JustPaste.it

Requiem dla miłości zapomnianej

"Miłość jest jak cień człowieka..." Adam Asnyk

Mówił, że odda życie by uchwycić temat,
że go prawie miał w sercu, już prowadził wzrokiem,
spłoszony, sam przed sobą śmieszny wierszokleta
co się mocował z treścią pod pańskim obłokiem.

a699ae4f4665757bc2fe055e3d6b93fc.jpg

Zawsze smutkiem zmęczony, jak pies na wygonie
skomlał, że chce wyłuskać poplątane żale,
bo mu gdzieś, za pazuchą, jeszcze biło serce
a deszcz sypał za kołnierz zziębione korale..

Hej, wierszokleto, bracie,
hej, nieprzeczytany,
pamiętają cię wątków początki i końce
i tylko środek treści zapomniał przypomnieć,
o jaki problem pyta twoje pióro drżące?

Uwierz myślom w galopie, a jeśli cię zwiodą
widzisz łąkę spłakaną – zapytaj się koni
czemu słów tyle pustych odchodzi w rozłące
gdy tętent ciągle słychać…zatopiony w skroni.

5d9744a07aa4689c7f6d9e6bc30640f4.jpg

Kto pisze, jest dla marzeń duszą zapomnianą,
ikoną wymodloną o sczerniałej twarzy,
jakąś myślą, gdzie obraz, co wabił kolory,
jeszcze paletą wspomnień malować odważy ?

Już rytmu sztachetami wiatr pogrywa w płocie
bawiąc się serenadą, jakby dalej marzył
i skubie z zimnych witek przemarzłe łakocie
śpiewając o kochaniu, gdy żar serce sparzył.

7f17729515a79d7bfcbbcff44dff35e6.jpg

Ale miłość umarła, bo była śmiertelną
nie był dla niej jedyny i nie kochał pierwszy…

Więc odszedł wierszokleta do słów co już zgasły
swojego miłowania, pośród strzępów wierszy…

7dd93e71053a69eef2ea29d47a5e0bf7.jpg

obrazki z gogle

© Janusz D.