JustPaste.it

W modlitwie trzeba być mężnym

Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą”. Ale trzeba prosić, szukać i pukać – stwierdził Papież.

Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą”. Ale trzeba prosić, szukać i pukać – stwierdził Papież.

 

2122916b4fede813942ae8e18d493652.jpg

W modlitwie powinniśmy być mężni i odkryć, że prawdziwą łaską, którą otrzymujemy, jest sam Bóg – powiedział Ojciec Święty w homilii podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty.

Jak podaje Katolicka Agencja Informacyjna, Papież Franciszek w homilii nawiązał do czytanego dziś fragmentu Ewangelii (Łk 11, 5-13), w którym Pan Jezus podkreślił konieczność ufnej i wytrwałej modlitwy.

Przypowieść o przyjacielu, który przychodzi nie w porę i otrzymuje to, czego pragnie, dzięki swemu natręctwu, posłużyła Ojcu Świętemu, by zastanowić się nad jakością naszej modlitwy.
– Jak się modlimy? Modlimy się z przyzwyczajenia, pobożnie i spokojnie, czy też odważnie wnosimy w nią samych siebie przed Pana, aby prosić o łaskę, o to, o co się modlimy? Odwaga w modlitwie: modlitwa, która nie byłaby odważna, nie jest prawdziwą modlitwą. Chodzi o odwagę ufności, że Pan nas wysłucha, odwagę, by zapukać do drzwi... Pan to mówi: „Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą”. Ale trzeba prosić, szukać i pukać – stwierdził Papież.
Ojciec Święty wskazał na konieczność osobistego zaangażowania w modlitwę, pukania do Bożego serca. W Ewangelii Pan Jezus mówi: „Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą”. To wielka rzecz – zaznaczył Papież.
– Kiedy odważnie się modlimy, Pan daje nam łaskę, ale także daje nam w łasce samego siebie: Ducha Świętego, to znaczy samego siebie! Nigdy Pan nie daje nam łaski pocztą: nigdy! To On ją niesie! To On jest łaską! To, o co prosimy, jest nieco [powiedział Papież ze śmiechem] jak papier owijający łaskę. Ale prawdziwą łaską jest On, Ten, który mi ją przynosi. To On. Nasza modlitwa, jeśli jest odważna, pozwala nam otrzymać to, o co prosimy, ale najważniejszy jest Pan – stwierdził Ojciec Święty.
Papież Franciszek zauważył, że w Ewangelii spotykamy pewnych ludzi, którzy otrzymali łaskę i odeszli: spośród dziesięciu trędowatych uzdrowionych przez Jezusa tylko jeden wrócił, aby Mu podziękować. Także ślepiec z Jerycha, będąc uzdrowionym, odnajduje Pana i chwali Boga. Ojciec Święty podkreślił, że musimy się modlić z „odwagą wiary”, prosząc nawet o samego Boga.
– Prosimy o łaskę, ale nie mamy odwagi powiedzieć: „Ale Ty ją przynieś″. Wiemy, że łaska zawsze pochodzi od Niego – to On przychodzi i nam ją daje. Nie sprawiajmy złego wrażenia, przyjmując łaskę, a nie rozpoznając Tego, który ją niesie, który ją daje: Pana. Niech Pan obdarza nas łaską, by dawał nam samego siebie, zawsze, w każdej łasce. A my Go rozpoznajmy, uwielbiajmy jak ci chorzy z Ewangelii, którzy zostali uzdrowieni. Bo w tej łasce odnaleźliśmy Pana – zakończył Papież.

 

 

Źródło: Franciszek