Jak poradzić sobie z niechęcią dziecka do ubranek ?
Jeśli nadchodzi czas zmiany pieluchy a twój maluch zaraz po tym jak opanował sztukę chodzenia, ucieka przed tobą. Kiedy każde przebranie lub ubranie do dla ciebie wyzwanie, możesz być pewna że twoje dziecko nie tylko dąży do niezależności ale nadzwyczajnej w świecie nie lubi być ubrane. Dla takiego małego dziecka nagość nie stanowi żadnego problemu. Nie odczuwa wstydu i nie krępuje się sytuacją. To raczej ty ciągle zastanawiasz się czy takie zachowanie nie odbiega od normy. I niepotrzebnie. Są różne powody ciągłego pozbywania się ubrań i niechęci do ubierania się. Możliwe że twojemu dziecku najzwyczajniej w świecie jest za gorąco. Jako że rodzice się przewrażliwieni i ubierają swojego malucha za ciepło nie dostrzegając, że przy jego aktywności w ciągu dnia może się zapocić. Czasem powodem może być uczulenie na proszek lub rożnego rodzaju materiały syntetyczne, które podrażniają skórę dziecka i stwarzają dyskomfort. A może powodem jest chęć pokazania swoich umiejętności, które nasze dziecko dopiero opanowało. Warto zastanowić się i przeanalizować, kiedy nasz maluch przejawia niechęć do ubierania. Czy jest to przy zmianie pieluchy, a może są ubrania przed założeniem których twoje dziecko płacze bardziej niż zwykle. A może taka mała ucieczka przy zmianie pieluchy jest dla niego początkiem do super zabawy. W zależności od sytuacji warto wybrać jedno z rozwiązań. Dobra metodą boże być przeczekanie całej sytuacji. Jeśli dziecko zauważy, że nie reagujemy na jego nagie maratony ia pozwolimy mu przez chwilę pobiegać nago. Może zachęci go to do późniejszeo ubrania się lub zaczekamy, aż maluchowi się to znudzi. Dobrym sposobem jest także przygotowanie kliku zestawów ubrać i pozwolenie dziecku na dokonanie wyboru. Pozwalając na taki wybór ubrania dajemy znak, że liczymy się ze zdaniem naszego malca, bo przecież dzieci uwielbiają decydować. Są takie dzieci, które chcą pokazać swoją niezależność. Dobrym sposobem jest wykorzystanie tego faktu i poproszenie o naciągnięcie spodni lub bluzki. Takie zadanie mobilizuje, a dziecko chcąc wykazać się bardzo często spełnia nasze prośby. Przy wyborze ubrań kierujmy się wygoda a nie moda. Kiedy nasze dziecko nie potrafi jeszcze mówić nie jest w stanie przekazać nam, że coś go uciska uwiera i drapie. Będzie próbowało zamanifestować to w inny sposób, może właśnie niechęcią przed ubraniem. Warto odpruwać sztywne i drapiące metki, które bardzo często drażnią skórę dziecka. Kiedy zauważymy zmiany ja skórze zmieńmy płyn i proszek do ubrań na hipoalergiczny, wtedy skóra będzie mniej swędzieć. Starajmy się skrócić czas ubierania do minimum wybierając ubrania łatwo zapinane na rzepu lub z przodu na guziki. Przeciskanie głowy przez wąski otwór w bluzce dziecka nie jest przyjemny. Zastanowić się też warto, czy jeśli dziecko po kąpieli odmawia ubrania, nie myśli sobie że pora iść spać i broni się przed tym z całych sił. Pozwólmy mu jeszcze na chwile zabawy przed snem. Obiecajmy, że po tym jak się ubierze obejrzy bajkę lub spokojnie przez chwilę się pobawi zabawkami. Tylko pamiętajmy, aby te obietnice spełnić. Postarajmy się odwrócić uwagę dziecka od ubrania się opowiadając ciekawą historię lub wymyśloną bajkę. Może takie małe sztuczki pozwolę zapomnieć naszemu maleństwu , że czas na zrzucanie ubrania.
Monika z MamiTati