...
Adam Michnik użył bardzo adekwatnego terminu dla określenia stanu współczesnego społeczeństwa. - ZAPAŚĆ AKSJOLOGICZNA.
To nie jedynie choroba polskiego społeczeństwa, ale w Polsce ta zapaść jest bardzo głęboka.
Zapaść Balcerowicza, Michalika i OFE.
Dwa równolegle przebiegające procesy wywołały zjawisko zapaści aksjologicznej.
1) Neoliberalna ideologia, w wersji przeznaczonej dla krajów podbitych i skolonizowanych, takich jak Chile Pinocheta i Polska, przesuwa chciwość z kategorii grzechów głównych, do kategorii „najważniejszych motorów rozwoju społeczeństwa”.
Neoliberalizm zamienia miejscami grzech i cnotę.
2) Polski kler, który już od dawna udawał, że brzydzi się chciwością, powitał z radością wspomożenie ze strony liberałów. Biskupi i księża przestali udawać skromnych.
Głoszone przez neoliberałów hasło „państwa prawa” także przyczyniło się do pogłębienia zapaści aksjologicznej.
Chciwość w „państwie prawa” oznacza wykorzystanie litery prawa przeciw duchowi sprawiedliwości. Wykorzystywanie kruczków prawnych, omijanie przepisów w celu zaspokojenia swojej chciwości oznacza wg. tej ideologii, przyczynianie się do neoliberalnego postępu.
Przykładem może być kluskowatość, czyli omijanie przepisów podatkowych w firmie Optimus.
Wyższym stadium budowania na chciwości jest stanowienie prawa w taki sposób, żeby legalizować swoje przekręty.
Kościół Katolicki włączył się w budowanie państwa prawa. Klasycznym przykładem mogą być zasady działania komisji ds. zwrotu majątków kościelnych. Zasady zawierające gotowe ścieżki dokonywania „zgodnych z prawem” przekrętów.
OFE ?
Co wyniknie z OFE, to łatwo było sprawdzić w 2000 roku. Chile było wtedy na tym etapie, na jakim dziś jesteśmy w Polsce. Zadecydowała chciwość chętnych do zarządzania OFE i chciwość decydentów, którzy wprowadzili w życie reformę emerytalną Buzka-Balcerowicza.
Dojenie emerytów i budżetu stało się „zgodne z prawem”.
Teraz, po przyjęciu nowej ustawy, pełno reklam i nowa piosenka - „zostań w OFE” - i ani słowa o tym, że emerytury z OFE będą ewentualnie wypłacane przez 10 lat, a może krócej. Każdy sposób dobry, żeby zaspokoić chciwość banksterów.
Skąd tyle bredni o mgle, trotylu, brzozie i bombach?
Nie tylko chciwości episkopat od dawna nie uznawał za grzech główny. Pycha oraz nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, odradzane maluczkim, są normą wśród konsekrowanych.
Zapaść aksjologiczna intensywnie podsycana przez świeckich ideologów neoliberalizmu i duchowych przewodników katolicyzmu rozpleniła się jak ewangeliczny konkol.
Zasada „cel uświęca środki” przyświeca katolickim profesorom i „ekspertom” blefującym w stylu Rońdy.
Zapaść aksjologiczna jest najgroźniejszą chorobą z jaką mamy do czynienia w Polsce.
Trzeba wrócić do tego, że przynajmniej chciwość, pycha, zawiść i opilstwo będą uważane za coś złego, szkodliwego społecznie.
Zapaść aksjologiczna to bardzo trafnie dobrany termin. Mam nadziej, że upowszechni się w dyskursie publicznym.
...