JustPaste.it

Sen miałem...

"Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka". (Dante Alighieri)

"Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka". (Dante Alighieri)

 

SEN MIAŁEM…

… kosmiczno-srebrzysty.

Noc przyoblekła się w granatowe okrycie

ze skrzącymi srebrem

cekinami gwiazdozbiorów.

Majestatyczna cisza głębi

szemrze w uszach muzyką sfer.

Zostawiam w pościeli śpiące ciało

i na skrzydłach pragnień

wyruszam w astralną wędrówkę.

 

b1e762b83761989de2efdfaeafc2dd6d.jpg

Zadziwiony klepsydrą Oriona

i tajemnicą Syriusza

żegluję w południowe rejony

półczaszy nieboskłonu.

Mijam rozwarte Wrota pięknej Kasjopei,

a wkrótce matkującą trzem koźlętom

Capellę. Wbrew perspektywie

dwa z maluchów naprawdę są

zaćmieniowymi nadolbrzymami

i nie wiadomo jakie dziwo je zaćmiewa.

Na prawo, w oddali mrugają do mnie

Dioskurowie – Kastor i Polluks,

A daleko pode mną czerwienią blasku

wabi Betelguza.

 

Żegluję w jej kierunku.

W miarę zbliżania się

wzrasta lęk i niepewność.

Czerwony nadolbrzym Oriona

buchający ogniem traci swoje paliwo

i grozi wybuchem supernowej.

Pełen niepokoju odbijam lekko w prawo

i lecę, w dół nieboskłonu dostrzegając

najjaśniejszą na niebie aurę Syriusza.

Rozpiera mnie ciekawość,

ile gwiazd w układzie zastanę –

czy uznane oficjalnie dwie,

czy tez trzecią, tę z mitów Dogonów,

gdzie obiecuje niespodzianki krążąca wokół

Planeta Kobiet.

 

Wierzę w potęgę mitu.

Wyzuty z pułapki czasu,

zaczarowany kobiecą magią innego świata,

powrócę do swego ciała

na resztę nocy,

by śnić sen o nieopisywalnej

kosmicznej miłości…

 

Autor: Piotr Stanisław Issel

 

 Zdjęcie zapożyczone z Internetu