wiersz. zapraszam
pomiędzy siłaczką
z pożółkłą fizyką dla ludu
pośród stephenów hawkingów
o czarnych dziurach w ustach
jest miejsce dla marcjanny
i kota
pojawia się raptem
wtedy gdy nikt nie zadaje pytań
w pustce się pojawia i lśni
nieuchwytność
na imię ma noc i świt
księżyc w pełni
i galaktyka spiralna
jak czarny lok
na imię ma poszukiwanie
kobiety
nie z tej ziemi