JustPaste.it

Faktem jest…

350 tysięcy egzemplarzy dziennie. To imponujący wynik, jak na polską bulwarówkę.

350 tysięcy egzemplarzy dziennie. To imponujący wynik, jak na polską bulwarówkę.

 

Ich stanowcze działanie wobec wszelkich społecznych i politycznych nadużyć. Sprawia, że w walce z bezdusznymi politykierami są niezłomni. Większość FAKTU się boi!

Dzień 12 listopada 2013 roku przejdzie do historii znaczących dat jako ważne wydarzenie medialne. Wielka Gala 10. lecia istnienia gazety codziennej Fakt to wyśmienita okazja do złagodzenia wyrazistej  polityki redakcji, której głównym założeniem jest bycie bliżej zwykłych ludzi i ich codziennych spraw.

Zgodnie z artykułem numer 7 ustęp 2 Prawa Prasowego z dnia 26 stycznia 1984 roku „dziennikiem jest ogólno informacyjny druk periodyczny lub przekaz za pomocą dźwięku oraz dźwięku i obrazu, ukazujący się częściej niż raz w tygodniu”[1]. Ten sam artykuł ustęp 1 wyjaśnia, że „prasa oznacza publikacje periodyczne, które nie tworzą zamkniętej, jednorodnej całości, ukazujące się nie rzadziej niż raz do roku, opatrzone stałym tytułem albo nazwą, numerem bieżącym i datą. Prasa obejmuje również zespoły ludzi i poszczególne osoby zajmujące się działalnością dziennikarską.”[2].

„We współczesnym świecie tradycyjne media nie mają monopolu na informacje. Ich przepływ w skali globalnej dokonywał się i dokonuje także poza prasą, radiem telewizją”[3]. Polski rynek prasowy jest różnorodny, dociera do szerokiego grona czytelników. Wśród poważnych oraz ukierunkowanych politycznie gazet są też te nieco lżejsze – dzienniki popularne, tabloidy. W Polsce zdecydowanie częściej używa się nieco pejoratywnych określeń typu brukowiec czy bulwarówka. Natomiast tabloid jest określeniem bardziej neutralnym. Takim właśnie typem prasy jest gazeta codzienna FAKT.

„Ostatnie dwunastolecie (lata 1994 – 2006) nie przyniosło w zakresie prasowej działalności wydawniczej wielkich zmian. Nie uchwalono prawa prasowe, mimo prowadzonych prac legislacyjnych. Nie został uregulowany status zawodowy dziennikarza, a zwłaszcza nie zadbano o tworzenie gwarancji zapewniających dziennikarzom niezależność”[4].

Pierwszy numer FAKTU ukazał się 20 października 2003 roku, pojawił się w pełnym kolorze druku. Wprowadzeniu gazety na rynek towarzyszyła kampania promocyjna, której kreację przygotowała agencja PZL. Obejmowała ona wszystkie dostępne media: prasę, radio oraz telewizję. Format gazety wynosi od początku jej istnienia 252 x 339 mm. Średnia objętość tego tabloidu to 32 strony w poniedziałek a 24 w pozostałe dni tygodnia. FAKT funkcjonuje w sześciu lokalnych okręgach: Warszawa, Poznań, Katowice, Wrocław, Trójmiasto, Kraków, Łódź. Już w pierwszym wydaniu był drugim dziennikiem w rankingu sprzedawanych egzemplarzy. Wzoruje się na niemieckim Bild o podobnym formacie i charakterze. To drugi tabloid wydawany w Polsce po Super Expressie.

Ich mobilną wersją stała się internetowa witryna fakt.pl. To właśnie ona stała się największą wyszukiwarką afer. Tak jak nikt nie chcę być na rozkładówce FAKTU, tak nikt nie chce być na tapecie z różowym, lokowanym Pudelkiem. 
Po 10 latach istnienia, przy 350 tys. egzemplarzy dziennie FAKT rozdaje zarówno pokaźne ilości dodatkowych wydań gazety oraz po raz pierwszy honoruje ludzi o największym społecznym zaufaniem. Pierwsze takie wyróżnienie otrzymali Bronisław Komorowski, prezydent RP, Zbigniew Boniek, prezes PZPN, Monika Pyrek, tyczkarka, za współpracę z Fundacją FAKTU, oraz niezawodny Krzysztof Ibisz.

W wielkiej, jubileuszowej  gali  wzięło udział 10 gwiazd polskiej sceny muzycznej i wykonali swoje największe przeboje. Byli to: Sylwia Grzeszczak, Maryla Rodowicz, Michał Wiśniewski, Rafał Brzozowski, Justyna Steczkowska, Maciej Maleńczuk & Psychodancing oraz zespoły Pectus, Enej, Weekend i Feel.  Fundacja Faktu pomaga chorym i potrzebującym dzieciom.

Teatr Polski w Warszawie przyjął z należytą godnością wszystkie znane osobistości, o których często i gęsto FAKT opowiada swoim czytelnikom na swoich lamach. Nieodzowną parą prowadzącą na takie wzniośle i jubileuszowe okazje okazuje się duet Paulina Sykut – Jerzyna oraz Maciej Rock.

Według językoznawców miano tabloidu dodaje tym gazetom dostojności. W rzeczywistości jednak nie są one medium opiniotwórczym, gdyż nie posiadają własnego zdania.  Powtarzają jedynie opinie większości swoich czytelników. Odwołując się do emocji, prowokują. Nierzadko przekraczają granice uznane w świecie dziennikarskim za etyczne. Niekiedy też opisują fikcyjne historie jako prawdziwe zdarzenia. Nieodłącznym atrybutem tabloidu jest prosta krzyżówka, konkursy - typu zdrapki, z cennymi nagrodami do wygrania, oraz komiks i fotografia roznegliżowanej kobiety. Wszystkie te triki mają przyciągnąć mniej wymagających czytelników gazet.

Te zabiegi są również domeną FAKTU. Gazeta upodobała sobie krzykliwe tytuły z wyrazistymi, wielkimi zdjęciami, które niejednokrotnie kompromitują lub szokują. Więcej jest taniej sensacji, a niewielka zawartość treściowa pisanego tekstu.

Jednak od początku, od kiedy gazeta pojawiła się na polskim rynku, wiadomo było, że jest zapotrzebowanie na poważną publicystykę. Także w takim piśmie jak FAKT pojawiły się takie publikacje, które wzbudzały ożywioną dyskusję. Zdarzały się też głębokie analizy, w których autorzy – znani ludzie nauki, publicyści i dziennikarze – zajmowali się także pisaniem o najważniejszych sprawach w państwie. Dlatego powoli i konsekwentnie rozwijał się dział Opinii na pierwszych, czołowych stronach gazety.

Choć FAKT to dziennik popularny, artykuły publikowane na jego łamach w dziale Opinii to publicystyka z najwyższej półki. Prof. Jadwiga Staniszkis, Piotr Zaręba czy Radosław Sikorski to tylko niektóre z osobowości, wyrażające swe komentarze czy opinie w tejże gazecie. Piszą oni o stanie polskiej polityki, komentują posunięcia władz i radzą, co jest dla Polski najlepsze. Dziennik nie unika też tematów dotyczących spraw gospodarczych. Stąd obecne są w nim takie autorytety jak Jan Krzysztof Bielecki, Roman Kluska czy Ryszard Bugaj, którzy postulują o ułatwienie życia biznesmenom. Dziennikarze FAKTU nie zapominają też o sytuacji na scenie międzynarodowej. Dlatego równie znakomite teksty z zajmującymi tezami pisały osoby światowego formatu. Byli wśród nich prezydent Francji Nicolas Sarkozy, prezydent Czech Vaclav Klaus, polityk europejski Javier Solana czy wybitny profesor Richard Pipes. Zasługują  na uwagę również komentatorzy gazety. Wśród nich Łukasz Warzecha i Janusz Rybiński (publicyści piszący również do Rzeczpospolitej).  Ten ostatni znany był ze swej działalności na rzecz gazety lewicowej – Trybuna.

FAKT to pismo, po które sięgają zarówno zwykli ludzie jak i intelektualiści. Według danych statystycznych ZKDP średnia sprzedaż tabloidu w okresie październik - grudzień 2007 wyniosła 513 tys. egzemplarzy. Dzięki temu - podobnie jak w poprzednich miesiącach – zdobyła ona pierwsze miejsce pod względem wielkości sprzedaży dzienników ogólnopolskich. FAKT ma także najliczniejszą wśród dzienników grupę lokalnych czytelników - czyta ją regularnie ponad 2,5 mln osób.  W większości to ludzie w wieku 25-54 lata, zadowoleni z życia, czynni zawodowo. Najłatwiej można ich spotkać w miastach. Co trzeci czytelnik mieszka w aglomeracji liczącym powyżej 100 tys. mieszkańców. Czytelnicy nie mogą też narzekać na swoją sytuację materialną. Większość osiąga dochody powyżej średnich. FAKT to ich ulubiona gazeta, którą czytają "od deski do deski".

„W pracy redakcyjnej – szczególnie gazet – coraz większe znaczenie odgrywają agencje prasowe, zajmujące się zbieraniem, gromadzeniem oraz rozpowszechnianiem informacji dla potrzeb prasy”[5].

Pracami ponad stuosobowej redakcji FAKTU kieruje jej redaktor naczelny,    Grzegorz Jankowski, od ponad dwóch lat związany z wydawnictwem. Wcześniej był zastępcą redaktora naczelnego tygodnika opinii Newsweek. Wicenaczelnymi Jankowskiego są Tomasz Kontek i Robert Krasowski. Wydawcą gazety jest grupa Axel Springer Polska, należąca do niemieckiego koncernu medialnego Axel Springer AG.

Axel Springer Polska (ASP) istnieje od 1994 roku i wchodzi w skład największego grona wydawców czasopism w Polsce. Prezesem Zarządu i Dyrektorem Generalnym wydawnictwa jest Florian Fels. Funkcję Honorowego Prezesa pełni Wiesław Podkański. Wydawnictwo zatrudnia obecnie ponad 500 osób. Grupa wydawnicza ASP należy do Związku Kontroli Dystrybucji Prasy. Wydaje wraz z dodatkami specjalnymi ponad 30 tytułów. Wśród nich między innymi takie gazety jak DZIENNIK Polska Europa Świat, tygodnik Newsweek Polska, miesięcznik FORBES etc.

Axel Springer Polska, wydawca lidera rynku prasowego, uruchomił na początku kwietnia tego roku nową stronę internetową gazety, która dostępna jest pod adresem www.efakt.pl . Witryna zmieniła szatę graficzną i znacznie wzbogaciła swoją zawartość. Jej formuła zbliżona jest do serwisów plotkarskich. Już pierwszego dnia odnotowała miliony wejść. W layoucie odświeżonej strony dominują trzy kolory: biały, szary oraz ciemna czerwień. Serwis podzielony jest na cztery główne działy: Bulwar, Sportowcy, Wydarzenia i Politycy, w którym można przeczytać krótkie teksty przygotowane specjalnie dla witryny bądź opublikowane wcześniej w wersji papierowej FAKTU. To duża zmiana, ponieważ dotychczas w serwisie można było jedynie przeczytać zajawki publikacji z drukowanego wydania dziennika.

Poza tekstami na stronie można znaleźć także materiały wideo i galerie – dotyczące  przeważnie  gwiazd, a także sylwetki ludzi show biznesu. Sporo miejsca udostępnia się internautom, którzy też mogą tworzyć i przesyłać nagrania z uwiecznieniem „gwiazdy” w różnych sytuacjach. W serwisie nie brakuje także informacji o pogodzie, sond i horoskopów.

FAKT to dość kontrowersyjne i dyskusyjne pismo. Z jednej strony zdobywa zaszczytne tytuły oraz nagrody takie jak Debiut Roku 2003 w konkursie Innowacje w Mass Mediach. Medium Reklamowe Roku 2003. Gazeta otrzymała podziękowanie z Fundacji Dzieciom za znaczący wkład w realizację programu "Zdążyć z pomocą".

Nie można jednak, mówiąc o gratyfikacjach, zapomnieć o ciemniejszej stronie działalności gazety. W 2004 i 2005 roku, Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich przyznało FAKTOWI tytuł "Hieny Roku" za wyróżnienie "się szczególną nierzetelnością i lekceważeniem zasad etyki dziennikarskiej". Przyznanie tej "nagrody" FAKTOWI zagwarantował krzykliwy, często obraźliwy styl artykułów oraz powszechne celowe wprowadzanie czytelników w błąd. Łamiąc tym samym podstawowe zasady Prawa Prasowego.

Według ustawy nr 12 Prawa Prasowego wynika, że „dziennikarz jest obowiązany zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło. Chronić dobra osobiste, a ponadto interesy działających w dobrej wierze informatorów i innych osób, które okazują mu zaufanie”[6].

Na przestrzeni 5. lat istnienia tabloidu odbywały się liczne procesy sądowe w sprawach naruszenia dóbr osobistych osób przez FAKT. Niejednokrotnie redaktor naczelny brukowca, Grzegorz Jankowski, musiał przepraszać poszkodowanych, nierzadko płacąc wysokie odszkodowania. Z dziennikiem procesowały się między innymi aktorki, Anna Mucha i Joanna Brodzik oraz piosenkarki, Edyta Górniak i Kayah Wszystkie cztery procesy wygrały i wywalczyły odszkodowania od gazety. W kwietniu 2007 roku  pozew przeciwko FAKTOWI złożyła także aktorka Anna Samusionek.

Inny artykuł Prawa Prasowego mówi o tym, iż „zadaniem dziennikarza jest służba społeczeństwu i państwu. Dziennikarz ma obowiązek działania zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego, w granicach określonych przepisami prawa. Dziennikarz, w ramach stosunku pracy, ma obowiązek realizowania ustalonej w statucie lub regulaminie redakcji, w której jest zatrudniony, ogólnej linii programowej tej redakcji”[7].

„Faktyczny i prawny wpływ dziennikarzy na rzeczywistość jest wielki, co powoduje, że bez przesady uznaje się ich za tzw. ”czwartą władzę”[8]. „Już to samo określa ich siłę. Dziś jest ona większa niż kiedykolwiek ze względu na zasieg i intenywnosc oddziaływania”[9].

FAKT na polski rynek prasowy wszedł pewnie z ceną za egzemplarz jednej złotówki. Tym samym rozpoczął wojnę cenową wśród innych pism. Takie tytuły jak Gazeta Wyborcza czy Rzeczpospolita musiały się liczyć z kontrowersyjnym tabloidem, aby utrzymać się na prasowym rynku. Wprowadziły niższą cenę pojedynczego egzemplarza gazety, żeby tylko nie stracić swej długo zdobywanej pozycji i renomy. Była to kwota w wysokości 1,5 zł. Te pisma periodyczne jak Gazeta Wyborcza i Rzeczpospolita, by być atrakcyjniejsze oraz dla pozyskania czytelników, zmieniły szatę graficzną, jak również format na mniejszy, tzw. kompaktowy.

FAKT od początku swego istnienia konkuruje z Super Expressem. Na szczęście dla tego pierwszego, Super Express pozostaje daleko w tyle w rankingu najlepiej sprzedających się gazet. Jako starszy tabloid w Polsce miał spore problemy, aby utrzymać swoją pozycję, po tym jak Axel Springer Polska wprowadził na rynek kolejne pismo tego typu. FAKT szybko uporał się z konkurencją, zdobywając pozycję lidera rynku prasowego. Jego pozycja jest stabilna i stale się umacnia. Najnowsze wyniki czytelnictwa potwierdzają stabilną, silną pozycję pisma na rynku dzienników.

FAKT jest gazetą popularną, szybko wyczerpującą temat, niezależną. W jasny i prosty sposób opisuje wydarzenia i zjawiska społeczne. Przekazuje czytelnikom informacje z szerokiego spektrum zagadnień: od polityki po wydarzenia kulturalne i sport, w sposób pozbawiony sprawozdawczości, oparty na nieszablonowych pomysłach. Wielość autorów a tym samym różnorodność ich poglądów sprawia, że FAKT jest postrzegany jako jedna z najbardziej pluralistycznych gazet w Polsce. Dział Opinii nigdy nie zajmuje żadnego stanowiska. Pokazuje racje wszystkich stron i pozwala dokonać samodzielnej oceny. Choć często nie będzie to lektura łatwa i przyjemna, warto poszerzyć horyzonty oraz poznawać punkt widzenia innych.

 

 

 

 

 

 



[1] Prawa Prasowe z dnia 26 stycznia 1984 roku, art. 7, ust.2.

 

[2] Tamże, ust.1

[3] Dziennikarstwo i świat mediów pod red. Zbigniewa Bauera i Edwarda Chudzińskiego, Kraków 2000r., str.103.

[4] Prawo prasowe podręcznik, Izabela Dobosz, Warszawa 2006r., str.42.

 

[5] Dziennikarstwo i świat mediów pod red. Zbigniewa Bauera i Edwarda Chudzińskiego, Kraków 2000r., str.36.

 

[6] Prawa Prasowe z dnia 26 stycznia 1984 roku, art. 12.

 

[7] Prawa Prasowe z dnia 26 stycznia 1984 roku, art. 10

[8] Sprostowanie i odpowiedz prasowa, Bogusław Kosmos, Warszawa 2006r.str.IX.

[9] Pięciolecie transformacji mediów (1989 – 1994) pod red. Aliny Słomkowskiej, Warszawa 1995r.