Im więcej świąt i świętych tym więcej biedy i nieszczęść
Na pogodę , brak forsy i zdrowie narzekamy ,ale na święta i świętych-nie sposób! Ku pociesze gawiedzi , niebawem cudotwórcę JP2 świętym ogłoszą. Jego "nie lękajcie,gołymi penisami kochajcie" -na bocznicę odstawią wtedy , a relikwie zdrożeją. Ponoć już uzdrawiają ,nowe modły ku chwale jego powstają .! Zapowiadają wielebni,że JP2 z patronem Polski Stanisławem Rosjan za podwójny Katyń w niebie rozgromi, na imć Jarka Kaczyńskiego i jego szurniętego przydupasa Macierewicza nie ma co liczyć,krzykiem gówno zwojują!Ale zdania namiestników bożych w tym podzielone..
A Franciszek-też papież Karolka do nieba pcha, chociaż inni wiekami na to czekają.Za co?Ze teologię ubogich rozpirzył, zbrodniarzy całował i błogosławionymi czynił,pedofilów kościelnych bronił , watykańską forsę trwonił,a rodakom pomógł zniszczyć socjalny dorobek czterdziestolecia i rozpustę kościelną zwiększył - "świętości" jego - nie sposób wszystkie wymienić..
Hrabia prezydent Komorowski - już udział zapowiedział w tym święcie, na koszt podatnika ,wojewodowie,burmistrzowie z wielebnymi też pojadą,. Najjaśniejsza RP wtedy świętością zapłonie-rozlegną okrzyki "Karol,Karol" . A kiedy Franciszek z zaproszenia prezydenta skorzysta , - podobne świętowanie , Watykanem od tysiącleci święta Macierza stoi. Wałęsa w cztery oczy z JP2 zagwarantował, że nie tylko w jego klapie na każdej ulicy nie zabraknie dziewicy .,a komuniści w skarpetkach-pójdą na szczaw.
A oni jednak ochrzcili, czerwone legitymacje na różance zamienili , mają konta bankowe ,dacze-,a kowalscy w dziurawych skarpetach n a bezrobociu-w śmietnikach grzebią.Nie zbadane wyroki boskie!Wałęsa noblista , dziś turysta,
jak Wojtyła podróżuje , w innych krajach bełkocze dyrdymały " ,jak budować drugą Japonię i w skarpetkach puszczać skurwieli. , ostatnio jednak pośliznął na przemycie szampana ,dla Syna alkoholika na kaca-wiózł ,nie pomogła dziewica wieczna w klapie i . dyplomatyczne wsparcie-celnicy zabrali .
.Ne tylko "patrioci" jego rangi reklamują tak Polskę.Biskupa alkoholika onegdaj w Moskwie zatrzymano, kierunki pomylił, do Katynia leciał modły prawić. Alkoholem i przemytem tacy od dawien słyną, a Polacy z tego co mają?Niespełnione oczekiwania. Topią je w alkoholu .
Nadzieja,chociaż matka głupich-jedyna -powiadają mohery w budowniczym IV RP.Ale on, w różańcowych pochodach puki co manifestuje!
A tak obiecująco kiedyś zaczynało , to "nie lękajcie ' siedmiokrotne całowanie ziemi świętowała Polska cała "nie lękajcie"- kowalskich jednało!
Pogańskie- obyczaje świętymi dawno,a świeckie cynicznie uświęca ją , w sraczach publicznych z pod figurki cnotliwej madonny babcie papier klozetowy dają . Cel uświęca środki , dla nich - na Jasnej Gorze z esesmanami ucztowano,a dla
PRL -u szpiclowano wiernych,ujawniano tajemnice spowiedzi , jeden szpicel na ty z błogosławionym,a wkrótce świętym był! Popiełuszką w Wiśle pływał -złamał reguły gry.-Wypadek przy pracy więc - zdarzył, w kościele ich tyle było,a jeszcze więcej przybyło , pedofile,orgie ,przekręty finansowe i głowy nie lecą...Zresztą i ten gruźlik ma swoje święto.
Jaruzelscy mimo tego JP2 wielokrotnie zapraszali całować ziemię ojczyzną, piękna Jolka- komucha żona kolanka obnażyła jemu '- Czterdziestoletni dorobek położyli na talerzyku-i na znak pokoju głowę schylili . Kowalscy zaś elektryka prezydentem wybrali ale nie doczekali obiecanej Japonii, na bezrobocie w skarpetkach poszli. .Zaś eks komuniści świętują i ,pielgrzymują, z biskupami popijali i na cyku pijanego prezydenta kropidłem machali.A teraz tez chlają słupy, latarnie samochodami wywracają .,n a rauszu miłości bliźniego głoszą.,Obrońcy moralnych granic odpowiedzą tylko przed bogiem i historią
..Instytut Pamięci Narodowej- z takich i podobnych świętość narodową robi,a - ., drakońskie ich czyny , min polonizację Białorusi , Ukrainy maskuje
A że w wysypisku śmieci co raz więcej niechcianych dzieci - wina komunistów,żydów i układów!Nie pozwalają też uchwalić w sejmie święta katastrofy samolotu pod Smoleńskim
.Z drzew liście jesienne na pomniki poległych za -boga i ojczyznę bez sumienia - spadają..Ruszyły przygotowania do cmentarnych festiwali z patriotycznym kiczem,fanfarami Ile w nich kłamstw, nienawiści popłynie z ust etatowych kaznodziei nad złamanym skrzydłem samolotu brata prezesa Prawa i Sprawiedliwości ? . Na wrogiej rosyjskiej ziemi , na pomnikach sanacyjnych utrwalaczy wartości katolickich, na ,nowo pomnikach morderców "Ognia" "Burego" tez potok kłamstw , i bałwochwalstwa spłynie I na kilkanaście dni rozmyje , pedofilię księży ,ich machlojki finansowe i pogarszającą dolę najuboższych.
A - poległych za sanacyjne kłamstwo-w nieznanych mogiłach złote liście kobiercem kryją,a wiatr im nuci kołysanki"nie warto było' , i ni e usłyszą ich w lawach szkolnych- bo-honor i ojczyzna- jeszcze Polska nie zginęła-zagłuszą
A ja t w sercu i myślach ich noszę., na kamienistym brzegu Bajkału i nad Angarą zapaliłem gromnice dla braci mojego ojca .Zapłonęły bez nienawiści, , w pokorze.Nasze zaś wszystkie święte wspominki to polityka , biznes i sączenia nienawiści..nad grobami poleglych. Przygotowanie do tego widowiska w toku
Komunikacja miejska j,służby porządkowe i harcerzyki stoją w pogotowiu.Z rożnych stron sznur samochodów n a nekropolie popędzi , w tym na podwójnym gazie.Ile na poboczach dróg zostanie na zawsze -podadzą komunikaty policyjne. ..Nie ważne dlaczego zginął ,ważne by za pogrzeb zapłacono.Nie masz na pochówek- kredyt bierz -powiedział pleban.
Cmentarne festiwale skończą ,. Święto niepodległości nadejdzie . ,chłopcy malowani już trenują by przed zwierzchnikiem sil zbrojnych i głównym kapelanem biskupem generałem z koników ułańskich nie spaść. Zaś kucharze uczą pichcić grochówkę dla motłochu.Po tych świętach inne wkrótce Władza i opozycja ino w niedzielę popielcową głowy pochylą i znów ruszą do boju.I Jezus malusieńki, jasełka,kolędowanie, noworoczne orendzie- walki nie przerwie.Stawka większa niż życie kowalskich ,stawka o panowania nad nimi.W tej walce cel uświęca środki. Głosujcie,pracujcie i módlcie by Polska kościołem stała!I Toast noworoczny władzy w gardło nasze ,a zdrowie wasze- ni e traci na wartości.Dbajmy o niego sami , na opiekę lekarską na miłość blizniego nie ma co liczyć.