JustPaste.it

Bułgaria chce zmian systemowych

Brak sukcesów rządu w walce z przestępczością oraz trwała zależność życia publicznego od korporacyjnych karteli i tajnych wspólnot.

Brak sukcesów rządu w walce z przestępczością oraz trwała zależność życia publicznego od korporacyjnych karteli i tajnych wspólnot.

 

c8cb7cdfb3ea2848af3abdebe72a85cb.jpg

Już 10 dzień trwają w Bułgarii protesty przeciw koalicyjnemu rządowi Płamena Oreszarskiego, wywołane przez serię kontrowersyjnych decyzji personalnych. Jednocześnie wczoraj powołano platformę na rzecz szerokich zmian systemowych.

Choć rząd wycofał się ze swych decyzji, protesty przekształciły się w masowe demonstracje antyrządowe. Ich uczestnicy żądają nowych wyborów oraz zasadniczych zmian w stosunkach społecznych i sposobie wyłaniania władz.

W sobotę i niedzielę tysiące Bułgarów zebrały się przed siedzibą rządu i przeszły ulicami Sofii, blokując ruch na jednym z centralnych skrzyżowań. Nowym elementem w niedzielnym proteście była grupa demonstrantów z bębnami. Protestowano również w Płowdiwie, Warnie, Błagojewgradzie.

Na wiecach przed budynkiem rządu nie wygłaszano przemówień. Protestujący nosili napisane na kartkach hasła, będące najczęściej komentarzem do aktualnych wypowiedzi polityków, których odejścia się domagają.

W niedzielę pojawiła się też pierwsza od początku protestów poważna niezależna analiza sytuacji z propozycją wyjścia z kryzysu politycznego. Ponad 60 prawników, dziennikarzy, socjologów, twórców i ekologów opublikowało „Kartę na rzecz demontażu plutokratycznego modelu państwa bułgarskiego”. Pod dokumentem zbierane są dalsze podpisy poparcia.

Autorzy karty wskazują na zasadnicze problemy, nękające bułgarskie społeczeństwo: oddalenie się władz od interesów obywateli, korupcję jako podstawową motywację zaangażowania we władze, brak sukcesów w walce z przestępczością oraz trwała zależność życia publicznego od korporacyjnych karteli i tajnych wspólnot.

 

Źródło: PAP MM