głowy,od żebrzących nawet przy kosciolach.
I nie ważne z czyjej winy tyle nieudaczników,bezdomnych,ale ważne ,że patologię społeczną władze olewają!
Nieliczne schroniska , przychodnie odwykowe , izby wytrzeżwień pękają w szwach , zipią na pół gwizdka ,a ironia -na leczenie modlitwą-miliony wypłaca się . Alkoholizm to choroba duszy ,a kosciol jej monopolistą -powiadają! Pielgrzymuj do Lechonia,do braciszków klasztornych...
a biskupi na cyku latarnie rozwalają ,przechodni potrącają ,kazania po pijaku wygłaszają,jednego na lotnisku w Moskwie z samolotu wyciągnęli-to skandal polityczny media wrzeszczały.
Trunkowych i pobożnych prezydentów nam bozia tez dała,"zdrowie wasze w gardło nasze," spieprzaj dziadu-wołali,na kaczych nogach- Katyń i coś tam jeszcze zwiedzał Oles w towarzystwie generała biskupa i co rusz gul gul,a brzózkę pod Smoleńskiem na cyku też ścieli, w radiu Maria gadają,że to sprawka Moskwy
Okazji do chlania wiele,jedne święta kończą ,drugie zaczynają , rocznice i pielgrzymki okrągły rok , - czego prócz wódki , chleba dla ludu trzeba?
Chrystus o tym wiedział wcześniej, z wody trunek im czynił,w gardło nasze wołali,a uważaj na Judasza -ostrzegali ,a teraz półki uginają od monopolówki
I co więcej trzeba prócz tego , igrzysk,i chleba. ?A tego puki co mamy więcej niż rozumu.
Zmanipulowany,zniewolony nałogami -wartości buduje jak przodkowie, w kłamstwie latorośl wychowuje.Na rozkaz kleru Ojczyznę wolną racz nam dać woła !
Gdyby nie Iwan , nie pierestrojka nie byłoby tej wolności,noblisty z dziewicą w klapie tez,ale - to do niego nie dociera .Pomroczną zaćmę dziedziczymy po przodkach.Polska kosciolem stoi i basta, prezydent w imieniu narodu zaprasza w gościnę kolejnych papieży .
I czemu nas tak krytykujecie bezbożnicy-?
Mamy męczenników,świętych i świątyń więcej niż w Europie ,a patologia społeczna już w starym testamencie- z woli nieba była ,a nasza watykańska wypływa z miłości blizniego i sprawiedliwości katolickiej ! Monopol na nią,na zbawienia duszy, ma,o Rydzyk, kazdemu kto zapłaci sprzeda. przepustkę do raju.Amen