JustPaste.it

Z cyklu PeKaeS - Ballada o kobiecie złej

Dżentelmen - to człowiek, który nie rani cudzych uczuć, chyba że umyślnie - Oskar Wilde

  Przypominam PeKaeS  to Portalowy Komunikator Satyryczny, w który bawimy się od półtora roku

Zawsze chciałem zostać autorem prawdziwej ballady. Świetnie się słucha, trudniej ją stworzyć, zachowując jej specyficzny nastrój i lakoniczność.

Jestem przeciwny w zasadzie posługiwaniem się cudzymi pomysłami, tu jednak zachodzi częściowa konieczność.
W okresie moich studiów usłyszałem starą balladę brytyjską. Zapamiętałem jej refren i dwie pierwsze zwrotki. Mruczałem je przez pół życia. W końcu dopisałem siedem zwrotek aby „ocalić od zapomnienia” jej przesłanie i tę cudowną, zaskakująca melodię…której na Eiobie zaśpiewać nie sposób.Czuję się więc poniekąd jej autorem.

Mam nadzieję, że jakiś stary bard  mi wybaczy…

Ale skoro już tu jesteśmy, usiądźmy w  portowej  tawernie wśród wąsatych brytyjskich marynarzy i… wypijmy parę szklaneczek ginu…

e0ae6c226c7f7374aa8ba73d13f39454.jpg

 A więc do ballady…the ballad about a bad women:

Raz w  Plymouth pannę miałem ja. Bóg z tobą dzie-ewczę.
Raz w Plymouth pannę miałem ja - co powiem dobrze zważ:
raz w Plymouth pannę miałem ja, co znała fach swój na sto dwa…
Na spacer z tą śliczno-otką nie pójdę już.

Ref…Na spacer, na spacer, na spacer nie zabierze ją,
na spacer z tą śliczno-otką nie pójdzie już.

Zwierzyłem jej bom wiele plótł.  Bóg z tobą dzie-ewczę,
Zwierzyłem jej bom wiele plótł, co  powiem dobrze zważ:
zwierzyłem jej bom wiele plótł, że mam w  swym zamku złota w bród !
Na spacer z  tą śliczno-otką nie pójdę już..

Ref.. Na spacer, na spacer…

 

Starałem się w jej łaski wkraść. Bóg z tobą dzie-ewczę,
starałem się w jej łaski wkraść, co powiem dobrze zważ:
starałem się w jej łaski wkraść, co cieniem się zaczęło kłaść…
Na spacer z tą śliczno-otką nie pójdę już..

Ref: Na spacer, na spacer…

311d87c2d0e660d769fdc72c8b597486.jpg

Przestałem dla niej żłopać gin. Bóg z tobą dzie-ewczę,
przestałem dla niej żłopać gin - co powiem dobrze zważ:
przestałem dla niej żłopać gin, choć dopijałem z różnych win !
Na spacer z tą śliczno-otką nie pójdę już.

Ref : Na spacer, na spacer…

Mówiła matka: zostaw ją. Bóg z tobą dzie-ewczę,
mówiła matka - zostaw ją - co powiem dobrze zważ:
Mówiła matka zostaw ją, ta baba jest kobietą złą !
Na spacer z tą śliczno-otką nie pójdę już.

Ref: Na spacer, na spacer…

9bd564ae6498f8b953d998320a093619.jpg

I tak minęło wiele dni. Bóg z tobą dzie-ewczę,
i tak minęło wiele dni -  co powiem dobrze zważ:
I tak minęło wiele dni - a ona nie sprzyjała mi !
Na spacer z tą śliczno-otką nie pójdę już.

Ref…Na spacer, na spacer…

I tak minęło trochę lat. Bóg z tobą dzie-ewczę,
I tak minęło trochę lat - co powiem dobrze zważ:
I tak minęło trochę lat, aż czar miłości w końcu zbladł…
Na spacer z tą śliczno-otką nie pójdę już.

Ref: Na spacer ,na spacer…

Gdy w końcu powiedziała – tak. Bóg z toba dzie-ewczę,
gdy w końcu powiedziała – tak – co powiem dobrze zważ:
gdy w końcu powiedziała tak, była jak wyciągnięty wrak !!
Na spacer z tą śli-czno-otką nie pójdę już.

Ref. Na spacer, na spacer…

A morał w tej balladzie tkwi. Bóg z tobą dzie-ewczę.
A morał w tej balladzie tkwi - co powiem dobrze zważ:
jeżeli ktoś cię kochać chce, unikaj raczej słowa – NIE
Na spacer z tą śliczno-otką  NIE PÓJDĘ JUŻ. !

Ref, Na spacer, na spacer…

be5258bfc3d74de183b0052f40982934.jpgobrazki z google

 

Mam nadzieję, że gin smakował ?
No to co, kurde? może jeszcze po jednej szklaneczce?

 © Janusz D.