...
Czy właścicielowi szkoły, gazety albo telewizji zawsze chodzi tylko o zysk? Czy chodzi mu, przede wszystkim, o różnicę między przychodem a wydatkami?
Nie ma znaczenia kto jest właścicielem. Bełkocą wyznawcy neoliberalizmu.
Nie ma znaczenia, czy właścicielem telewizji jest Rosjanin, czy Niemiec. Przecież właścicielowi telewizji chodzi o zysk.
Dziennikarze są wolni. Piszą zawsze obiektywnie. Tylko i wyłącznie szczerą prawdę. Bełkocą neoliberalni fundamentaliści.
Przecież to wszystko jedno, czy właścicielem szkoły jest Kościół Katolicki, czy Zenon Bogobojny przewodniczący zboru Świadków Jehowy w Wąchocku. Spytajcie idiotów zauroczonych przez Hayek’a i Friedmana.
Neoliberalni drapią jaja niewidzialną ręką...
Przecież w szkole chodzi oto, żeby wszystkie dzieci były prymusami, bo wtedy właściciel...
No właśnie !!!
Co jest, a co nie jest w interesie właściciela szkoły, gazety, albo telewizji?
Co zrobi właściciel szkoły, gdy wszyscy jej uczniowie zostaną premierami, ministrami, biskupami albo noblistami???
Co zrobi właściciel ze swoją niewidzialną ręką ?
dr Cat Mrucuss