JustPaste.it

Ukojenie umysłu

Opera to jeden z najpiękniejszych gatunków muzycznych. Poprzez gest, słowo i śpiew potrafi oderwać NAS od problemów codziennego świata. Uspokoić naszą duszę i utulić serce.

Opera to jeden z najpiękniejszych gatunków muzycznych. Poprzez gest, słowo i śpiew potrafi oderwać NAS od problemów codziennego świata. Uspokoić naszą duszę i utulić serce.

 

Operą nazywamy sceniczne dzieło muzyczne, w którym muzyka współgra z akcją dramatyczną. Najważniejsze w tym gatunku jest połączenie słowa, muzyki, plastyki, ruchu, gestu i gry aktorskiej.

Opera jest czymś w rodzaju odskoczni od dnia codziennego, dla osób, którzy Ją kochają. Choć gwarantuje, że nawet ten, który za nią nie przepada może się nią oczarować, na dłużej bądź krócej. Idąc na dzieło operowe, wchodząc do teatru czy opery na godzinę 19, zapominamy o świecie, czas się wtedy dla nas nie liczy, spoglądając na zegarek 60 minut później jest dopiero 19. 15 – to jest to co w niej kochamy, ten brak ulotności chwili, ten wolno płynący czas, który się dla nas zatrzymuje. Dzięki niej właśnie potrafi wyrzucić z głowy wszystkie kłopoty i skupić się wyłącznie na muzyce, na tej pięknej muzyce, która uspokaja naszą duszę. Jest ona dla nas jakby swoistym nowym światem, światem marzeń, wyobraźni i miłości. Aktorzy zabierają nas w podróż po najpiękniejszych muzycznych zakątkach, a my musimy im ulec.

W Polsce mamy wiele pięknych gmachów operowych, gdzie możemy wybrać się i posłuchać wybitnych śpiewaków, może nie dorównujemy tym zagranicznym z zachodniej strony, ale na pewno jest się czym pochwalić i wybrać. Tylko czy polskie społeczeństwo jest zafascynowane tym gatunkiem sztuki ? Drugim najważniejszym pytaniem jakie się nasuwa, jest to, czy my mamy na nią czas i pieniądze. ? Trzeba przyznać, że nie jest ona najtańszą rozrywką, ale również trzeba dodać, że najpiękniejszą, prawda ?

Jednym z takich gmachów jest niewątpliwie wyremontowany w 2012 roku, który przeszedł gruntowną przebudowę, pierwszą od ponad 40 lat, dzięki wsparciu środków z Funduszu Europejskiego. Mowa jest o Operze a następnie Teatrze Wielkim w Łodzi, który bezkonkurencyjnie należy do polskich potentatów operowych. W trakcie trwania remontu, teatr swoje przedstawienia gościnnie wystawiał w kolejnych łódzkich teatrach Stefana Jaracza i Nowym. Pierwszą sztuką zaprezentowaną w odnowionym budynku, była opera Gaetana Donizettiego Anna Bolena, 6 kwietnia 2013 roku.

Miasto Łódź na swoją reprezentantkę operową czekało bardzo długo. W latach 60. XX wieku zainteresowanie operą w Łodzi wzrosło do tego stopnia, że zaczęły tutaj przyjeżdżać zespoły operowe. Niestety ze względu na brak finansów na utworzenie sceny operowej, przez wiele lat korzystano jedynie z gościnnych występów, takich gwiazd, jak Ada Sari, Ewa Bandrowska-Turska, Adam Didur, Ignacy Dygas, Jan Kiepura.

Rozpoczęło się rozwijanie szkolnictwa i powstały także działające na dość szeroką skalę towarzystwa operowe. Jednym z największych utworzonych po II wojnie światowej było Towarzystwo Przyjaciół Opery Łódzkiej na czele z Władysławem Raczkowskim, Tomaszem Kiesewetterem i Mieczysławem Drobnerem, które skierowało wniosek o utworzenie gmachu opery łódzkiej. Architektami tego przedsięwzięcia zostali Józef Korski, Witold Korski i Roman Szymborski. W 1949 roku rozpoczęto budowę nowego budynku, która z przerwami trwało około 18 lat. Opera Łódzka na początku lat 60. przeprowadziła się do nowego gmachu, który 23 sierpnia 1966 roku zmienił nazwę na Teatr Wielki. Już pierwszego wieczoru przed kasami ustawiły się długie kolejki, ludzi chcących kupić bilet na Halkę Moniuszki. Popularność opery wzrastała z dnia na dzień, coraz więcej osób ustawiała się przy kasach po bilet na kolejne przedstawienia w nowym, tak wyczekiwanym gmachu.

Przez 35 lat swojej pracy teatr wystawił blisko 200 premier, znanych na całym świecie kompozytorów. Jest on od początku swojego bytu organizatorem Łódzkich Spotkań Baletowych, gdzie występują najwybitniejsze światowe zespoły baletowe.

Trzeba przyznać, ze początkowo Opera Łódzka ( później Teatr Łódzki ) nie miała łatwych warunków do pracy, swoje dzieła przedstawiała między innymi w Teatrze Jaracza i Teatrze Nowym. Nie zważając na trudności. Jej popularność zaczęła rosnąć w szybkim tempie, wystawiła 33 premiery zanim przeniosła się do nowego miejsca, Teatru Wielkiego, mieszczącego się w centrum miasta, na jednym z głównych placów, mieszczącym się przy dworcu PKP i skrzyżowaniu największych ulic w mieście.

Premierą Strasznego dworu Stanisława Moniuszki 1954 roku w reżyserii Jerzego Merunowicza i pod batutą Władysława Raczkowskiego Teatr Wielki oficjalnie rozpaczał swoją działalność. Pierwszą dyrekcją Teatru był Stanisław Piotrowski ( dyrektor naczelny )   i Zygmunt Latoszewski ( dyrektor artystyczny). Teatr nie tylko łódzkiej, ale publiczności ze wszystkich graniczących województw dał niesamowite wrażenia i pokazał na czym polega sztuka operowa, jaka jest piękna i wzruszająca. Najważniejszą sprawę jest to, że rozbudził  w nich tę jedyną miłość i chęć uczestnictwa na tak wielką skalę w przedstawieniach operowych.