JustPaste.it

Pono, czyli boski porządek

Siódma zasada huny, czyli pono odnosi się do boskiego, duchowego, doskonałego porządku. To porządek natury naszego bytu. To porządek naturalny, niestworzony przez umysł.

Siódma zasada huny, czyli pono odnosi się do boskiego, duchowego, doskonałego porządku. To porządek natury naszego bytu. To porządek naturalny, niestworzony przez umysł.

 

387e798469e9d1f1f181dd7008daa2dd.jpgSiódma zasada huny, czyli PONO odnosi się do boskiego, duchowego, doskonałego porządku. To porządek natury naszego bytu. To porządek naturalny, niestworzony przez umysł.

Szamani łączą się z tym porządkiem i działają z nim w zgodzie. Przynajmniej próbują. Również są ludźmi. W tradycjach szamańskich istnieją jednak różne metody, pozwalające na odpowiednie harmonizowanie się z Naturą.

Ego w momencie problemu jest głęboko poruszone, dotknięte do samych podstaw. Dlatego żyjąc w ego czujemy się ku czemuś nierzadko popychanymi. Chcemy coś ciągle zmieniać, coś naprawiać. I bywa, że tworzymy jakiś nowy porządek, który okazuje się ostatecznie jeszcze większym chaosem niż ten, który pragnęliśmy opanować.

Według zasady PONO wszystko ma swoje naturalne miejsce. Wszystko jest skuteczne najbardziej, gdy jest ostatecznie zgodne ze swoją naturą. Czyli wtedy, kiedy jest sobą. Nie wtedy, gdy podlega jakiemuś zewnętrznemu procesowi przemiany. Jakiemuś założonemu przez intelekt transformowaniu się.

Gdy pozostajesz takim, jakim jesteś, odkrywasz siebie takiego, jakim jesteś, i odkrywasz świat takim, jakim jest.

To bardzo trudne pozostać sobą w dobie tak wielkiej ilości informacji i tendencji, które odbijają się w naszych umysłach. Nie sposób pozostać sobą gdy nieustannie dąży się za tym, co zewnętrzne i kiedy uginamy kolana przed szansami, okazjami i ludźmi na zewnątrz, pozwalając się zmieniać.

Nie pozwalaj się zmieniać. Bądź jak nieociosany kloc drewna. Nie przyjmuj żadnej konkretnej formy, nie identyfikuj się z nią. Nie przyjmuj konkretnej formy swojego życia - tego, jak ma wyglądać, ile masz zarabiać, jak ma przebiegać twój dzień powszedni.

Bądź sobą - tak dalece, jak to jest tylko możliwe. Wtedy każda chwila będzie stawać się dla ciebie przygodą samopoznania i samorealizacji.

Odnosi się to również do pieniędzy. Gdy mamy problemy finansowe, wtedy często zaczynamy polegać na rozhisteryzowanym umyśle. Ego wypełnia ten umysł po brzegi. Stajemy się niecierpliwi, napaleni, tracimy korzenie i trwałość, ulegamy humorom, fascynacjom, negatywnym wyobrażeniom przyszłości.

Pozwól wszystkiemu być sobą. Pozwól sobie być sobą. Tylko tak można zapoczątkować prawdziwe zmiany, które mają na celu rozwój a nie autodestrukcję.

www.muninszaman.blogspot.com