Jak zapewne wiecie mikrodermabrazja to peeling mechaniczny. Osobiście uważam, że jest to genialny zabieg (w relacji ceny do jakości) przeciwzmarszczkowy, wyrównujący koloryt, oraz dodający cerze powera. Świetnie jeśli jest wykonywany seriami. Naprawdę w serii zabiegów efekt jest świetny, co nie znaczy, że pojedynczy zabieg nie ma ma sensu! Oczywiście, że ma!
Jeśli nie masz możliwości chodzi na zabieg np. co 2 tyg, a zależy Ci na „serii”, to staraj się nie przekroczyć granicy 28dni od wcześniejszego zabiegu (tyle mniej więcej nasza skóra potrzebuje na całkowitą regenerację).A my przecież chcemy ją złuszczyć, wyrównać koloryt, zmniejszyć zmarszczki...
Co zatem zrobić, aby podtrzymać efekt mikrodermabrazji?
-
stosuj peeling drobnoziarnisty- 1-2 razy w tygodniu (5-10min.)+ maseczkę odpowiednią dla Twojej cery,
-
stosuj tonik z kwasami np. AHA
-
możesz także stosować kremy z lekkimi kwasami,
-
jeśli to kwestia pieniędzy możesz wybrać się do kosmetyczki na peeling kawitacyjny- jest słabszy, ale również tańszy;)
Taka pielęgnacji oparta na lekkim złuszczaniu pozwoli Wam dłużej cieszyć się „świeżą” skórą:)
P.S. Wiem, że na rynku pojawiła się „mikrodermabrazja w tubce” do zastosowań w domu, ale z tego co widziałam jest to mocniejszy peeling- raczej bym nie przepłacała za samą nazwę.
więcej