JustPaste.it

Seks? Oczywiście! Pytanie tylko gdzie?

Patrząc z perspektywy dzisiejszego świata seks stał się formą spędzania wolnego czasu.

Patrząc z perspektywy dzisiejszego świata seks stał się formą spędzania wolnego czasu.

 

Spotykamy się z nim w mediach,  książkach oraz w filmach już nie tylko w tych o zabarwieniu erotycznym, ale coraz częściej w romansach czy nawet filmach obyczajowych. Seks przyciąga publiczność, a co za tym idzie przynosi zyski. Seks się sprzedaje! Dzisiejsze teledyski oparte są na wyginających się półnagich paniach, a część reklam nawiązuje do seksualności. Także książki z wątkiem erotycznym sprzedają się najlepiej. Spoglądając w przeszłość coś takiego było nie do pomyślenia, a także objęte cenzurą, a nawet emitowane w godzinach nocnych. 

Jednak wszystko się zmienia, nawet nasza prywatność zostaje upubliczniona. Obnosimy się z nią na każdym kroku, twierdząc przy okazji, że to nasza sprawa co robimy. Ale czy na pewno? Mówiąc o naszych „przygodach” czy nawet nie kryjąc się z nimi, dajemy ciche pozwolenie na komentarze ze strony innych. Dzisiejsze społeczeństwo jest bardziej wyzwolone, a zawstydzenie u większości nie występuje. Seks tematem tabu ? Już nie. Raczej nowym sposobem spędzania czasu wolnego szczególnie wśród młodzieży, która ciągle szuka  nowych wrażeń. Zero skrępowania oraz zero prywatności tak można określić wybryki jakie mają miejsce w biały dzień. Seks w parku zamiast spaceru, seks w toalecie w klubie zamiast intymności w łóżku czy seks w tramwaju zamiast czytania książki? To już nie dziwi, raczej jest to chleb powszedni. Miejsca publiczne stają się coraz popularniejsze dla tego rodzaju rekreacji. Zrozumiałe jest, że dreszczyk emocji jest istotny w każdym związku, jednakże trochę umiaru! Nie każdy jest gotowy na takie widoki po szkole czy pracy. Każdą dzikość serca da się poskromić. Park? Niech będzie, ale jak nikogo nie ma. Toaleta ? Obrzydliwość, ale hotele zapraszają. Tramwaj? Raczej nie, ale samochód także jest środkiem komunikacji. Zachowując rozsądek można spędzać czas jak się chce nie przeszkadzając innym, czyli każdy jest zadowolony.

Co wpłynęło na taką nagłą zmianę postrzegania seksu? Ciężko stwierdzić. Swobodne wychowanie? Dostępność do różnego rodzaju stron internetowych? Erotyka zawarta zarówno w filmach jak i książkach? Ogólnoświatowe reklamy środków zabezpieczających? Każde z osobna jak również wszystkie razem przyczyniły się do rozpowszechnienia seksu oraz nadania mu takiej formy jaką przyjmuje obecnie. Narzekaliśmy, że seks jest tematem tabu, doprowadziliśmy do jego upowszechnienia we wszystkich sferach życia publicznego. Teraz narzekamy, że dzisiejsza młodzież nie ma wstydu! Tak źle i tak niedobrze!

 

 Co się stało z dzisiejszym światem? Czy takie słowa jak prywatność, intymność oraz romantyczność nic już nie znaczą? Znaczą! Ale nie dla wszystkich. Nie można uogólniać oraz mierzyć wszystkich jedną miarą. Młodzież szuka nowych doznań, jednak są i tacy, którzy nade wszystko cenią sobie nastrój oraz bycie we dwoje. Chylmy przed nimi czoła, gdyż są nadzieją na przeniesienie seksu z powrotem do sypialni.

Osobiście uważam, że seks w plenerze dodaje pikanterii każdemu związkowi. Jest to bardzo dobry sposób na pozbycie się rutyny, jak również poznanie czegoś nowego. Jednak trzeba pamiętać o innych ludziach, którym nasze igraszki w plenerze mogą przeszkadzać, a nawet być obrażające. Seks w ekstremalnych warunkach – jak najbardziej, lecz ten na widoku – w żadnym wypadku !