JustPaste.it

Boża formacja

Zycie człowieka jest szkołą i nauka nigdy się nie kończy, do życia o wiele wspanialszego, życia człowieka dojrzałego, który wyboru już dokonał i wybrał raz i na zawsze Miłość

Zycie człowieka jest szkołą i nauka nigdy się nie kończy, do życia o wiele wspanialszego, życia człowieka dojrzałego, który wyboru już dokonał i wybrał raz i na zawsze Miłość

 

Moja więź jest z każdym z was osobista, inna i intymna, bo jest stosunkiem miłości wzajemnej. Wiem dobrze o tym, że to moja miłość jest pierwsza, bo z niej powstaliście, że jest stała, mocna, niezmienna, a wasza powoli i z oporami staje się prawdziwą miłością. Ale czy może być inaczej pomiędzy Ojcem a dziećmi Jego? Ojciec tylko daje, dziecko – przyjmuje: żyje i rozwija się z miłości rodziców.

Dziecko nic nie ma własnego, wszystko otrzymuje, i wie o tym. Uważa to za stosunek naturalny, gdyż długo trwa, nim staje się samodzielne. Póki dziecko jest w domu rodzinnym, ma wszystkie swoje potrzeby zaspokajane – wedle możliwości i decyzji rodziców. Ja jednak jestem Ojcem bardzo hojnym i dbam o was. \

Dziecko nie dziękuje ojcu stale i za wszystko, co otrzymuje, bo uważa to za stan normalny – od urodzenia zawsze tak było, prawda? Czyż Ja, wasz rzeczywisty Ojciec, domagam się podziękowań i pochwał? Waszym wyrazem wdzięczności jest radość lub zadowolenie, z jakim przyjmujecie to, co wam daję. Lecz pomiędzy rodzicami waszymi a Mną istnieje zasadnicza różnica – w celu. Oni przygotowują was do samodzielności w życiu ziemskim – wedle jego wymagań. Musicie więc stawać się odpowiedzialni za siebie, zdobyć wiedzę i umiejętności, stać się zaradni i orientować się możliwie jak najlepiej w warunkach, w jakich macie spędzić życie.

Rodzice żyjący blisko ze Mną starają się również o to, by przekazać wam własne doświadczenia...Wtedy spotkanie wasze ze Mną jest ułatwione i następuje o wiele wcześniej, o ile ufacie rodzicom waszym i ich wskazaniom. Ja zaś podtrzymuję ich i was.. Nie ma człowieka nie przeznaczonego do życia w wieczności ze Mną i nie odkupionego przeze Mnie. Dlatego też jestem Mistrzem każdego z was i wszelkie zaniedbania i braki w waszym wychowaniu duchowym potrafię uzupełnić – jeżeli zapragniecie Mnie.

Abyście zaś zechcieli Mnie szukać, naginam okoliczności waszego życia w taki sposób, by wasze poszukiwanie celu i sensu życia znalazło swój koniec – we Mnie. Całe życie człowieka jest szkołą i nauka nigdy się nie kończy, gdyż jest przygotowaniem was do życia o wiele wspanialszego, życia człowieka dojrzałego, który wyboru już dokonał i wybrał raz i na zawsze Miłość – Mnie, jako wartość najważniejszą, jedynie godną trudu.

Wtedy przechodzi do życia wiecznego wedle swojego pragnienia. W moim królestwie nie istnieje zło ani fałsz i błędy. Ja jestem jego sercem, światłem i Ojcem – już rozpoznanym, odszukanym i na wieczność bliskim. Tym, którzy nie zdążyli przygotować się dostatecznie, by móc w nim żyć, pomagam w oczyszczeniu się, lecz wszelkie moje wysiłki ku temu zmierzają, abyście już na ziemi stali się przyjaciółmi mymi, ażebyście z dzieci wyrośli Mi na synów dojrzałych na tyle, by stać się zastępcami mymi, pomocnikami, a więc – ojcami dla innych ludzi, mniej jasno widzących sens i cel swego życia niż wy.

Wszyscy jesteście moimi dziećmi, nad każdym z was cierpliwie się trudzę i o szczęście jego zabiegam. A szczęście ludzkie spełnia się we Mnie, bo nie dla niewielu lat życia na ziemi – znojnego, pełnego zawodów i przemijania – powołałem was do istnienia, a do pełni życia we wzajemnej miłości w królestwie Bożym: nie znającego śmierci, bólu, braków, starzenia się i rozpadu; przeciwnie – wciąż rosnącego w radość poznawania, rozumienia w nieustającej wymianie miłości, w szczęściu świadomości swojej godności dziecka Bożego, we wdzięczności i uwielbieniu dla Mnie – Tego, który wam ofiarą śmierci swojej to szczęście umożliwił.

Jakże przejść możecie z waszej atmosfery nienawiści, złości, podejrzliwości, przewrotności i kłamstwa do mego domu – domu miłości wzajemnej, radości, prawdy i braterstwa – jeżeli uprzednio nie przygotujecie się do życia w nim? A jak inaczej przygotować się możecie, jeśli nie przez odrzucenie – w sobie – tego wszystkiego, co przynależne jest światu, lecz nie ma wstępu do królestwa mojego? Tego was uczyłem, przebywając z wami i żyjąc wśród was, ukazywałem – sobą samym – że można być człowiekiem wedle zamysłu Ojca, nie zarażając się drążącym was złem.

Powiecie: „Ale Ty byłeś Bogiem”. Tak, lecz i człowiekiem, tak jak wy, doświadczającym wielorakiego zła, braków, niedoli i cierpienia. Istotne jest to tylko, jak Ja odpowiadałem na owo zło świata, i to było nauką uczniów moich, a poprzez nich stało się Ewangelią waszą. Ci, którzy podejmują trud naśladowania Mnie, uczą się – każdy we właściwych dla siebie i najbardziej sprzyjających warunkach – jak stawać się nowym Adamem, nową Ewą, dziećmi Bożymi współżyjącymi z Ojcem swym w miłości i zrozumieniu już tu na ziemi.

Jeśli nauczania mego nie odrzucicie, nie zlekceważycie, chociaż wydać się wam może nieprzydatnym do życia wśród ludzi poszukujących dóbr materialnych i walczących ze sobą o nie, jeżeli uszanujecie starania moje o was, miłość moją i troskę o każdego z was, jeśli nie odepchniecie Mnie i nie wzgardzicie Ofiarą moją, lecz przeciwnie, wykorzystacie Krew moją, która oczyszcza was, i Ciało moje, które umacnia i przemienia was – nie umrzecie, a przejdziecie z życia ku życiu we wspaniałości królestwa.

Dom, który przygotowałem wam, nie ma granic ani kresu czasu, ale wejdą doń ci tylko, którzy nauczyli się kochać. Na tę naukę poświęćcie życie. Daję wam siebie – ku pomocy, Duch Święty wam radzi, podtrzymuje was, rozpala. Tysiące nauczycieli z domu mego z radością udziela się wam i każdy z was może wśród nich wybrać sobie przyjaciół wedle upodobania swego.

Pierwszym z nich Ja jestem! Uwierzcie tylko, że okoliczności, warunki, miejsce na ziemi, czas i sytuacje Ja sam wybrałem wam; wedle natury waszej – gdyż każdy z was co innego w sobie poskromić musi, co innego wybrać i innego zła poniechać. Jeśli zaś przyjmiecie do serca naukę moją i podejmiecie trud wyborów ze Mną, razem, rychło stać się możecie nauczycielami dla młodszych braci waszych i wypełnicie w sobie zamierzenie moje dla rodzaju ludzkiego

 

 

Źródło: http://www.objawienia.pl/anna/anna/bw-08.html