Ogrzewanie to jeden z głównych powodów bólu głowy. Bólu, który dotyka finansów każdej rodziny.
Nie ważne, czy mieszkamy w małym mieszkaniu w bloku, domu jednorodzinnym, wielkiej willi, czy też jesteśmy administratorami biura lub sklepu - ogrzewanie zimą jest podstawą, która gwarantuje nie tylko odpowiednią temperaturę, ale niesie za sobą wiele więcej korzyści. Tymi korzyściami jest dobre samopoczucie mieszkańców oraz ochrona przed chorobami i wyziębieniem organizmu. Możemy więc podsumować ogrzewanie jako konieczność, której eliminacja nie jest możliwa. Zwłaszcza w Polsce, gdzie zimy naprawdę potrafią być mroźne.
Duże okna nie muszą oznaczać dużych strat ciepła.
Skoro już wiemy, że ogrzewanie to koszty - możemy drążyć temat i szukać rozwiązań, które będą obniżać wydatki grzewcze. Wydajniejszy piec to inwestycja na lata, okna pasywne zapewniające dobrą termoizolację również zaliczają się do grona inwestycji zwracających się z kilkuletnim opóźnieniem. Na chwilę zatrzymamy się przy oknach pasywnych, gdyż to całkowicie nowa opcja oszczędzania na ogrzewaniu. Na czym polega oszczędność? Na zatrzymaniu wytworzonego ciepła. Ciepła generowanego przez piec i emitowanego przez grzejniki, ciepła wytworzonego przez ludzi oraz przez wszystkie elektryczne urządzenia działające w domu (mikrofalówka, zegarek i wiele więcej - to także źródła znikomego ciepła). W efekcie ogrzewamy znacznie mniej, zatrzymując dostateczną ilość ciepła wewnątrz obiektu.
W czym tkwi fenomen okien pasywnych? W ich konstrukcji i przygotowaniu termoizolacyjnym. Okna te są znacznie grubsze (zbudowane z trzech warstw), umieszczone w grubej ramie i dodatkowo wzmocnione pianką poliuretanową. W efekcie takiej konstrukcji okna pasywne zmniejszają wskaźnik przepustowości ciepła do niezbędnego minimum. Instalując w domu okna pasywne eliminujemy jedną z największych luk izolacyjnych. Efekty takiego rozwiązania odczujemy już podczas pierwszych zimowych dni, kiedy to piec nie będzie działać z maksymalną mocą, a mimo to wewnątrz domu temperatura utrzyma się na optymalnym poziomie.
Zostawiając okna i sferę izolacji, przejdźmy do innych metod pozwalających na poczynienie oszczędności. Ogrzewanie połączone z pompami cieplnymi. Jeżeli zainstalujemy w naszym systemie grzewczym pompę powietrza, która będzie odpowiedzialna za wymianę powietrza wewnątrz danego systemu - oszczędzimy na ogrzewaniu nawet o 50%. Przy starszych systemach oszczędności mogą sięgać nawet 70%. Pompa pozwala zachować ciepło na dłużej, optymalnie rozprowadzając je po systemie grzejników w domu. W efekcie nie zużywamy tak wielkiej ilości opału.
Prócz technologii, ważne są także nawyki domowników. Nierozsądne będzie zakrywanie meblami grzejników. Błędem jest także ciągłe zasłanianie rolet i uniemożliwianie ogrzewania wnętrza za pomocą promieni słonecznych, które zimą potrafią być dość wyraziste. Błędem jest również złe ustawianie systemów grzewczych i swoiste przegrzanie wnętrza. Jeżeli temperatura oscyluje powyżej granicy 22 stopni Celsjusza - to znak, aby zmniejszyć lub wygasić pracę pieca. Co do pieca - warto go wyłączyć, gdy nikogo nie ma w domu. Kolejnym błędem jest wietrzenie lub jego brak. Wietrzyć powinniśmy raz dziennie, porządnie otwierając okno na kilka minut.
Kilka prostych nawyków, kilka ciekawych technologii, małe inwestycje - to przepis na obniżenie rachunków. Nie bójmy się inwestować w technologię, nie bójmy się wygody, w końcu ona łączy się z niskimi rachunkami, co w ogrzewaniu jest podstawą.
-----
Zainteresowała Cię technologia okien pasywnych? Aby dowiedzieć się więcej na ten temat zapraszamy na stronę www.okna-pasywne.pl.