JustPaste.it

Wspólnota rozbójnicza dała głos

Demokracja została pomyślana przy założeniu, że ludzie będą dobierać się w partie według poglądów politycznych, a nie według upodobań seksualnych.

Demokracja została pomyślana przy założeniu, że ludzie będą dobierać się w partie według poglądów politycznych, a nie według upodobań seksualnych.

 

Jednym z zarzutów kierowanych również przeciwko mnie jest i ten, że „dzielę Polaków”. Nie biorę sobie ich do serca, nie tyle dlatego, że nawet do krytykowania trzeba mieć przynajmniej minimalny ciężar gatunkowy, a nie każdy może się nim wylegitymować – ale przede wszystkim dlatego, że podziały wśród ludzi, również wśród Polaków, są rzeczą naturalną. Jedni na przykład są mądrzy, podczas gdy inni głupi i niekiedy można nawet odnieść wrażenie, że tak zwaną demokratyczną większość tworzą właśnie oni – bo jakże inaczej wytłumaczyć rezultaty kolejnych wyborów?

Delikatnie sugeruje to również Franciszek ks. de La Rochefoucauld, utrzymując, że tylko dlatego Pan Bóg nie zesłał na ziemię drugiego potopu, iż przekonał się o bezskuteczności pierwszego. Jedni ludzie są szlachetni, podczas gdy inni nikczemni i podli i gdyby było inaczej, to niepotrzebne byłyby „policje jawne, tajne i dwupłciowe”, a także niezawisłe sądy i więzienia. Tymczasem – jak powiada Poeta – „Gdy car prorocze ma widzenia, zawsze je spłyci cham i łyk.

Dlatego muszą być więzienia, turma i łagier, kat i stryk”. Skoro tedy nasi Umiłowani Przywódcy uchwalili ostatnio zarówno ustawę o bratniej pomocy, przewidującą udział obcych formacji zbrojnych w pacyfikowaniu naszego mniej wartościowego narodu tubylczego, jak i ustawę o psychuszkach, na podstawie której niezawisłe sądy będą mogły wszystkich uznanych przez naszych okupantów za „osoby stwarzające zagrożenie” dożywotnio pozamykać w izolatorach, to znaczy, że podziały istnieją, chociażby na „kochających inaczej” i tych pozostałych, najwyraźniej ostatnio w całej Europie branych za twarz przez rozzuchwalonych sodomitów, którzy na podobieństwo dawnych „proletariuszy wszystkich krajów” łączą się nie tylko między sobą, ale również – w skali europejskiej, stwarzając śmiertelne zagrożenie dla demokracji.

Rzecz w tym, że demokracja została pomyślana przy założeniu, że ludzie będą dobierać się w partie według poglądów politycznych, a nie według upodobań seksualnych. Tymczasem sodomici, którzy z jednej strony domagają się poszanowania prywatności, jednocześnie najintymniejszą sferę ludzkiej aktywności wpychają do centrum życia politycznego.

Od razu widać, że to szajka szalenie niebezpieczna dla życia publicznego i przed tym spostrzeżeniem nie powinny nas powstrzymywać żadne wytyczne ani żadna tresura w zwalczaniu „mowy nienawiści”, którą nie wiedzieć czemu nasze demokratyczne państwo prawne powierzyło Muzeum Historii Żydów Polskich.

Jak wiadomo, rozpoczęło ono tresurę niezależnych prokuratorów i niezawisłych sędziów, a w kolejce do wytresowania czekają również policjanci, którzy zresztą już skądś wiedzą, komu mają się wysługiwać – o czym mogliśmy przekonać się podczas rozpoczęcia rekonstrukcji tęczy na placu Zbawiciela w Warszawie.

Widać, że te treserskie przedsięwzięcia nakierowane są na pozbawienie naszego mniej wartościowego narodu tubylczego elementarnej zdolności postrzegania, by w ten sposób doprowadzić go do stanu całkowitej bezbronności wobec jego wrogów, a nawet – wobec pasożytów. Ale nie o to przede wszystkim chodzi, bo oto właśnie możemy przekonać się na własne oczy, że na terytorium państwa polskiego, obok tradycyjnego polskiego Narodu, żyje również wykorzeniona wspólnota rozbójnicza, gotowa wysługiwać się każdemu, kto akurat ją wynajmie.

Raz to są Sowieci, innym razem Żydzi, a z braku laku – nawet sodomici. Czyż trzeba nam lepszego dowodu na istnienie tej polskojęzycznej rozbójniczej wspólnoty niż dyskusja, jaką zapoczątkował biłgorajski filozof ze swoją dziwnie osobliwą trzodą nad projektem uchwały z okazji kanonizacji Jana Pawła II?

Charakterystyczne jest, że po krótkim wahaniu do biłgorajskiego filozofa dołączyła spadkobierczyni renegackiej formacji „Płatnych Zdrajców, Pachołków Rosji”, którzy dzisiaj wysługują się oczywiście Eurokołchozowi. Inną sprawą jest oczywiście pytanie, czy obecny Sejm, w którym zasiada tyle typów spod ciemnej gwiazdy (niezawisły sąd w Warszawie w sprawie Jana Kobylańskiego przeciwko Radosławowi Sikorskiemu uznał, że takie określenie nie jest dyfamujące), powinien wypowiadać się w sprawie kanonizacji Jana Pawła II? Może rzeczywiście powinien skorzystać z okazji, by siedzieć cicho?

Stanisław Michalkiewicz

 

Kronika zagłady Niemiec od 4.1 do 27.8- rosyjska muzułmanka donosi.

Publikuję pamiętnik od stycznia do sierpnia 2015 roku, bez komentarzy. Artykuł dla dorosłych.
Wyświetlenia: 4 Zamieszczono 39 min. temu

 

Galina Iwanowa z Kazania. Wyszła w Niemczech za mąż, naturalizowała się, rozwiodła, postanowiła potwierdzić dyplom ukończenia studiów wyższych i zacząć pracować

Ale plany te pokrzyżowały dziwne, nielogiczne działania rządu Niemiec i zachowanie Niemców, które można nazwać samobójczymi. Prawie wszystkie zapisy Galiny są ściśle udokumentowane: zaopatrzone w odnośniki do głównych mediów w Niemczech (ZDF, Fokus, Sueddeutsche Zeitung) oraz oświadczenia urzędników. To jest prawdziwa kronika zagłady Europy. Publikuję pamiętnik od stycznia do sierpnia 2015 roku, bez komentarzy. Jego autorka ma zamiar wyjechać…

04 stycznia

Dzisiaj niemiecki internet dyskutuje na temat oświadczenia swojego rządu o potrzebie przyjazdu do kraju imigrantów ze wszystkich punktów zapalnych planety. Preferencje mają młodzi muzułmanie z Afryki i z Bliskiego Wschodu: w oświadczeniu Bundestag mówi o silnych ramionach, mających na celu ocalenie niemieckiej gospodarki. Ale trzeba zadać pytanie: „Gdzie ci wszyscy mniej wykształceni, nie znający języka niemieckiego mężczyźni będą pracować?”, – na tobie w tym samym czasie wieszają etykietę „rasista” i „islamofob”. I to pomimo faktu, że wczoraj ogłoszono podniesienie przez rząd wieku emerytalnego do 70 lat. To znaczy, że starzy ludzie zajmować będą swoje miejsca pracy do 70 lat, a gdzie będą pracować młodzi Niemcy? Jeżeli bezrobocie sięga już 30 procent? I gdzie te mityczne miejsca pracy dla Ngamby i Yuldirima? Wisienka na torcie: Kościół katolicki w Niemczech podjął decyzję o rezygnacji z praktyki chrztu niemowląt. Przyczyna: nie wolno narzucać człowiekowi Wiary, niech dorośnie i sam zdecyduje. To jest nawet zabawne obserwować, z jaką szybkością Europa sama doprowadza się do ruiny. Zaopatruję się w popcorn.

P.S. Jeśli ktoś zechce oskarżyć mnie o kłamstwo, niech zajrzy na stronę Sueddeutsche Zeitung.

a

05 stycznia

Niemcy, kraj o bardzo ścisłych procedurach uzyskania zezwolenia na pobyt, wprowadził uproszczone formalności obywatelstwa dla uchodźców, Arabów i Afrykańczyków. Urodzone przez nich dzieci staną się automatycznie obywatelami Niemiec. Rozumiecie, ja nigdy nie byłam islamofobką! Jestem z Kazania i trzy czwarte moich przyjaciół to Tatarzy. U mnie pierwszy mąż i dziecko to muzułmanie. Ale ci uchodźcy to całkiem inni muzułmanie. Agresywni. Niecywilizowani. Drogę zachodzą, biją się, policja codziennie do nich jeździ. Tydzień tu, a już chcą mięsa halal, naszego nie lubią. Wydarzenia zniszczenia Europie rozwijają się w takim tempie, że nawet brodate Conchity i małżeństwa błękitnych wydają się nieszkodliwe. Merkel w noworocznym przemówieniu potępiła protest przeciwko islamizacji Europy (nazywa się on PEGIDA). A co Merkel? Sami Niemcy zadziobują tych, którzy wypowiadają się za ograniczeniem migracji.

06 stycznia

Niemcy zaproponowały legalizację marihuany i haszyszu. Spodziewają się, że to ma wiele zalet: typu, wpływy z podatków. W komentarzach do nowości ludzie piszą: „Wow! To rozwiąże problem miejsc pracy dla uchodźców! Wszystkich nielegalnych handlarzy narkotyków zrobimy przedsiębiorcami a inni uchodźcy będą pracować na plantacjach marihuany!” U nas się nie zanudzisz! Intrygi mamy na co dzień! Każdego dnia zadajesz sobie pytanie: „Co jeszcze wymyśli Merkel z merkelakami? ” Najbardziej przypomina mi to Gorbaczowa.

P.S. W komentarzach pytają: Czy przypadkiem nie zalegalizowano już małżeństw z parzystokopytnymi? Odpowiadam: nie, tylko burdele z nimi. Jakiś rok lub dwa temu.

09 stycznia

„Mieszkańcy Monachium mają zamiar zorganizować manifestację poparcia w zakresie polityki migracyjnej rządu”, – czytam w gazecie. Idiota. „Niemcy powinni być kolorowi!”, – skandują demonstranci i chcą aby przyjąć jeszcze więcej islamskich uchodźców. Potrzebują większego stryczka na szyję. Czy trzeba było z Niemcami prowadzić wojnę? Oni sami siebie w przeciągu 70 lat pozabijają. Kim są ci manifestujący? Wielu samych uchodźców z profesjonalnie nieszczęśliwymi twarzami i brzydkie babsztyle około 50-tki, które, co nie jest tajemnicą, aktywnie wykorzystują młodych Afrykanów. Są też homoseksualiści, wśród których modni są czarni partnerzy. A tak przy okazji 95 % uchodźców to młode chłopaki.

a

11 stycznia

Tu ludzie zebrali fakty z całych Niemiec – dowody na to, czego w państwie „nie ma”, według gorących zapewnień Merkelichy i Centralnej Rady Muzułmanów w Niemczech. W wielu szkolnych jadalniachzabroniono podawania wieprzowych parówek, kiełbas i pasztetów, zabroniono nawet przynoszenia takich kanapek z domu. Zniesiono w szkołach lekcje religii, ze ścian zdjęto krzyże. Wolne w Boże Narodzenie to teraz „ferie zimowe”. W basenach otwarto specjalne oddziały do kąpieli w ubraniu, w szkołach pozwolono muzułmanom na nie przechodzenie na lekcje pływania (gołe nogi i kostiumy kąpielowe ich obrażały). Wiele firm prosi pracowników aby w czasie ramadanu nie jeść i nie pić, żeby nie peszyć muzułmanów. 17-letniej dziewczynie podpalono włosy, bo była bez chusty na głowie .. Za każdy z tych dowodów mogą nazwać cię nazistą, a to nie jest dziecięcy termin. Na stronie gdzie zamieszczono informację dostaniesz bana jeśli będziesz przeciwko polityce rządu. Muzułmanie – to nowi Żydzi w Niemczech. Święte krowy Europy XXI wieku. Przy okazji, w czasie ataku na „Charlie Hebdo” ani jedna gazeta nie napisała, że to byli muzułmanie.

21 stycznia

Nie da się zrozumieć co się dzieje. W Niemczech do tego stopnia wzrosła przestępczość, że dziś policjanci zażądali aby nie zajmować się drobnymi przestępstwami czyli kradzieżami, kradzieżami w sklepach i bijatykami w domach. O wezwaniach do miasteczek uchodźców (bójki, okradanie wzajemne) zabronionoinformowania gazet.

a

Obozy dla uchodźców w Niemczech

22 stycznia

„Puste butelki zamiast godnej pensji”. Wkrótce przenoszę stronę (w żadnym razie nie oczerniam mojej nowej Ojczyzny: o tym tu tylko mówią i płaczą): „Zbieranie pustych butelek pomaga wielu niemieckim emerytom utrzymać się na powierzchni. Dla wielu kopanie w stertach śmieci to jedyny, pomimo, że upokarzający, sposób na przetrwanie. Dlatego emeryci z Monachium poprosili merostwo miasta о poparcie inicjatywy innych miast wprowadzenia tak zwanych stref do zbierania pustych butelek (Pfandringe), co pomogłoby pomóc starszym ludziom. Odpowiedź urzędu miejskiego w Monachium była jednoznaczna: nie. Kręgi te trzeba przywieść, zawiesić, umyć… ” W Rosji żyje mit o bogatych Niemczech, to tylko mit. Ludzie czekają w kolejkach na przeterminowane produkty, otrzymują je będąc na listach. Za biednego uważany jest człowiek, którego dochód nie przekracza lub jest równy 60% przeciętnego wynagrodzenia, takich w Niemczech jest 12,5 miliona, zubożenie idzie jak lawina. Za to Niemcy przyjmują wszystkich pokrzywdzonych z całego świata. Każdy uchodźca dostaje zasiłek jednorazowy w wysokości 2800 euro (moje stypendium 1000 euro), urządzony pokój z meblami i sprzętem (mieszkanie rodzinne), zasiłek w wysokości 399 euro na miesiąc, ochronę zdrowotną na każdego lekarza, opłata za naukę języka w terminie nieograniczonym (do czasu kiedy się nie nauczy języka).

23 stycznia

Imam z miasta Erfurt domaga się wprowadzenia do szkół lekcji islamu dla wszystkich uczniów. Minister oświaty gotowy jest do kompromisu.

24 stycznia

Słyszałam od mądrych ludzi, że uchodźcy przywożeni są na wypadek wojny z Rosją, do której aktywnie przygotowuje się przeciętnego burgera. Znowu Rosjanie: „Subhumans, untermenschen”, – podludzie, z którymi trzeba walczyć, jakoś mi nieswojo. Do tego na dziesięciu niemieckich mężczyzn przypada pięciu z nadwagą, trzech homoseksualistów i dwóch islamistów. Świeży przykład obróbki świadomości: na kanale Pro7 pokazano temat o skautach z agencji modelek, wyjeżdżających na Syberię, gdzie „każda dziewczyna jest piękna”. Mówiąc o Syberii, nazywali ją „Europą Wschodnią”, podkreślając, że „terytorium jej jest o 36 razy większe od Niemiec a ludności o dwa razy mniej”, pokazali piękne miasta, dobrze ubranych ludzi i ani jednego pijusa (nietypowe dla niemieckiej TV). Wszyscy jakby w porządku, tylko w temacie ani razu nie zadźwięczało słowo „Rosja”. Syberię nazywano państwem: „Państwo Syberia, która leży od Uralu do Oceanu Spokojnego”. Pokazali mapę przelotu grupy: „Niemcy – Włochy, Syberia”. Fajnie.

2 lutego

Hinterland zrezygnował z hasła „Niemcy dla Niemców”, teraz idziemy pod sztandarem „Kraj bez granic, Niemcy – kraj emigrantów” („Deutschland ist Einwanderungsland! „). Za Niemca uważany jest każdy mieszkający na terytorium Niemiec, prawa tu urodzonych są nie większe, niż tych, którzy tu przybyli. Uważacie, że plotę głupoty? Nic podobnego: taką decyzję uchwalono z inicjatywy najgłośniejszej partii w Bundestagu – Partii Zielonych. Kiedyś myślałam, że Partia Zielonych – jest dla ochrony Przyrody, naszej matki. A okazało się, że to partia Muzułmanów z Niemiec. Jestem naiwną czukocką dziewczyną. … Biedni, biedni ci Niemcy. Nawet żal mi ich było. W jeden dzień odebrano im państwo.

5 lutego

Sueddeutsche Zeitung: „W Niemczech powstała ciężka sytuacja mieszkaniowa. Przyjmujemy uchodźców ale nie możemy zapewnić im mieszkań. W tym samym czasie, wiele starszych osób żyje w przestronnych mieszkaniach, posiadając nadmiar metrów kwadratowych. Dlatego zmuszeni jesteśmy przyjąć nowy przymusowy program przeniesień starych ludzi do pokojów lub małych mieszkań według norm społecznych, czyli 16-20 metrów kwadratowych na osobę. Sytuacja jest bardzo złożona, dlatego apelujemy do narodu niemieckiego o zrozumienie i pomoc”. W komentarzach ludzie piszą, że na północy Niemiec jest wiele pustych domów, mieszkańcy których wyjechali w poszukiwaniu pracy i tam można umieścić uchodźców. Na co rząd odpowiedział, że będzie tam uchodźcom smutno i nudno, i że ich prawdziwy potencjał możliwy jest tylko wśród rodzimych Niemców. Poza tym przecież i tak tam nie ma pracy!

20 lutego

Włoskie służby specjalne opublikowały przechwycone rozmowy przywódców ISIS: „Europa zostanie zapełniona naszymi bojownikami”. Pod pozorem uchodźców do Europy wysyłani są tysiącami islamiści… Taadaam! Kto ma wątpliwości.

23 lutego

Odezwa mera miasta Glaubitz w powiecie Miśnia (tam gdzie wytwarzają porcelanę) do mieszkańców: „W związku ze zwiększonym przypływem uchodźców miasto prosi wszystkich mieszkańców о sprawdzenie czy mają wolne pokoje. Ratusz chce umieszczać uchodźców w mieszkaniach obywateli miasta. Dziękujemy za zrozumienie.” (Jak dobrze, że mam mieszkanie 48 metrów! 8 metrów więcej od normy, ale mimo wszystko nie dokwaterują Afrykanów!).

26 lutego

Niemcy wstrzymały przyjmowanie uchodźców z powodu epidemii odry i ospy wietrznej, która powstała najpierw w obozach a potem rozszerzyła się na ludność miast. W Berlinie w ostatni piątek od odry zmarło dwoje dzieci. Niemieckie Ministerstwo Zdrowia zmuszone jest do przeprowadzenia przymusowych szczepień. Rzecz idzie o zdrowie narodu. (Ale nie przestaniemy przyjmowania uchodźców! Firmy produkujące szczepionki zacierają ręce).

4 marca

Kiedy wszystkie rosyjskie gazety pisały o babci, która zmarła wskutek nadgorliwego działania pracowników supermarketu, czytałam wiele komentarzy, że „to tylko w Raszce (Rosji) taka znieczulica”. Dzisiaj znalazłam: „Niemiecki sąd skazał Gertrudę F. (87 lat) na karę więzienia. Podstawa: Frau F. wielokrotnie została ukarana za bezpłatne przejazdy nie uiszczając kar, których razem z powiadomieniami urosło do 400 euro. Na swoje usprawiedliwienie babcia powiedziała: „Jeszcze mogę chodzić, jestem jeszcze całkiem zdrowa, ale nie mogę chodzić daleko. Tak, przejechałam kilka przystanków autobusem za darmo. Moja emerytura wynosi 560 euro, za mieszkanie płacę 470 euro. Jeżdżę w jednej firmie za 3 euro na godzinę. Wybaczcie mi”. Babcię już prawie zamknięto ale potem

5 marca

Integracja uchodźców idzie w zawrotnym tempie. Prawda nie leży tam, gdzie oczekiwali naiwni burgerzy. Wzrosła ilość zamówień na zamki i klucze (to nowość, ale z nieoficjalnych źródeł, dlatego mogę tylko poręczyć głową za informację o coraz częstszych rabunkach mieszkań i napadach na Niemców: „A czy on na mnie tak spojrzał?”, – molestowanie kobiet w każdym wieku, wyrywanie torebek, przestępstwa związane z narkotykami, wypadki drogowe z udziałem Afrykanów-rowerzystów, szczególnie kradzieże sklepowe). Reakcja Niemców: „Czego chcecie? Oni otrzymują zasiłki! Ci nieszczęśnicy po prostu nie mają innego wyboru!”. Ujawniono przypadki takiego biznesu: uchodźcy wykorzystują fakt, że są dla Europejczyków jednakowi, a także, że opłacają im podróż pociągiem (integrowanie jako poznawanie kraju!), rejestrują się w różnych miejscach i otrzymują zasiłek w trzech miejscach. A co? W czasie wolnym mogą podróżować wygodnie, a paszporty są niszczone jeszcze przed wjazdem do Niemiec (większe szanse na dostanie statusu: typu, zwiał z dyktatury, z katowni). Wczoraj podczas zawodów syna po raz pierwszy od dziesięciu lat okradziono szatnię z torbami i kurtkami studentów. Pieniądze, smartfony, tablety … Policja nie wszczęła dochodzenia opierając się na nowej ustawie o ignorowaniu drobnych przestępstw. Pozdrawiam, drogie Frau i Herr.

6 marca

Niemiecki pastor Ulrich Wagner zaproponował wprowadzenie dla męskich uchodźców usług prostytutek. „Prostytucja została uznana za zawód w Niemczech. Uchodźca otrzymuje pomoc medyczną, to dlaczego odmawiać mu nie mniej ważnej – pomocy seksualnej?” Pastor. Ewangelickiego protestanckiego Kościoła. A jak się ucieszą Ukrainki w burdelach!

7 marca

Naród kipi ponieważ przyjmują uchodźców a miejsc po prostu brak, nawet nie ma gdzie im stawiać łóżek. Problem w tym, że pierwsi którzy przyjechali dostali dobre mieszkania, wysłali fotografie wabiąc swoich w Afryce. Ci się napalili – a miejsc okazuje się, że więcej nie ma. Rozmieszczają ich gdzie popadnie, w Berlinie kopułę na zewnątrz nadmuchano, jest tam trzystu ludzi na dwupoziomowych łóżkach w jednym pomieszczeniu. Dlatego uchodźcy blokują drogi, strajkują, chcą „takich samych warunków, jak u przyjaciół”. W Monachium chcieli ich zakwaterować w komunałkach, a przecież są to kompletne dzikusy! Niedawno spowodowali pożar w mieszkaniu. Rozpalili ognisko na podłodze, przygotowywali coś po swojemu.

15 marca

Pojechałam do Hamburga na egzamin, szok: Tłumy Afrykanów w modnych markowych ubraniach, wszyscy jak jeden mówią przez smartphony najnowszych modeli. W sklepach stale ogłaszają, żeby pilnowano torebek. Cóż za wspaniałe życie nastało w Niemczech! Idąc ulicą patrzysz na Niemców i się dziwisz. Poszłam na główną ulicę do kawiarni aby policzyć ilu Afrykanów minie mnie w ciągu pięciu minut. 72 ludzi!… To jakiś Babilon. Uchodźcy nakupowali sobie iPhone’ów, a jak przyszło spłacać kredyty to zmienili zdanie: niby że, nie zrozumieli co podpisywali w sklepie. Siedzą teraz, „otępiali”, z tymi gadgetami. A sklepy za kredyty dostały pieniądze od państwa.

a

9 kwietnia

Burza! Uchodźcom, którzy jakoby wyskoczyli spod bombardowań zaczęło być nudno w ciepłych świeżo wyremontowanych schroniskach! Strajkują, blokują drogi w Monachium, żeby ich przenieśli do stolicy: „Są tam dyskoteki gdzie można poznać niemieckie kobiety!” (Dobrze im tak, Niemcom, za całą ich nienawiść do Rosji, za 27 milionów naszych zabitych. To nieprawda, że mieszkańcy Niemiec żałują: powstał nowy trend, ratowali Rosjan od Stalina tyrana, wszystkie nowe filmy są o tym. Chcieli słowiańskich niewolników? To teraz umyjcie się drodzy Herr i idźcie do pracy: teraz będziecie pracować i na Słowian, i na Arabów, i na Afrykanów. Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy i boleśnie uderza).

10 kwietnia

Naród zginął. Nie ma narodu niemieckiego jako takiego. Tą wielką inwazję mają za karę. Dlaczego o drugiej w nocy przychodzą mi do głowy myśli o końcu europejskiej cywilizacji? W Madrycie mój przyjaciel podstępem zawlókł mnie do Muzeum Archeologii. I tam większą część ekspozycji poświęcono okresowi rządów muzułmańskich: 7-14 wiek. Tam też przecież miał miejsce niepostrzeżenie podbój: krok po kroku, mila po mili. Wschód Europy dopiero niedawno wyzwolono od Turków. To znaczy, że w roku 711 Arabowie zwyciężyli naszych. Siedem wieków! Siedemset lat Europa mówiła po arabsku i nosiła hidżaby, z powodu których teraz kruszą kopie! (Nawiasem mówiąc Niemcy teraz Arabom i Afrykanom pozwalają na „pojednanie ze swoją rodziną”, jak przystało na humanitarne standardy ONZ i UNESCO, nawet jeśli rodzina kogoś w byłej ojczyźnie liczy cztery żony. Wszyscy oni teraz mają prawo do przeniesienia do Fatherlandu).

11 kwietnia

Czterdzieści trzy razy wciskali uchodźcy w dwóch schroniskach w Trewirze guzik alarmu pożarowego. Czterdzieści trzy razy przyjeżdżała do nich policja i straż pożarna. „Jeżeli by to zrobili Niemcy, to dostaliby karę w wysokości 34.400 euro. Ale nie można za wiele oczekiwać od uchodźców, oni są jak małe dzieci”, – powiedział policjant „Fokus-online „ (i się upiekło). Czterdzieści trzy razy! Nawet bezrobotnego Niemca, „od którego niemożna nic wyegzekwować”, ukaraliby już po drugim razie! Skróciliby kolano strzelając w nie według ludowej policyjnej tradycji! A tu proszę humaniści, skarcili i pojechali. Do czego to doszło! Wczoraj w bawarskiej TV mówiono, że obywatele powinni wykazać rozumienie i cierpliwość: nie wszyscy uchodźcy umieją korzystać z toalet, nie wszyscy znają europejskie standardy, na przykład, że nie można robić kupy w piaskownicy. Nie można krzyczeć na uchodźców, oni może i bywają pijani ale jest to spowodowane „traumą wojny”. Dlatego piją. A co do gówienek w piaskownicy, to po prostu w swojej ojczyźnie jest tak przyjęte: w piasek robić kupę i zakopywać (to jest prawdziwe zdarzenie, nie piszę ani jednego słowa od siebie). Mnie i synowi ukradziono już cztery rowery, na ostatni z nich syn gromadził fundusze przez pół roku. Nie będziemy więcej kupować.

17 kwietnia

W przerażeniu nienawiści dla Rosjan. Tak, są trzeźwe głosy ale tych pięć procent wiosny nie czyni. Mam takie uczucie, że Niemcy tylko czekają na sygnał. Mały przykład: Rosja postanowiła wycofać się z kosmicznego projektu i zbudować własną stację kosmiczną. Komentarze: „Cha-cha. No, niech zbudują jeżeli u tych pijusów coś wyjdzie. A z czego będą budować, z ziemniaków i pustych butelek po wódce?” Ja ich grzecznie spytałam: „Przepraszam, przypomnijcie mi ile stacji kosmicznych zbudowały i wysłały Niemcy?” Boże, co tam się działo! „You, bitch of Stalin” (ty, stalinowska suko, ang. – przypis red.), – same „przyzwoite” słowa. „Ruski” to dla Niemców obelżywe słowo, mówi się je zawsze z szyderstwem. Nienawiść do Rosjan drzemie w najskrytszych zakamarkach ich dusz ale nigdy nie znika. A jeżeli wojna? Jeżeli dać im możliwość zabijania nas? Za to Amerykanom Niemcy się kłaniają. Ameryka jest idealna.

a

18 kwietnia

W miejscowości Eschweiler na wniosek mieszkańców zabroniono używania dzwonu kościelnego: drażnił ich. Teraz dwa razy dziennie w mieście wykrzykuje muezin, przez wzmacniacz, żeby być pewnym. Tam gdzie wyrzekają się swojej religii, tam wpełza inna.

20 kwietnia

Inicjatywa! W Bremie ukarano emerytkę za to, że nazwała afrykańskie 11-letnie dziecko Murzynem. On co prawda najpierw nazwał ją „starą prostytutką”, ale to chyba się nie liczy?

22 kwietnia

Tak. Piękne dopiero się zaczyna. Niemcy nagle ośmielili się i zaczęli głośno na manifestacjach oskarżać uchodźców… „przeklętych syjonistów”!!! NATO nie winne! Święta Ameryka nie winna! Niemcy z jej budżetowym biznesem „sprzedaży broni”, w ogóle nie ma o czym mówić! Winni Żydzi ponieważ uczynili życie w Afryce nie do zniesienia… Trzeba wracać do Rosji. Dobrze, że nie sprzedałam mieszkania. Bóg uchronił.

25 kwietnia

Bundeswehra zaczął treningi bojowe na wypadek wojny z Rosją. Jak dowcipkują burgerzy, „wojna jądrowa to sprawa lokalna, i bardzo przydatna dla Rosji.”

26 kwietnia

Znane wydawnictwo dostało „po głowie” za linijkę: „Sześciu mężczyzn zgwałciło uczennicę na dziedzińcu szkolnym, byli to arabscy emigranci mówiący w nieznanym języku”. Określenie narodowości sprawców jest obecnie niemożliwe. Niemcy zaproponowały aby nie czekać na łodzie płynące z uchodźcami do Europy, a posłać dwa okręty i zabierać uchodźców na brzegu. 75 % Niemców jest przychylna przyjazdowi Afrykanów. To masowe samobójstwo narodu. Program zagłady.

28 kwietnia

W Bremie na święto ludowe przyszła ogromna ilość Afrykanów, po czym ludzie nie mogli doliczyć się portmonetek i smartphonów. Podczas próby zatrzymania złodziei wielu policjantów doznało obrażeń: Afrykanie nie wiedzą, że w Niemczech nie można bić po twarzy policjantów. Natomiast policjanci dobrze przyswoili sobie, że Afrykanów można skarcić co najwyżej mimiką i gestami (nie znają niemieckiego). A kto się poskarży to jest rasistą.

14 maja

Ups. Czytam komentarze pod artykułem o „biednych i nieszczęśliwych uchodźcach” (innych tu nie ma, ale skąd oni mają po 6000-10000 euro na podróż na północ Europy?). Okazało się, że dobrze wiedzą co trzeba mówić kiedy stracą dokumenty itd. Kto ich instruuje? Dzisiaj omawiają żądanie (!) kto uchodźcom wstawi nowe zęby (Niemcy muszą płacić za siebie). Skąd ta bezczelność? Nie znając niemieckiego, Afrykanie w razie czego dźwięcznie wykrzykują Niemcom w twarz: „Nazi”. Jeżeli policja zachowuje się wobec nich surowo, uchodźcy rysują na ścianach swastyki. Skąd ta wiedza? Albo dziś w Berlinie uchodźcy, którym odmówiono statusu zaczęli budować przed budynkiem Senatu Arkę Noego: „Na znak, że potrzebują schronienia.” Czyja to idea, oni przecież wszyscy są niepiśmienni: 64 procent mężczyzn i 75 procent kobiet w ogóle nie umie czytać ani pisać? Wielu uchodźców mówi, że pieniądze na drogę dały im jakieś amerykańskie organizacje.

20 maja

Zaczęły się zaczepki kobiet. Afrykanie z całą swoją bezczelną szczerością proponują „miłość i przyjaźń”, a jeśli kobieta  jest oburzona, to biją ją. Mogą po prostu zabić: kilka dni temu 34-letni „uchodźca z Afryki” dźgnął 48-letnią mieszkankę miasta Lesum. A wiecie co spowodowało wybuch wrogości wobec Niemek? Oświadczenie pracowników biur migracyjnych: „Jeśli chcecie pozostać w Niemczech, to musicie natychmiast się pobierać. Idźcie i szukajcie sobie kobiet”. Powiedzieli im, to poszli. Nieposłusznych zabijają.

27 maja

W Niemczech robi się coraz ciekawiej. Myślałam, że najgorsze już widziałam w latach 90-tych. A jednak nie! Wczoraj w parku „dwóch czarnoskórych” zgwałciło 34-letnią kobietę.  W samotności teraz nie pobiegasz… Niebezpiecznie chodzić wieczorami. Wszyscy zaopatrują się w gaz pieprzowy. Teraz mamy nie tylko w basenach, parkach wodnych i na plażach służby bezpieczeństwa, ale też w całym transporcie państwowym, w każdym tramwaju. Wersja oficjalna – obrona uchodźców przed neonazistami. Tłumaczę: w Niemczech zabroniono upubliczniania policjantów w kronikach z udziałem uchodźców, tyle pięknych mężczyzn zasiedlili wśród narodu, ludzie nie mają teraz kamer w guzikach, szydła w worku nie ukryjesz. Ludzie się burzą, pokazują deputowanym fakty i widea, na co rząd odpowiada: „Einzelfall”, – pojedynczy przypadek. Nasz nowy gorzki mem.

28 maja

Wszyscy miejscowi uprzedzani są, że uchodźcy noszą noże (pozwolono im, przeciwko mitycznym nazistom) i mogą was pociąć jeżeli źle na nich spojrzycie – postrzegane to jest przez nich jako wyzwanie. Obrońcy uchodźców krzyczą w TV: „Nie można wysyłać ludzi do krajów, w których nie mają oni przyjaciół! Przy podziale trzeba uwzględniać, gdzie osiedli przyjaciele lub krewni. Samotność jest niehumanitarna!” A gdzie są znajomymi z pierwszego rzutu? W Niemczech. Wszyscy z tego przydziału są nieefektywni: granic nie ma, a uchodźcy przechodzą tam gdzie się im podoba. Próbowali wysłać partię do krajów bałtyckich, uciekli stamtąd: mało płacą, nie tak jak ich przyjaciołom w Niemczech.

3 czerwca

Partia chrześcijańskich demokratów (CDU, partia rządząca w Niemczech, puki co) proponuje na parę policjantów wziąć jednego uchodźcę. Mówią, że będą uchodźcy mieli wtedy pracę. (Policja w Niemczech posiada władzę absolutną. To nie Rosja. Dobór do tej inicjatywy byłby jak u kosmonautów).

17 czerwca

O, Boże … świerzb, wszy… Piszą, że w Niemczech epidemia wszy… Co dalej?

22 czerwca

Bliiiin… Gdzieśmy trafili? „Uczeń zmarł na dżumę, – potwierdzili lekarze”. Dżuma w Berlinie.  Uchodźcy już nie są sprawdzani na AIDS: nie ma sensu.

26 czerwca

Samochody parkuje się na trawnikach. Drogi naród za przykładem Afrykanów, zaczął stawać gdzie popadnie. Żegnaj niemiecki porządku. Jak gdybyśmy żyli nie w Niemczech. Przed chwilą był temat w wiadomościach, że Niemcy przestali być czyściochami. Parki i ulice jak na śmietniku.

8 lipca

Bundestag pozwolił służyć uchodźcom w Bundeswehrze.

18 lipca

Ale wesoło. „W czwartek po południu, trzech nastolatków po marihuanie postanowiło skoczyć z mostu do rzeki Izar”, – głębokość – kury przejdą w bród. Tych trzech idiotów („dzieci uchodźców bez opieki”) spadając uderzyło się w „głowy” i zachłysnęli wodą. Najpierw dobrzy obywatele wyciągnęli pierwszego, następnie znaleźli pozostałych. Kiedy przyjechało pogotowie i policja, przyjaciele utonęli (trzydzieści ludzi) nie chciało przepuścić służbowych samochodów, obrażając lekarzy i policjantów, krzyczeli: „Wynoście się, nie macie tu nic do roboty!” To dokładnie tak jak mówi Merkeliha – wzbogacają kulturę rodzinnego kraju.

18 lipca

Google usunęło mapę „Obozy uchodźców koło mego domu”. Mapę tę tworzyli entuzjaści (zob. zdjęcie). Wyszło, że te obozy rozlokowane są w bliskiej odległości od siebie i jest ich bardzo dużo, co kłóci się z zapewnieniami: „Niemcy przyjęły tylko 77 tysięcy uchodźców” – nie odpowiada to rzeczywistości.

19 lipca

W Hamburgu w obozach dla uchodźców uruchomiono WiFi – bezpłatnie, do więzi z rodzinami i przyjaciółmi w Afryce. Nie uwierzycie! Uchodźcy poszli do sklepów, zawierając umowy na smartfony i tablety, a nie posiadali kredytu w banku! Firmy zażądały od Merkel wynagrodzenia za straty, ponieważ „uchodźcy nie wiedzieli co podpisują”. Siedzą teraz „nie poinformowani”, z iphonami i ipadami… Takie przypadki występują masowo. W Monachium Afrykanie jedzą i piją w supermarketach, miasto powiedziało, że za wszystko zapłaci, tylko żeby policji nie wzywać.

20 lipca

Nowość: „Na 100 poszukujących pracy w Niemczech przypada 5 wakatów”. Dalej: „Na te miejsca przede wszystkim będą przyjmowani uchodźcy.” Czyli zero miejsc pracy dla Niemców. Bezrobocie, według nowych danych w Niemczech wynosi 70 procent. Tylko w maju strajkowali: kolejarze, pracownicy żłobków i przedszkoli, pocztowcy, pracownicy służby zdrowia, DHL. Zaprzestano naprawiania autostrad, zamknięto wszystkie programy społeczne. Merkel niszczy kraj z szybkością absolwenta Szkoły Głównej Handlowej.

21 lipca

Siedziałam w kawiarni, około godziny. Obserwowałam nowych kelnerów: Afrykanka i dwóch Arabów. Uchodźcy bez niemieckiego, ale znający angielski. Kazano ich przyjąć do pracy. Obawiałam się czy nie naplują mi do szklanki z oranżadą, ponieważ te trzy osoby obsługiwały ludzi z twarzami mówiącymi „obyś zdechł ze swoim cappuccino, faszysto”. Z obrazą przechodzili pomiędzy stolikami z wyglądem „nie dla was ta róża rozkwitła”. Mój przyjaciel żalił się, że fabryka VW wzięła najzdolniejszych na przenośnik, a w następnym tygodniu Afrykanie i Arabowie po prostu nie przyszli do pracy. Opowiedział mi jeszcze o swojej matce, która chodzi do centrum pomocy dla uchodźców i proponuje jedno-dwa miejsca u siebie. W ogóle mówił… z dumą o matce. I tu przydała mi się umiejętność robienia pokerowej twarzy. Będę nosić ją stale.

25 lipca

Propaganda, rozpoczęta w mediach „w stosunku do uchodźców”, wielokrotnie przerosła swoją intensywnością kłamstw propagandę NRD. Oczywiście doskonale to rozumieją Niemcy wschodni, zachodni we wszystko wierzą. Dorzućcie jeszcze każdego dnia w wiadomościach: „Biedny uchodźca Mohammed Abdullah szedł ulicą i znalazł 1700 (1300, 1250, 1000) euro i zaniósł je na policję!”. Tak postępują prawdziwi pionierzy.

26 lipca

W Niemczech zaczęto zwalniać z pracy za FB-posty i komentarze przeciwne uchodźcom.

7 sierpnia

Za każdego uchodźcę, którego weźmiesz do sobie niemiecka rodzina dostanie 20 euro dziennie. Przemknęła informacja, że będą płacić kobietom, które zgodzą się spotykać z Afrykanami. Dziewczynki (do towarzystwa), zapewne?

14 sierpnia

Debilizm Niemców nie zna granic!!! Wraz z nowym rokiem akademickim na uniwersytetach w Niemczech afrykańskim i osmańskim uchodźcom wolno będzie przystępować bez ocen! Wszyscy pozostali powinni mieć super-dyplom, super-charakterystykę ze wzmiankami o dobrowolnej chęci letnich prac dla dobra państwa i bezpłatnych praktyk – I jeszcze trzeba będzie poczekać na liście oczekujących parę semestrów!

18 sierpnia

To co się dzieje w Niemczech, jest przerażające. Myślę o wyjeździe. Gdzie? Gdzie wyjechać od tego horroru z muzułmańskimi migrantami? Dzisiaj szłam ulicą: afrykańcy gwiżdżą za mną, z tą różnicą, że jeszcze nie gwałcą. Ale i do tego jest nie daleko. Poczytałam forum Rosyjskich żon i wreszcie zrozumiałam, że nie jestem jedyna, która rozumie co się dzieje wśród debilnych niemieckich obywateli. Wszystkie bardziej lub mniej przyzwoite baraki i koszary zapchane są do granic możliwości. Gdzie tylko można, buduje się miasteczka kontenerowe i obozy namiotowe dla uchodźców. Wyobraźcie sobie obraz? Niemcy stawiają namioty, zapewniają łóżka, kołdry i środki higieny osobistej… I wszystko to spokojnie obserwuje stojący z boku tłum uchodźców. Chociaż jeden by pomógł! Powiedzieli wczoraj, że niemiecki naród proszą о przyjęcie jeszcze 700 000 ludzi! Proszą! Podniosą przy okazji podatki na uchodźców. Postanowiono konfiskować puste domy i mieszkania, znajdujące się w rękach prywatnych (na razie dyskutują o zgodności z prawem, ale jestem pewna, że szybko prawo nagną w pożądanym kierunku). Albo opodatkują, albo odbiorą. Kto mówił, że prawo własności to rzecz święta? A co się dzieje w miejscach Bogatej Niemieckiej Kultury (cytat z Merkel)! Policja stamtąd prawie w ogóle nie wyjeżdża: bójki, walki na noże, gwałty (to, co się dzieje w toaletach i kabinach prysznicowych nie da się opowiedzieć: wokół fekalia, nawet na ścianach ślady wycierania brudnych palców). W prasie toczy się dyskusja: jak zmusić uchodźców do zbierania po sobie ekskrementów? Niemcy nie mogą zrozumieć, że ci ludzie tego nie usuną. I w życiu swoim nie usuwali przez pokolenia. Mężczyzna nie dotyka szmatek i śmieci. Tym zajmują się ich kobiety. Zaczęto sądzić tych, którzy źle się wyrażają o uchodźcach.

21 sierpnia

„Mąż wyliczył na palcach: uchodźcy są potrzebni dla przemysłu, dla koncernów budowlanych, dla producentów i sprzedawców, fabryk farmaceutycznych. Teraz oczekiwany jest krótkotrwały, ale odczuwalny przemysłowy boom. Bogacze staną się jeszcze bogatsi, państwo dostanie niewielki profit z podatków, a prości ludzie – czarne twarze, niebezpieczne parki i wzrost przestępczości. Po prostu wNiemczech politykę dyktuje kapitał a podejmujący decyzję deputowani mają nadzieję, że ich pieniądze ochronią ich przed bezprawiem. Tak to zrozumiałam, drukować nie mogę z nerwów”, – to z forum Rosyjskich żon.

22 sierpnia

Kobieta-lekarz pisze: codzienne skandale w izbie przyjęć, uchodźcy nie chcą żeby ich badała kobieta. Chcą mężczyznę lekarza! Klinika nie ma pieniędzy na ochronę, lekarzy pozostawiono sam na sam z tym tłumem. Lekarz naczelny powiedział, że jeżeli uchodźcy będą narzekać na niemieckich lekarzy, nastąpią zwolnienia personelu. Media: rozpatrują czy policjantki powinny nosić chusty. Na razie to jeszcze nie czador.

23 sierpnia

W Niemczech, po raz kolejny zaczynają palić książki. Spaleniu podlegają wszystkie książki dla dzieci, w których można znaleźć słowo „czarny”(negr). … A tymczasem przyjeżdżamy z miasta do „daczy”. Życie wśród absolutnie aroganckich i nieodpowiednich uchodźców i Cyganów po prostu jest nie do zniesienia. Doszli oni do wniosku, że skoro potrzebują wolnych mieszkań dla rodzin Afrykanów, to jest znak. Tak, „poproszono” mnie. Miałam mieszkanie komunalne z małą nadwyżką metrażu. Nie wyrzucają na ulicę ale oferują takie pokoje w pensjonatach, które nie nadają się do życia: albo daleko, albo kontyngent noclegowni. Afrykanina zrozumiałe, że w takich warunkach nie osiedlą, obrońcy praw człowieka zaszczują. A białych można. Rok temu w wiadomościach śmiano się z wywłaszczania mieszkań. Teraz jest to fakt.

26 sierpnia

Niewłaściwie zrozumieliśmy słowa o końcu świata. Czekaliśmy na coś w rodzaju światowego potopu. A potop okazał się innego rodzaju. Ci ludzie, oni są szarańczą.

27 sierpnia

Minister sprawiedliwości Niemiec Maas zażądał od kierownictwa Facebooka stanowczych i zdecydowanych działań przeciwko komentatorom piszącym negatywne opinie o uchodźcach. Teraz mam trochę pojęcia jak żyli ludzie na początku lat 30-tych. Ludzie boją się cokolwiek powiedzieć przy dzieciach. Wszystkie krytyczne posty w sieci usuwają, Niemcy zostają sam na sam z własnymi uczuciami.  Dzisiaj zabroniono zgromadzeń (zbierania się) na ulicach. Więcej niż trzech nie wolno… We wrześniu zostanie przyjęte jeszcze jakieś prawo przeciw niezadowolonym, czyli przeciwko nam. Szukam miejsca gdzie mogę wyjechać. Zdam egzamin i będę szukać pracy bioinżyniera gdzie indziej, byle nie w Niemczech. Jestem Rosjanką, nie mogę pozwolić sobie na takie upokorzenia.

Źródło polskie: https://treborok.wordpress.com/kronika-zaglady-niemiec/

Źródło: http://www.kp.ru/daily/26426/3299114/

 

Źródło: http://www.naszdziennik.pl/mysl-felieton/75523,wspolnota-rozbojnicza-dala-glos.html