JustPaste.it

Z cyklu PeKaeS - Portalowe trzy po trzy

Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty - Prawa Marphy'ego

Nastepna porcja rymowanek z mojego cyklu Personifikacja przedmiotu. Uważam, że nie sztuka znaleźć słowo - sztuka napisać. Forma ostatecznie zawsze usprawiedliwia treść, nawet jeżeli jest ona nie do końca dorzeczna, a szczególnie wtedy, gdy dotyczy czegoś lub kogoś, kto lub co  praktycznie do tejże treści ma się nijak. Bo jak wiadomo nie ma nic śmieszniejszego niż róża przypięta do kożucha. W technikach wolnych skojarzeń moje skłonności do asocjacji zdecydowanie to potwierdzają.

Po tym niezbyt logicznym wywodzie, żona zapodała mi a vista 5 haseł i sadystycznie mruknęła - pisz- myśląc pewnie, że mi ślina niczego na język nie przyniesie. Ale nie ze mną te numery Bruner…

A oto hasła: flaming, sagan, kumpie, puszczyk, paprotka

e71db3cbc992a8c7282549d9f9346969.jpg

 Flaming – czerwonak, wielbiciel string

potłukł raz wazę z epoki Ming.

Ogromna strata, rzekł Chińczyk stary,

ile to warte nie dasz pan wiary,

a tylko małe w posadzkę – ping!!!

bd88ba06734d5b792b5ea7d52623ead1.jpg 

Na kuchni przypalał się sagan

a w nim ciecierzyca z winem.

Jęknął – mam dosyć tych nagan

za ten jej flirt z kominem !

Bo podejrzewał stary sagan,

że ta bezwstydna ciecierzyca,

po pijaku puści się z dymem

jak podjarana dziewica !

8cc9cb1a0b96327428c331519556785e.jpg

 Nawet tam, gdzie największe zadupie,

przyjeżdżają turyści na kumpie,

bo szlachetność smaczyska,

ślina z pyska aż tryska,

z czego dumni są wszyscy Kurpie.

c68efbb8e7f08b23e7c73e8d835fb990.jpg

 Gdy czujesz się  samotny jak na drzewie  puszczyk,

który tylko na puszczy w ciemną noc zahuka,

spakuj synu walizkę i wyjedź do Ustrzyk,

gdzie niejedna kukułka tam z tobą zakuka

 7080a55dc3eeafbcefdcf03f9c2d164c.jpgobrazki z google

Ambitny Jan zamierzał znaleźć kwiat paprotki,

aby grzała go  jurność, namiętność i siła.

Ale musiał poprzestać na chwaście z rabatki

i na to liche zielsko ciągle mówić – miła.

 © Janusz D.

PS. haseł mamy  całą encyklopedię - zapraszam do zabawy…a krytyków fraszko-wierszyków zachęcam do nie czytania powyższych.