JustPaste.it

Od władzy żądamy służby !

Walka polityków jest przegrana. Społeczeństwo odrzuci przywództwo i zażąda służby

Walka polityków jest przegrana. Społeczeństwo odrzuci przywództwo i zażąda służby

 

...

Ludzie władzy są agresywni. Politycy obrażają się wzajemnie. Do pyskówki dołączyli ważni dziennikarze i,... biskupi. Wczorajsze obchody rocznicy katastrofy były kolejnym etapem narastającego procesu.

Ludzie używają wulgaryzmów, gdy zdadzą sobie sprawę, że coś tracą bezpowrotnie. Przykładem może być kapitan Protasiuk z TU154 krzyczący – „Jezus Maria”.

Czy władza już coś straciła? A jeżeli, to co straciła? Co stracili politycy, biskupi i czołowi dziennikarze?

 

Co się dzieje?

Rozmawiałem z informatykiem, profesorem Politechniki, który nie wiedząc o moim udziale w tej sprawie, powiedział:

- ACTA to nowy wystrzał z Aurory (Początek Rewolucji Październikowej).

Może lepiej mówić o zdobyciu Bastylii (Początek Wielkiej Rewolucji Francuskiej) – Poprawiłem go i zastanawialiśmy się jaki będzie przebieg tej rewolucji. Nic specjalnie mądrego nie wymyśliliśmy wtedy, ale teraz widać już kierunek przemian.

Ludzie oczekiwali od władzy, że będzie stanowić dobre prawo (sejm), dobrze zarządzać państwem (rząd), oraz że z władzy wyłoni się mąż stanu, który przedstawi wizję rozwoju państwa, społeczeństwa, narodu i będzie ją realizował.

Rewolucja polega na tym, że tego trzeciego oczekiwania już nie ma. To wielka strata, jaką ponosi władza. Młodzi ludzie szukają wizji gdzie indziej. Swoją wizję chcą władzy narzucić i pilnować jej realizacji. To jest zmiana o charakterze fundamentalnym. Upadek autorytetu całego środowiska.

Wynika z tego, że agresja to efekt walki liderów politycznych o resztki potencjalnych „wyznawców”. Walka polityków jest przegrana, ponieważ następuje upodmiotowienie społeczeństwa, które odrzuca przywództwo i żąda służby. A kto będzie teraz nadawał kierunek?

Internauci podobni są do roju, jak słusznie pisał prof. Bauman. Rozwojowe idee może stworzyć każdy. Staną się one programem politycznym, gdy miliony klikną „lubię to”. Oznacza to, że mężami stanu zostaniemy teraz my BLOGERZY i my DZIENNIKARZE OBYWATELSCY!!!

A politycy będą wykonywać narzucone im zadania!!!  Wcale nie żartuję:)

 

Adam Jezierski

 

...