JustPaste.it

Wojnę o Krym trzeba wykorzystać.

 ...

Gdzie Rzym, gdzie Krym? Gdzie Gazeta Wyborcza? Gdzie redaktor Michnik? Gdzie radio Tokfm? Gdzie p. Paradowska?

 

Prawo, w tym przypadku międzynarodowe, jest jak płot. - Tygrys przeskoczy. Wąż się prześlizgnie. Bydło się zatrzyma.

Trzoda z Tokfm, która siebie nazywa trzódką, stoi i gapi się tępym wzrokiem na to, co jest za płotem prawa międzynarodowego.

Zwycięstwo w wojnie o Krym należy wykorzystać !!!

Dlaczego zwycięstwo? Wojna o Krym nie zakończyła się remisem.

Jest triumfator. Są ci, którzy ponieśli sromotną klęskę.

Jestem, jak zwykle, wśród zwycięzców. Od samego początku stawiałem na sukces Putina. Stawiałem na podział Ukrainy już 15 lat temu, a kilka lat temu, publikowałem na temat konieczności podziału Ukrainy. Publikowałem w Internecie. Do dziś nikt nie usunął tych publikacji sprzed 5-6 lat i kto bardzo chce może poszukać dowodów na to, że nie kłamię. Pokazywałem na przykładzie państwa, w którym jest 60% obywateli jednej narodowości i 40% obywateli drugiej narodowości. W takim państwie każde głosowanie będzie sposobem policzenia, kogo jest więcej. Ci, których jest 60% będą za demokracją. Ci których jest 40% będą za dyktaturą. Wszyscy będą za czystkami etnicznymi. W dalszej perspektywie za ludobójstwem.

 

Jak wykorzystać zwycięstwo w wojnie o Krym?

Zwycięzców nikt nie sądzi. To jest fakt. Sądzi się pokonanych. Tak należy zrobić także w tym przypadku. Należy zrobić sąd nad tymi, którzy do klęski przyczynili się najbardziej. Sąd nad tymi, którzy jeździli na Majdan podburzać do rewolucji. Tymi, którzy otworzyli na Majdanie fastfoody. Sąd nad tymi, którzy rozdawali na Majdanie butelki z wódką, butelki z benzyną i inną śmiercionośną broń. Im należy zrobić proces. Surowo osądzić należy tego, który powiedział Jaceniukowi, że albo podpisze „porozumienie na kilka godzin”, albo zostanie trupem. Red. Michnikowi skojarzyło się z mózgiem Jaceniuka na papierze podetkniętym przez Sikorskiego. Takie są skutki oglądania przez red Michnika propagandowych filmów nakręconych w kraju krowich pastuchów. Redaktorze !!! To nie jest propagandowe moowie na temat wspaniałości US. Tu nie będzie happy endu. Nie zapanuje amerykańska demokracja gdyż dokonano ludobójstwa i wszyscy, którzy nie mogli znieść smrodu demokracji amerykańskiej, zostali wymordowani przez pozytywnego bohatera. To nie propagandowy film o pseudoprawdziwej historii. Inna sprawa, że red. Michnikowi Sikorski myli się z Putinem. Nie należy nadużywać redaktorze. Należy uczyć się przegrywania na trzeźwo.

 

Procesy tych łajdaków, to nie jest jedyny sposób wykorzystania zwycięstwa w wojnie o Krym.

Trzeba się uczyć od triumfatorów.

Minister Ławrow to geniusz sztuki dyplomacji. Minister Ławrow to żywy dowód na to, że My Słowianie nie musimy mieć agentów CIA na stanowisku Ministra Spraw Zagranicznych. Krym został zdobyty bez jednego wystrzału. Tę operację wojskową powinni studiować nasi generałowie. Oni muszą wreszcie czegoś się nauczyć. Do tej pory bez jednego wystrzału zginęli jedynie dowódcy wszystkich rodzajów sił zbrojnych w komplecie z kapelanami wszystkich wyznań. Warto wojnę na Krymie wykorzystać do weryfikacji „ekspertów” i doradców rządu i Prezydenta RP. Część ekspertów politologów pracujących na państwowych uczelniach wysłać na emeryturę, albo zwolnić z roboty. Tam, gdzie nie jest to możliwe, należy „ekspertów” przesunąć do innych zajęć, takich jak np. dbałość o czystość parkietów w rektoracie … W każdym razie odsunąć „ekspertów” od zajęć ze studentami.

Wojna o Krym została wygrana. Należy ponownie przemyśleć występujące problemy geopolityczne i geostrategiczne. W związku z wojną o Krym zamilkł zupełnie stale poprzednio obecny głos premiera Izraela. Krym jest malutki wobec Rosji. Ale to niczym jest wobec małości Izraela w zestawieniu z rozciągającym się od Sahary Zachodniej u wybrzeża Atlantyku, aż do Indonezji światem muzułmanów.

 

Zwycięstwo w wojnie na Krymie należy wykorzystać !!!

Koniecznie !

 

Adam Jezierski.

 

...