JustPaste.it

Z cyklu PeKaeS - Sonet październikowy (12)

Zegar może się zatrzymać - czas nigdy (przysłowie łużyckie)

 W listopadzie, rok temu, za namową żony napisałem pierwszy sonet na naszej Eiobie w cyklu miesięcznym.

No i roczek przeleciał jak z bicza trzasnął. Jest już ich na Eiobie dwanaście i zostawiam je na pamiątkę i dla potomności.

Bo w sonetach jest miejsce na czułość, smutek i zadumę, wspomnienia, miłowanie, i radość bez końca… no może i odrobinę myślowej ekwilibrystyki.

5bc92d1b87950efeeef4dcae9bf972a1.jpg

Póki co Pościernik, Winnik, nasza polska przekora wlazł mi do spiżarni, nalewek napędził i kusi. W słoikach iskrzą się jakieś tajemne mikstury, co je żonka Grasia nawarzyła, bo zdolna bestia i smaków wielka czarownica.

Stoją…nabierają balansów tajemnych i obiecują uczty przepyszne.

Drzewa na zapas umyślny nam nazwoził, więc się nie martwię, bo gdy Październik ciepło trzyma - zwykle mroźna bywa Zima.

Roboty na rabatach i łące huk ale wiadomo, że w Październiku – jak na śmietniku !

I tylko tak czasem siadam na ganku mojej wiejskiej hacjendy i smutek mi łazi po plecach, że tak szybko czas ucieka i wzrok leci po łąkach szarych, kolorowych gdzie ważne, przemyślane decyzje zapadają.

I widzę, jak w Październiku myśli z ptakami na południe odlatują….

Więc coś tam sączę i  tym Octobrem – Paździerzem  zakończyć wypada…

a1eb79390b32fd95c8e7cfa62150dac2.jpg

Już chcą się wzbijać w pułap w początek błękitu,

każdy zna swoje miejsce jak tarcza godziny,

każdy dostaje szansę bez kary i winy,

jeśli z szyku odpadnie – nie zobaczy świtu.

 Lecz tam wyruszyć muszą. To wymaga sprytu…

A więc stają w ordynku pierzaste łupiny,.

dumnie  próbując skrzydeł . Nie znając przyczyny

czemu kusi ich przestrzeń w kolorze granitu.

 Już płyną…zostawiając bez żalu swe gniazda

gdzie prowadzi kierunek, co nie zdradza końca.

Tam rusza środkiem nieba dumna ptasia jazda…

I tylko noc blednąca – jedyny obrońca

i któraś tam, ostatnia, mrugająca gwiazda

chcą ochronić małego, skrzydlatego gońca…

 37a61396fac2c20c79dba900697f1bb9.jpgobrazki z google

A ja chyba się wezmę za parafrazę „Ody do młodości”,  bo lata lecą a czymś się zająć trzeba, skoro młodość człowieka tak nachalnie trzyma…od małego.

© Janusz D.