JustPaste.it

Podwyżki i obniżki cen w 2014 roku

Od 1 stycznia mniej płacimy za prąd. Ceny samej energii elektrycznej zostały obniżone o 6 proc., wzrosły natomiast opłaty za jej dystrybucję.

Od 1 stycznia mniej płacimy za prąd. Ceny samej energii elektrycznej zostały obniżone o 6 proc., wzrosły natomiast opłaty za jej dystrybucję. W sumie nasze rachunki zmniejszą się o 2, 5 proc. Obniżka cen energii elektrycznej będzie obowiązywała przez cały 2014 r.

Przewiduje się iż w tym roku złoty umocni się, a więc stanieją euro, frank szwajcarski czy dolar amerykański. Najwięksi optymiści z nich twierdzą, że za jedno euro będziemy płacić średnio 3, 90 zł, za dolara 2, 90 zł, a za franka 3, 25 zł. Lekkie umocnienie się naszej waluty zakłada także budżet na 2014 r., nad którym pracuje obecnie Senat. Przyjęto w nim, że średnioroczny kurs euro wyniesie 4 zł, a dolara 3, 08 zł. To dobra wiadomość dla posiadaczy kredytów w walutach obcych (będą płacili niższe raty), importerów (mniej zapłacą za sprowadzane z zagranicy towary), kupujących (towary sprowadzone taniej przez importerów powinny być tańsze w sprzedaży detalicznej w sklepach), kierowców (mniej zapłacą za paliwo), turystów (tańsze powinny być wycieczki zagraniczne). Ale jednocześnie to zła wiadomość dla naszych pracujących za granicą rodaków (po wymianie w kraju zarobionych pieniędzy dostaną mniej złotówek) czy eksporterów (za sprzedane zagranicznym kontrahentom towary dostaną niższą zapłatę, choć – z drugiej strony – ich tańsze wyroby będą bardziej konkurencyjne na tamtejszych rynkach).

Prawdopodobnie wzrosną w tym roku stopy procentowe NBP. Choć nie wiadomo kiedy, a być może dopiero w 2015 r. Ucieszą się wtedy oszczędzający (dostaną większe odsetki od lokat), zmartwią kredytobiorcy (zapłacą wyższe raty).

Od 1 stycznia br. o 1, 5 proc. zdrożał gaz. Korzystający z tego paliwa tylko do przygotowywania posiłków zapłacą rachunki wyższe o blisko złotówkę miesięcznie (11 zł rocznie).Rachunki dla osób ogrzewających gazem domy wzrosną o blisko 19 zł miesięcznie (ok. 225 zł rocznie). Obecne ceny gazu będą obowiązywały do końca lipca 2014 r.

Niby tylko o 1 grosz, z 73 na 74 gr, wzrośnie stawka podatku od nieruchomości (za metr kwadratowy domu czy mieszkania). Ale owo „tylko” przy 60-metrowym mieszkaniu to 60 gr miesięcznie (7, 20 zł rocznie). Na pewno wzrosną również inne składniki czynszu za mieszkania spółdzielcze i komunalne.

Słuchanie radia kosztuje nas miesięcznie już o 25 gr drożej niż w minionym roku (4, 4 proc. więcej), używanie telewizora lub radia i telewizora – o 65 gr drożej (3, 5 proc.).

Z większymi wydatkami muszą się liczyć amatorzy papierosów i alkoholu. Rząd chce wyciągnąć z ich portfeli, bagatela, 700 mln zł! Na papierosy akcyza wzrosła od nowego roku o 5 proc. Rząd tłumaczy, że musiał ją podnieść, bo żąda tego od nas Unia Europejska. Palacze zapłacą więcej o 1 zł za paczkę. O 15 proc. wyższa jest akcyza na wyroby spirytusowe, w efekcie najtańsza wódka zdrożeje ok. 2 zł za półlitrową butelkę, droższe alkohole – więcej.

Eksperci przewidują też w br. wzrost cen żywności. Litr mleka może podrożeć nawet o 5 proc., masło o 7 proc., mąka, chleb, mięso – o 2–3 proc.

Rozważane pojedynczo te groszowe czy nawet jedno- lub kilkuzłotowe podwyżki nie są straszne, ale już skumulowane stanowią bardzo groźne dla naszego portfela zmaterializowanie się porzekadła o tym, że „ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka”