JustPaste.it

Muzułmańskie Stany Zjednoczone

w Stanach Zjednoczonych powstaną podobne strefy jak w Europie, do których nie-muzułmanie nie będą mieli wstępu

w Stanach Zjednoczonych powstaną podobne strefy jak w Europie, do których nie-muzułmanie nie będą mieli wstępu

 

111f32640e46aa8b888c8922cbd502c4.jpg

 

Już wkrótce – jak prognozuje Martin Mawyer – w Stanach Zjednoczonych powstaną podobne strefy jak w Europie, do których nie-muzułmanie nie będą mieli wstępu.

W tzw. strefach „no go” w Europie wyznawcy islamu rządzą się własnymi prawami. Mają swój system sprawiedliwości, oparty na szariacie.

 

Mawyer wraz z licznymi członkami organizacji Christian Action Network podjęli zdecydowaną walkę z ekspansją radykalnego islamu w USA. Z tego powodu został oskarżony przez muzułmańską organizację Muslims of the Americas, założoną przez Pakistańczyka szejka Mubaraka Ali Gilani, o zniesławienie.

 

Muzułmanie Amerykańscy domagają się zadośćuczynienia w wysokości 30 mln dol.Wyznawcy islamu poczuli się obrażeni publikacją książki: „Zmierzch Ameryki. Nieopowiedziana historia islamskich obozów szkoleniowych dla terrorystów w Ameryce”.

 

Mawyer oskarżył w niej organizację Muslims of the Americas o realizowanie wytycznych radykalnych islamistów z Jamaat al-Fuqra. Na podstawie danych zebranych m.in. za pośrednictwem informatora, działającego wewnątrz organizacji napisał, że członkowie społeczności muzułmańskiej są zaangażowani w „rozboje, handel narkotykami, prostytucję, oszustwa i inne przestępstwa w Ameryce”.

 

Autor książki dodał w programie Fox News, że nie ma wątpliwości, iż w całych Stanach Zjednoczonych radykalni muzułmanie utworzyli obozy szkoleniowe dla terrorystów.

 

Ze śledztwa przeprowadzonego przez reporterów World Net Daily wynika, że organizacja Muslims of Americas ma tysiące oddanych zwolenników, którzy zaangażowani są w prowadzenie dżihadu w USA.

 

Analiza przygotowana przez portal WND „Homegrownjihad” eksponuje niebezpieczne związki terrorystyczne i ujawnia po raz pierwszy tajne taśmy szkoleniowe, pokazujące w jaki sposób pozyskiwani są rekruci dla sprawy islamskiej i na czym polegają szkolenia.

 

Rekruci instruowani są, w jaki sposób przygotować materiały wybuchowe, jak organizować porwania, zabójstwa, jak posługiwać się różnymi rodzajami broni itp.

 

Wg Mawyera muzułmanie amerykańscy dążą do stworzenia – na wzór europejski stref „no go” na terenie których mają znajdować się obozy szkoleniowe.

 

W wielu krajach UE istnieją enklawy, gdzie muzułmanie stanowią prawie 100 proc. populacji. Dlatego wewnątrz nich obowiązuje islamskie prawo szariatu. Strefy te zwykle znajdują się poza kontrolę policji. Nie wjeżdżają do nich także straż pożarna i karetki pogotowia.

 

Mawyer wraz ze swoją organizacją ujawnia miejsca, nad którymi wyłączną kontrolę chcą sprawować muzułmanie. Na przykład Dearborn w stanie Michigan. Policja i władze miejskie już w tej chwili realizują wytyczne społeczności muzułmańskiej. Z tego powodu chrześcijanie stoczyli wiele batalii przed sądami, zarzucając oficjelom dyskryminację.

 

Zaledwie kilka tygodni temu, szeryf Chuck Jackson z hrabstwa Brooke w Zachodniej Wirginii zaangażował się w akcję przekonywania mieszkańców, że w regionie nie ma żadnego obozu szkoleniowego dla terrorystów islamskich. Twierdził, że odwiedził podejrzaną nieruchomość. Miały tam odbywać się jedynie szkolenia dla myśliwych i zgromadzili się tam przede wszystkim miejscowi mężczyźni. Nie uspokoiło to mieszkańców, ze względu na liczną obecność agentów federalnych.

 

Organizacja Jamaat ul-Fuqra pod przykrywką Muslims of Americas posiada lub dzierżawi setki hektarów nieruchomości od Nowego Jorku po Kalifornię. Na terenie niektórych z nich prowadzone są szkolenia wojskowe. Amerykańscy rekruci konwertyci uczeni są zasad posługiwania się karabinami AK-47, wyrzutniami rakietowymi itp. Instruowani są, jak przygotować materiały wybuchowe, organizować porwania Amerykanów, jak ich zabijać i jak prowadzić sabotaż oraz działalność wywrotową.

 

Jamaat ul-Fuqra opracowuje plany ataków na zabytki, strategiczne mosty itp. Wg raportu Departamentu Sprawiedliwości z 2006 r., Jamaat ul-Fuqra „ma ponad 35 podejrzanych gmin i ponad 3 tys. członków rozmieszczonych w Stanach Zjednoczonych”. Ich celem jest walka w imię islamu z zastosowaniem środków przemocy.

 

W 2002 r. terroryści z Jamaat ul-Fuqra porwali reportera „The Wall StreetJournal” DanielaPearla, który próbował zdobyć materiały na temat lidera Jamaat ul-Fuqra. Dziennikarz został brutalnie zamordowany. 

 

 

Źródło: WND, AS.

 

Źródło: http://www.pch24.pl/muzulmanskie-stany-zjednoczone,16575,i.html