.... przychodzi jesień
Najpiękniejsza pora jesieni jest niestety dość krótko. Trwa wtedy gdy po niebie przemieszczają się sznury dzikich gęsi, oddalają się szybkim lotem (nie mylić z LOT-em) w kierunku południowym. Krzyk dzikich gęsi jest bardzo donośny, żeby go jednak usłyszeć trzeba opuścić strefę miejskiego hałasu. Oprósz krzyku dzikich gęsi porę tą charakteryzują spadające znienacka dojrzałe kasztany i żołędzie oraz niesamowite kolory liści. Zanim jesień przejdzie w swoje smutniejsze fazy, zanim liście staną się bure i brązowe, a cała przyroda stanie się mało wesoła, warto się trochę rozejrzeć.
Oglądając jesień całkiem przypadkowo natknąłem się na jakąś wodniacką imprezę, może z okazji zakończenia sezonu.