JustPaste.it

Syndrom baby blues po porodzie

Baby blues- brzmi jak tytuł filmu? Jego bohaterka uczyła się macierzyństwa i nie było to dla niej łatwe zadanie. Baby blues to poniekąd krótsza forma depresji poporodowej.

Baby blues- brzmi jak tytuł filmu? Jego bohaterka uczyła się macierzyństwa i nie było to dla niej łatwe zadanie. Baby blues to poniekąd krótsza forma depresji poporodowej.

 

Ponad połowa kobiet po porodzie jest dotknięta syndromem baby blues. Jest to czasowe obniżenie nastroju spowodowane reakcją hormonalną organizmu na poród i bardzo często dotyczy kobiet, które nie dojrzały do roli matek. Charakteryzuje się płaczliwością, lekkimi objawami depresyjnymi i lękiem. Największe nasilenie przygnębienia poporodowego występuje pomiędzy trzecim a piątym dniem po porodzie, standardowe baby blues nie powinno trwać dłużej niż 10 dni. Jeżeli przygnębienie po porodzie trwa dłużej i objawia się nie tylko drażliwością, ale i ciągłym wówczas mamy już do czynienia z depresją.

Skąd to przygnębienie?

Szacuje się, że blisko 80% kobiet jest przygnębionych po porodzie. Trudno wierzyć takim danym, kiedy tak często widzi się uśmiechnięte mamy z niemowlakami na bilbordach czy też w reklamach telewizyjnych. Mimo to, z roku na rok coraz więcej kobiet jest przygnębionych po urodzeniu dziecka. Dotyczy to szczególnie osób, które zostają mamami po raz pierwszy. Baby blues jest związane ze stresem, młoda mama zdaje sobie sprawę, jak odpowiedzialne zadanie przed nią stoi, dlatego też łatwo popada w zły nastrój. Poza tym, kobieta zaraz po porodzie musi podporządkować swoje życie potrzebom dziecka. Musi dostosować się do jego trybu funkcjonowania, wstawać w nocy, żeby je nakarmić, przewinąć, uspokoić. Nawet osobie, która nie była poddana takiemu wysiłkowi, jakim jest ciąża i poród, trudno byłoby temu sprostać, nie należy się zatem dziwić wszystkim mamom, które po ciąży miewają przykre nastroje.

Lek na całe zło

O tym, czy syndrom baby blues nie przerodzi się w poważną depresję poporodową w dużej mierze zależy od partnera. Przygnębienie kobiet po porodzie wynika przede wszystkim z nadmiaru obowiązków oraz odpowiedzialności za dziecko. Dlatego też, rola partnera i jednocześnie ojca jest kluczowa w tym, by nie doprowadzić do depresji młodej mamy. Mąż powinien być podporą i wsparciem nie tylko w pielęgnowaniu dziecka czy prowadzeniu domu, ale w relacjach z żoną. Optymistyczne podejście oraz pokazanie swoich chęci wobec rodziny pozwala kobiecie poczuć się bezpiecznie, co znacznie ułatwia radzenie sobie z trudną sytuacją. Każda młoda mama, która otrzyma wsparcie od ukochanego męża znacznie lepiej zniesie przygnębienie towarzyszące jej po porodzie. Czułość, wyrozumiałość, cierpliwość i troska są więc najlepszymi lekarstwami na syndrom baby blues. Jest to również gwarancja na to, że ten krótkotrwały kryzys znajdzie szczęśliwe zakończenie.

 

Źródło: http://www.mamazone.pl/