JustPaste.it

rozwój mowy dziecka - badanie własne

ROZWÓJ MOWY DZIECKA – BADANIE WŁASNE

 

1. PROBLEMATYKA MOWY DZIECKA W WIEKU PRZEDSZKOLNYM

Mowa nie jest umiejętnością wrodzoną. Dziecko przyswaja ją od najbliższego otoczenia drogą naśladownictwa. Ciągłe powtarzane przez rodziców nazwy przedmiotów, znajdujących się w najbliższym otoczeniu dziecka zostawiają słuchowe ślady w jego mózgu. Dziecko usłyszawszy daną nazwę jest w stanie wyobrazić sobie przedmiot do którego się odnosi (innymi słowami mówiąc dziecko potrafi zrozumieć zarówno znaczenie wyrazu, a z czasem również potrafi nazwać dany przedmiot).

Jak podaje bogata literatura naukowa rozwój mowy postępuje równolegle z rozwojem motoryki narządów artykulacyjnych czyli ich skoordynowanej aktywności. Nie ulega wątpliwości, że do rozwoju oraz koordynacji poszczególnych części aparatu artykulacyjnego potrzebny jest nie tylko czas ale i aktywne ćwiczenia[1].

Podejmując niniejsze zagadnienie pragnę zaznaczyć, iż w polskiej literaturze przedmiotu istnieje wiele różnych definicji określających „mowę”. W Polsce omawianą problematyką zajmowali się m.in. B. Boniecka, H. Głuchowa, L. Kaczmarek, I. Kurcz, J. Porayski – Pomsta, M. Smoczyńska, S. Szuman, M. Zarębina orazwielu innych znanych badaczy. W wielu publikacjach można spotkać wiele ujęć tegoż terminu. J. Kaczmarek twierdzi, że „mowa” jest aktem w procesie porozumiewania się słowno – językowego. To akt w którym dzięki obopólnej znajomości tego samego języka osoba mówiąca przekazuje informacje a słuchająca je odbiera (ze stanowiska społecznego). Badacz podkreśla również, że na podstawie języka – mówienie, a więc budowanie wypowiedzi słownych i rozumienie czyli odbiór wypowiedzi słownych dotyczy stanowiska indywidualnego[2].

W ujęciu podanym przez J. Szymczyka „mowa” jest określana jako „zasób wyrazów, wyrażeń i zwrotów łączonych w wypowiedzi według reguł gramatycznych, używany w celu porozumiewania się przez członków jednego narodu, społeczeństwa, przez ludzi pewnego środowiska, regionu, charakterystyczny dla jakiejś epoki”[3]. Omawiając tę kwestię autor zaznacza bardzo istotną kwestię, a mianowicie fakt, iż mowa jest również rozumiana jako język[4].

Analiza licznych publikacji naukowych na ten temat pozwala stwierdzić, iż wielu uczonych jednoznacznie opowiada się za kilkoma etapami rozwoju mowy dziecka. J. Kaczmarek mówi o następujących etapach mowy, a mianowicie o: okresie melodii zwanym również okresem przygotowawczym (0 – 1 rok życia) – dziecko poprawnie wymawiać samogłoski a, e niekiedy też i jak też spółgłoski m, b, n, t, d oraz półsamogłoskę j; okresie wyrazu (1 – 2 rok życia) – dziecko potrafi właściwie użyć wszystkich samogłosek ustnych (a więc i, y, e, a, o, u) oprócz nosowych. Wymowa samogłosek ustnych jest na ogół zgodna ze społecznym zwyczajem, jednak zdarza się, że jest odbiegająca, rozszerzona lub zwężona: np. bapta (babcia), tota (ciocia), bula. Natomiast ze spółgłosek wymawia: p, b, m, t, d, n, k, ś, czasem ć. Pozostałe spółgłoski zastępuje innymi o zbliżonym miejscu artykulacji, upraszcza grupy spółgłoskowe; okresie zdania (2 – 3 rok życia) – dziecko zaczyna budować pierwsze zdania. Pojawiają się też formy końcówek fleksyjnych jak również rzeczowniki i czasowniki. W tym okresie kształtują się funkcje kinetyczne w zakresie jamy ustnej i języka, potrzebne do wymowy głosek najniższego stopnia. Dziecko zwykle wypowiada już głoski: wargowe (p, b, m oraz zmiękczone pi, bi, mi), wargowo – zębowe (f, w, fi, wi), środkowo – językowe (ś, ź, ć, dzi, n, ki, gi), tylnojęzykowe (k, g), przedniojęzykowo – zębowe (t, d, n, w), przedniojęzykowo – dziąsłowe (l, li). Pod koniec 3 roku życia mogą pojawić się głoski tj. s, z, c, a nawet sz, ż, cz, dż. Omawiając tę kwestię warto zauważyć, że wymawiane głoski (nie zawsze pełnowartościowe) zastępowane są łatwiejszymi na skutek małej sprawności narządów artykulacyjnych. Dziecko wie jak dana głoska powinna brzmieć, ale nie umie jej wypowiedzieć; okresie swoistej mowy dziecięcej (3 – 7 lat) – dziecko zdobywa umiejętność wymawiania pełnego zasobu głoskowego języka polskiego. mowa bogaci się i doskonali pod względem treściowym i formalnym[5].

Literatura przedmiotu opisuje również inne etapy rozwoju mowy dziecka. L. Kaczmarek zaznacza, że formami wokalnymi, które poprzedzają mowę właściwą (artykułowaną) człowieka są: krzyk, głużenie lub gruchanie, gaworzenie oraz echolalia.

Jak podaje badacz pierwszy głos noworodek wydaje w postaci głośnego krzyku z którego potem powstaje mowa. Około trzeciego tygodnia życia pojawia się tzw. „uśmiech społeczny” (dziecko uśmiecha się wtedy, gdy czuje obecność bliskiej osoby, gdy osoba ta zagaduje przyjaźnie i uśmiecha się). Kolejnym etapem w rozwoju mowy dziecka jest gruchanie lub głużenie (3 – 5 miesięcy), które cechują dźwięki specyficzne o przypadkowym miejscu artykulacji, nie mieszczące się w systemie fonetycznym, a które wytwarzane są wargowo tylnojęzykowo i gardłowo. Następnym etapem jest gaworzenie (5 – 7 miesięcy), polegające na słuchowym sprzężeniu zwrotnym oraz na wymawianiu zespołów sylab (np. ma – ma, ba – ba, ta – ta) nie posiadających jeszcze określonego znaczenia. Około 9 miesiąca życia następuje faza tzw. echolalii. Echolalia nie jest mową ludzką, ponieważ mowa w ścisłym znaczeniu zaczyna się dopiero wówczas, gdy symbolizuje określone przedmioty, a w etapie echolalii dziecko przejawia tendencję do powtarzania własnych oraz zasłyszanych słów, które doskonali się metodą prób i błędów poprze powtarzanie tych samych sekwencji werbalnych, korygowanie i konfrontowanie ich z mową otoczenia prowadząc do utrwalenia oraz zautomatyzowania[6].

 

2. ROZWÓJ MOWY DZIECKA

Podczas spotkania dokonałam analizy zebranego materiału badawczego dotyczącego rozwoju mowy dziecka 4 – letniego. Chcąc zdobyć wiedzę na temat artykulacji głosek poleciłam dziewczynce by powtórzyła wyrazy które usłyszy. Dane na ten temat zostały zobrazowane w poniższej tabeli.

Tabela 1. Artykulacja głosek dziecka

Lp

wybrane wyrazy

zapis artykulacji głosek

1.

rower – lowel

l → r

2.

wierszyk – wielsyk

l → r, sz → s

3.

żaba – zaba

ż → z

4.

soczek – socek

cz →  c

5.

krzyk – kszyk

rz → sz

6.

nożyczki – nozycki  

ż → z, cz → c

7.

koza – kosa

z → s

8.

szafa – safa

sz → s

9.

myszy – mysy

sz → s

10.

drzwi – dźwi

rz →  ź

11.

rzeką - zeką

rz →  z

Źródło: opracowanie własne na podstawie badania dziecka

Z danych zawartych w powyższej tabeli można mówić o sygmatyzmie czyli seplenieniu (nieprawidłowa realizacja głosek z szeregu s, z, c, dz, ś, ż, ć, dż, sz, ż, cz, dż) oraz substytucji (głoski trudniejsze są zastępowane łatwiejszymi). Dziecko cechuje również rotacyzm (nieprawidłowa realizacja głoski r).

Kolejną kwestią którą chciałabym poruszyć w niniejszej pracy jest słuch fonetyczny. W tym celu pokazałam dziecku 9 kolorowych obrazków i zapytałam na którym zdjęciu znajdują się dane przedmioty. Gdy poprosiłam o pokazanie bułki dziecko pokazało mi półkę, gdy zapytałam o górę dziecko wskazało kurę, a gdy zapytałam o buty dziecko pokazało mi budy (dla psa), gdy zapytałam o tom dziecko pokazało dom. Na podstawie analizy oraz syntezy słuchowej śmiem twierdzić, że dziecko posiada widoczny deficyt w percepcji słuchowej.

Na zakończenie w niniejszej pracy zaprezentuję krótki wywiad z dzieckiem.

N: Dzień dobry

M: dobly

N: Jak masz na imię?

M: Monika

N: A ja Natalia. Miło Cię poznać Moniko. Jak się dzisiaj czujesz?

M: dopsze

N: Lubisz chodzić do przedszkola?

M: Tak

N: A co lubisz robić w Przedszkolu?

M: lubiem się bafić w skleparke

N: A z kim się lubisz bawić?

M: wsyskimi

N: A co jeszcze lubisz robić w przedszkolu?

M: lubiem spewać

N: A co lubisz śpiewać?

M: to co pani naucyła. Ostatnio spewalismy „Ctely słonie zielone słonie”..

N: Zaśpiewasz mi ją?

M: tak. Ctely słonie zelone słonie kazdy kokaldke ma na ogonie ten kudlaty, ten smalkaty kochajom sie jak waliaty..

N: Bardzo pięknie śpiewasz. Moniko dziękuję Ci za rozmowę i śpiew. Możesz już pójść się pobawić z innymi dziećmi.

 Jak wynika z powyższego dialogu widoczną wadą u Moniki jest seplenienie (sygmatyzm), substytucja oraz rotacyzm. Dziecko odpowiada na pytania, mówi albo prostymi zdaniami albo pojedynczymi wyrazami. W słownictwie Moniki łatwo można zauważyć posługiwanie się neologizmami (dziecko zamiast ekspedientki lub sprzedawczyni użyło słowa skleparki) oraz zastępowanie dźwięcznych głosek bezdźwięcznymi.

 

Bibliografia

1. Demel G., Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola, Wydawnictwo WSiP, Warszawa 1996.

2. Kaczmarek L., Nasze dziecko uczy się mowy, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1966.

3. Szymczyk M., Słownik Języka Polskiego, Wydawnictwo PWN, Warszawa 1995.