JustPaste.it

Grawitacja=miłość??

Dedykacja dla Mirosława

Dedykacja dla Mirosława

 

Czytając art. Mirosława oraz jego wiele dyskusji, miałem zbyt dużo skojarzeń.. spirali myśli  

 bym mógł zostawić moje durne dylematy bez odzewu, a że lakoniczność  jest mą cechą wrodzoną  .. a może wypracowaną..

to jadę skrótem: 

Największa dla mnie niespodzianka i eksperyment myślowy wyartykułowany przez M.::

grawitacja=przyciąganie =miłość

Skojarzenie:

Słoneczko nasze przyciąga Matkę Ziemię  a ta sobie krąży .. sinusoidalnie i eliptycznie(w rzucie płaskim) dodatkowo kołysze się  rytmicznie jak łany traw falujące na wietrze .. a raczej jak zalotna kochanka wdzięcząca się na huśtawce wołająca spójrz jaka jestem piękna i powabna czyż nie jestem warta twej miłości??

Słońce nasze głaszcze i pieści naszą planetę i przyciąga ją ... pragnie jej i.... chętnie by ją skonsumowało  i...

 podobno(wg naszych uczonych)  kiedyś ją w końcu skonsumuje...   wchłonie ją

 jak modliszka zapłodniona przez samca swojego gatunku..

i to już koniec ....miłości ?? narodzi się nowy świat w innym wszechświecie ??hmm..

Co sprawia, że miłość=grawitacja trwa dopóki grawitacja jest równoważona przez.  ......nie wiem co ...może tą "złą" energię odpychającą?

Wszak grawitacja nieokiełznana .. to czarna dziura pochłaniająca wszystko  w swoim "energetycznym " zasięgu

materię=energię=informację=+_   

Dla zrozumienia przez barbarzyńcę jakim jestem pewnych praw wszechświata mogę tylko zejść na ludzki padołek...

 mężczyzna i kobieta  kochają się pragną się... . żyć nie mogą bez siebie...., chcą się niemal zjeść.. i jeśli ta uczta dojdzie do skutku...bez opamiętania umiaru i dystansu to  bardzo szybko pojawia się zachłanność ,  żądza posiadania na własność , zazdrość. a w końcu nienawiść!

 

GRAWITACJA=przyciąganie

przyciąganie=miłość

 

Co sprawia że wszechświat się rozszerza...pomimo potężnych sił grawitacji? 

jeśli się  rozszerza tzn. powiększa to ..gdzie i w jakiej przestrzeni...w jakiej nicości??

Jeśli jest jak cytujesz Zbigniewa raczej COŚ   niż  NIC to dlaczego

COŚ rozszerza się mimo grawitacji w NIC a skoro się rozszerza to

.... ma ograniczoną pojemność i strukturę i jest....  

 w     .....  jakimś nic??  no właśnie jakim???