JustPaste.it

Człowieku dożynkowy, bez Komunii św. zdziczejesz

politycy nie wq.....jcie Ich! Ekscelencji

politycy nie wq.....jcie Ich! Ekscelencji

 

4d8c423ba589f803111364cbd9dbda89.jpg

Ponad 50 tys. rolników przybyło 1 września na Jasną Górę na Ogólnopolskie Dożynki. Wśród nich byli  prezydent RP Bronisław Komorowski i minister rolnictwa Stanisław Kalemba. 

Pan prezydent RP w swoim przemówieniu zaznaczył, że przybył na Jasną Górę, by wspólnie z rolnikami dziękować za plony.


- Jestem też po to, by razem prosić o błogosławieństwo na dalszą drogę zmian – dodał. Powiedział też, że sukcesy polskiej wsi są głównie zasługą i plonem ciężkiej pracy rolników.  O rządzie i jego zasługach przez ostrożność nie wspomniał.

Minister rolnictwa Stanisław Kalemba podlizał się rolnikom, chwaląc ich za to, że "uwolnili Polskę od GMO"  Ukłonił się podobno ładnie i oczekiwał oklasków, a pożegnały go gwizdy. No i dobrze, miejsce ministra nie na ambonie.

"Politycy nie drażnijcie nas, pozwólcie nam pracować uczciwie i modlić się." - załagodził z właściwą sobie delikatnością biskup pomocniczy z Łowicza Józef Zawitkowski, wschodząca gwiazda medialna kościoła.

To fakt, wielu polityków przeszkadza zakonnikom uczciwie pracować i modlić się. Ostatnio wiec na Jasnej Górze zorganizowało sobie  PIS z Jarosławem na czele.

– Jaka będzie Polska? Czy wy jeszcze wierzycie? – pytał.

Potem biskup fachowo ocenił wiele współczesnych problemów społeczno-politycznych oraz sytuacji polskiego rolnictwaA Apelował do swoich słuchaczy, by dzielili się chlebem i zachęcał do dziękczynienia Bogu. Potem ubolewał, że 40 tys. ludzi rocznie  umiera z głodu. - Boże ty widzisz i nie grzmisz? – wołał z jasnogórskiego szczytu. 

Biskup odczekał, lecz Bóg go nie wysłuchał i  nie zagrzmiał. 

Człowieku dożynkowy, bez Komunii i modlitwy zdziczejesz – przestrzegał  też, by „nie zdeptać łaski wiary” i tym samym nie stać się „ochrzczonym draniem”. 

Nie wiem czy ci co gwizdali byli po komunii świętej, czy przed. Nadmiar wafelków wyraźnie zaszkodził Jego Ekscelencji.


Bp Zawitkowski mówił też o kondycji polskiego rolnictwa. – Dziś w rolnictwie, zaraz po modlitwie trzeba mieć wielką wiedzę. Zachowajcie waszą tożsamość. Chłop potęgą jest i basta! – wołał, co wywołało aplauz zgromadzonych.

Każdy kto chce zjednać sobie chłopa, mówi mu o potędze i basta. To ino na targowisku nie działa. 

Kaznodzieja wielokrotnie przywoływał dawne polskie zwyczaje, ubolewając, że wiele z nich, zaniknęło już na polskiej wsi.
– Zachowajcie polskie obyczaje, kapliczki i krzyże z litaniami i rodzime stroje – prosił.

W kazaniu bp Zawitkowski mocno zganił też europejskie prawodawstwo, które – jak się wyraził - „wyprosiło Boga” z parlamentów i konstytucji, a także krytykował reformy edukacji, zmiany prawa zmierzające do możliwości adopcji dzieciprzez pary homoseksualne. Odniósł się też do problemu wyludniania  wsi. Dostało się też nauczycielom, że nie zaczynają lekcji od modlitwy, uczą wychowania seksualnego i wychowują gejów i lesbijki. 

 Zakończył wezwaniem do wyznania wiary, na co zebrani na jasnogórskich błoniach odpowiadali gromkim ‘wierzymy’.

Nie jestem pewny czy komunia święta zapobiega zdziczeniu.

Ochrzczony drań. H.S